W słoneczną niedzielę 21 października do parafii św. Stanisława Kostki w Zawierciu przybyła „Niedziela” i to dla nikogo nie jest zaskoczeniem. To katolickie pismo czytane jest tu, w zawierciańskiej wspólnocie od początku jej dziejów, a więc od ponad ćwierćwiecza. Przybyła jednak nie tylko w postaci cotygodniowego wydania, ale tym razem wraz z jej redaktorem naczelnym, ks. inf. dr Ireneuszem Skubisiem oraz ks. red. Jackiem Molką.
Propozycja dla najmłodszych
Reklama
Podczas niedzielnych Eucharystii kapłani przybliżali parafianom redakcyjną pracę, jej cele, priorytety, zadania i misję, jaką spełnia „Niedziela” w Polsce i na świecie. Wiele miejsce poświęcono też dwumiesięcznikowi dla dzieci pt. „Moje Pismo Tęcza”, wydawanego w częstochowskiej redakcji. A wiadomo, że o godz. 12.30 to właśnie dzieci bardzo licznie gromadzą się przy ołtarzu, dlatego to głównie do nich oraz ich rodziców skierowane było słowo zachęty do budowania dzieciństwa na gruncie tego katolickiego pisma. Po zakończeniu Mszy św. dziecięcej „niedzielny” kram z wydawniczymi publikacjami, oblegali przede wszystkim najmłodsi. Wielu po raz pierwszy, ale miejmy nadzieję nie ostatni, zakupiło kolorowe, radosne, pełne treści i niespodzianek „Moje Pismo Tęcza”. A i starsi znaleźli coś dla siebie, bo nie od dziś wiadomo, że redakcja w Częstochowie wydaje także publikacje książkowe. Najciekawsze z nich zaprezentowano także podczas niedzieli z „Niedzielą” u św. Stanisława Kostki w Zawierciu. Nie obyło się, rzecz jasna bez słodyczy, a na to redakcja przygotowana jest zawsze. Niedzielne „krówki” cieszyły się ogromnym powodzeniem wśród najmłodszych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Budowanie słowa
Redaktor „Niedzieli”, ks. Ireneusz Skubiś, który doskonale pamięta tworzenie się tej rodziny parafialnej, kolejne etapy budowy, a potem zmieniające się i ubogacające oblicze świątyni miał doskonałą sposobność, by wyrazić swój podziw dla pracy proboszcza, ks. prał. Kazimierza Bednarskiego, wikariuszy oraz parafian, którzy w czasach trudnych wznosili dom Boży, a i teraz, wcale niełatwych trudzą się, by utrzymać jego piękno, ład i harmonię, i wszystko, co z kościołem materialnym jest związane. To budowanie kościoła materialnego i duchowego porównał do budowy słowa, która od 86 lat trwa w „Niedzieli”. Bo to właśnie w roku bieżącym „Niedziela” obchodzi 86-lecie swojego istnienia na rynku wydawniczym, a od ponad 31 lat kieruje nią ks. Ireneusz Skubiś.
Ksiądz Redaktor mówił, że „Niedziela” od zawsze była i jest ważnym przekaźnikiem Bożej prawdy. „Bp Teodor Kubina mówił, że pismo to ma być wikariuszem dla proboszcza i sufraganem dla biskupa. Było to niezwykle prorocze spojrzenie częstochowskiego, światłego Biskupa. To ważny głos Kościoła, pismo katolickie przekazujące posługę wikarego w Polsce i na świecie, uwzględniające nauczanie Papieży, przykazania Dekalogu, piszące o tym co polskie, wierne bez reszty tradycji, patriotyczne, pismo, któremu na sercu leży moralność, troska o polski dom, polską rodzinę i wspaniałą wielowiekową tradycję” - podkreślał. „Bolejemy nad tym, że to co dobre, słuszne, uczciwe, wartości najwyższe wyrywane są polskiemu narodowi. Ludzie zewsząd są ogłupiani, często nie wiedzą czego się trzymać, w mediach nie brakuje zakłamania i manipulacji. Są gazety, które piszą po polsku, ale nie są polskie, bo niektóre znane tytuły zostały wykupione przez obcokrajowców i choć posługują się polskim językiem, to niewiele im na Polsce i Polakach zależy. Dziś nasz naród potrzebuje mediów, które będą głosicielami prawdy. Gdyby Polacy mieli dostęp do polskich mediów inaczej postrzegaliby rzeczywistość. A co się dzieje? Obecna władza boi się prawdy, nie chce, by prawda przyszła do ludzi. Dlatego tak wielka obawa i rzucanie kłód pod nogi Telewizji Trwam, aby ta nie była obecna na multipleksie” - podkreślał.
W Roku Wiary
Dziś kładę Wam głęboko na sercu budowanie Waszych małżeństw i rodzin przez słowo katolickich mediów, zwłaszcza „Niedzieli”, która uczy myślenia, otwiera oczy na wszystko, co w życiu ważne. Jakże serdecznie życzę Księdzu Proboszczowi, który zbudował wspaniały kościół materialny i ten z żywych kamieni, który wciąż rozwija i ubogaca, aby w tym szczególnym Roku Wiary budować także kościół słowa. Na pewno owoce takiego budowania będzie można odnaleźć w głębszym zrozumieniu problemów naszego kraju, lepszym zrozumieniu siebie i naszych bliskich, większym zaangażowaniu w sprawy wspólnotowe, a nade wszystko w otwarciu się, a może powrocie do Boga”.