Reklama

Wiekami uświęcone sanktuarium

Dekretem biskupim z dnia 24 marca 2008 r. abp Andrzej Dzięga potwierdził ciągłość kultu Matki Bożej Pocieszenia w Bogorii, co pozwala na zatwierdzenie maryjnego Sanktuarium właśnie w tym miejscu. Potwierdzany licznymi zapisami otrzymania wielu łask kult Matki Bożej w tym miejscu trwa od 1646 r.

Niedziela sandomierska 15/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wjeżdżając do Bogorii, przypomniałem sobie żartobliwe stwierdzenie mojego znajomego, który swoją głęboką pobożnością maryjną nieraz mnie zawstydza. Powiedział mi kiedyś, że „Matka Boża ma bardzo dobry gust, bo wybiera sobie na miejsca swojego kultu niezwykle malownicze i urocze zakątki świata”. Malowniczo i urokliwie usytuowana Bogoria - ongiś miasto - położona jest na Wyżynie Kielecko-Sandomierskiej, przy trasie Opatów-Staszów.

Historia miasta i sanktuarium

Reklama

Sanktuarium Matki Bożej Bogoryjskiej w XVII i XVIII wieku znane było w całej ziemi sandomierskiej. Szczególny udział i zasługi w propagowaniu kultu Matki Bożej na tym terenie należy przypisać pierwszym opiekunom sanktuarium - kanonikom regularnym.
Powstanie kościoła w Bogorii wiąże się z założeniem miasta, na mocy przywileju z 22 maja 1616 r. przez Krzysztofa Bogorię z Podłęża Podłęskiego, za przyzwoleniem króla Zygmunta III, które nazwano od herbu fundatora - Bogorią. W 1620 r. fundator zbudował kościół drewniany wraz z klasztorem, do którego sprowadził kanoników regularnych. Przy kościele był klasztor i szpital.
W 1626 r. o. Justus (Justyn) Pomorski sprowadził z Krakowa obraz Matki Bożej Pocieszenia, dzieło Jana Sochera i umieścił go tymczasowo w kościele parafialnym w Kiełczynie. Stąd uroczyście sprowadzono do świątyni w Bogorii i umieszczono go w wielkim ołtarzu. W 1748 r. kasztelan sandomierski i dziedzic Bogorii Michał Konarski otrzymał pozwolenie od biskupa Załuskiego na postawienie, na miejscu drewnianego kościółka, murowanej świątyni. Uroczystego jej poświęcenia dokonał w 1778 r. biskup sufragan lubelski Jan Lenczewski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Łaskami słynący obraz Bogoryjskiej Pani

Reklama

Po wejściu do kościoła wzrok przyciąga potężny ołtarz główny zajmujący całą ścianę prezbiterium. Na tle rozłożystego płaszcza zwieńczonego na szczycie ołtarza kompozycją przedstawiającą Trójcą Świętą, centralnie wkomponowany jest słynący łaskami obraz Matki Bożej Bogoryjskiej. W gablotach przy obrazie kanonicy umieszczali pierwsze wota składane za otrzymane łaski.
To właśnie najcenniejsza perła tego miejsca i całej bogoryjskiej ziemi. Od samego początku cudowność obrazu potwierdzają zapisy niezwykłych wydarzeń, jakie dokonywały się tutaj dzięki modlitwom do Matki. Cuda zdziałane w kościele bogoryjskim za przyczyną Najświętszej Panny rozpoczynają się w 1646 r. Zakonnicy założyli księgę cudów i do niej wpisali przykłady niezwykłych zdarzeń, a tych zapisków jest kilkaset. Główne nasilenie ich przypada na XVII i XVIII wiek, choć zapewne nie wszystkie przypadki zostały utrwalone.
Nowsze czasy przynoszą też wiele informacji o łaskach i uzdrowieniach doznanych dzięki temu obrazowi. Jeden z najstarszych żyjących parafian Stanisław Wiktorowski twierdzi, że to właśnie Matka Boża Bogoryjska uratowała mieszkańców osady od wielkiej tragedii. W lecie 1944 r. stacjonujący w Bogorii niemiecki oddział został ostrzelany przez partyzantów. W odwecie Niemcy zaczęli pacyfikować tę miejscowość. Ostrzelali z opatowskiej drogi zabudowania, podpalili kilka domów i zagonili do stojącej na rynku remizy strażackiej około 200 osób. Oblali benzyną drewnianą szopę i wokół niej ustawili gotowe do strzału karabiny maszynowe. Wydawało się już, że wszyscy zginą. Wśród aresztowanych był też miejscowy proboszcz ks. Franciszek Piętak, który poprosił niemieckiego oficera o pozwolenie na odwiedzenie przed śmiercią kościoła. Ten się zgodził. Ksiądz modlił się żarliwie do Matki Bożej Bogoryjskiej, prosząc ją o ratunek dla mieszkańców. Następnie wrócił do uwięzionych, aby z nimi dzielić los. Oficer chciał go zwolnić, ale kapłan zdecydował, że zostanie ze wszystkimi. W tym czasie trzy rosyjskie czołgi ostrzelały Bogorię. Niemieckiej artylerii udało się zniszczyć dwie maszyny, trzecia wróciła do Wysok. Wtedy to mieszkanka Bogorii, Wróblowa (której córka również została aresztowana), przekonała oficera, że to Rosjanie ostrzelali niemiecki samochód a nie partyzanci. Okupanci uwierzyli i zwolnili wszystkich zatrzymanych. W Bogorii to wydarzenie uznano za kolejny cud wywołany przez cudowny obraz. Mniejsza staranność i nieregularność w prowadzeniu dokumentacji każą przypuszczać, że wiele przypadków doznanych dzięki obrazowi łask, po prostu nie zostało zapisanych.

Trwali przy Matce

Mało sprzyjające dla mieszkańców Bogorii i okolic były czasy powstań narodowych oraz l i II wojna światowa. Można jednak przypuszczać, że pomimo zewnętrznych trudności i publicznych zakazów, parafianie sercem trwali przy troskliwej Matce Pocieszenia w trudnych dla Polaków chwilach, a jednocześnie budzili w sobie świadomość Bożej opatrzności za pośrednictwem wizerunku Matki Chrystusowej. Zachował się łaskami słynący obraz mimo groźnego pożaru 23 czerwca 1893 r., kiedy spaliła się przeszło połowa miasta. Kolejny pożar strawił ok. połowę zabudowań miasta 22 kwietnia 1914 r. W czasie działań wojennych w latach l944-45 w gruzach legło ok. 95% zabudowy Bogorii, a wśród nielicznych obiektów przetrwała (chociaż zniszczona) świątynia i obraz Matki Bożej Pocieszenia. Trzeba podkreślić, że godną postawą, poświęceniem i ofiarnością wykazali się tutejsi proboszczowie m.in. ks. Jakub Rurzyński, ks. Stanisław Kijewski oraz ks. Franciszek Piętak.

Jaśnieje dawnym blaskiem

W styczniu 2008 r. rozpoczęła się renowacja wnętrza sanktuarium. Prace konserwacyjne zaczęły się od „serca” - czyli cudownego obrazu. Od 28 stycznia do 10 maja 2008 r. słynący łaskami obraz przebywał w pracowni konserwatorskiej w Warszawie. Uroczysta reintronizacja cudownego obrazu, której przewodniczył pasterz diecezji bp Andrzej Dzięga, odbyła się 11 maja 2008 r. i zgromadziła ogromne rzesze wiernych. Tuż po tej uroczystości rozpoczęła się wieczysta nowenna do Matki Bożej Pocieszenia - z prośbami i podziękowaniami - odprawiana w każdą środę, która gromadzi z każdym tygodniem coraz więcej czcicieli Pani Bogoryjskiej nie tylko z parafii, ale i z całej okolicy. Stare maryjne sanktuarium zaczyna na nowo jaśnieć dawnym blaskiem.

JAK CZYTAMY W DEKRECIE BISKUPIM, POŻYTECZNYM I KONIECZNYM JEST, ABY W KOŚCIELE SANKTUARYJNYM:
- w każdą środę odprawiane było nabożeństwo do Matki Bożej Pocieszenia
- w każdą sobotę od czerwca do września o godz. 21 niech będzie śpiewany Apel Jasnogórski
- w każdą pierwszą sobotę celebrowane ma być nabożeństwo pierwszych sobót miesiąca dla uczczenia Niepokalanego Serca Maryi
- od maja do października każdego 13. dnia miesiąca niech odprawiane będzie nabożeństwo do Matki Bożej Fatimskiej
- dla większych grup pielgrzymów sprawowana będzie dodatkowa Msza św. według formularza o Matce Bożej
- uroczyście obchodzone będą odpusty maryjne: NMP Matki Kościoła, Narodzenia NMP i Matki Bożej Pocieszenia poprzedzone nowenną

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wykładowca „queer studies” nie odpowie za „katolskich bydlaków” i „zwalczanie katotalibów”?

2025-02-12 07:28

[ TEMATY ]

Uniwersytet Warszawski

Adobe Stock

Instytut Ordo Iuris złożył zażalenie na umorzenie przez rzecznika dyscyplinarnego Uniwersytetu Warszawskiego postępowania wyjaśniającego w sprawie dr. hab. Jacka Kochanowskiego.

Dr hab. Jacek Kochanowski wykłada na Uniwersytecie Warszawskim przedmiot „queer studies”. Wielokrotnie komentował aktualne wydarzenia on na platformie X (dawniej Twitter) oraz na swojej stronie internetowej. W wielu wpisach używał sformułowań napastliwych i obraźliwych. Socjolog pisał m.in. o „katolskich bydlakach” oraz że będzie „zwalczał katotalibów”. Odnośnie osób sprzeciwiających się aborcji, dr. hab. Kochanowski stwierdził, że „z nimi się nie gada. Ich się zwalcza”. Wykładowca pisał też, że „polscy biskupi są idiotami” i deklarował, że może tego dowieść w sposób naukowy. Prawo chroniące życie nienarodzonych dzieci nazwał on „bandyckim” i „barbarzyńskim”. Według niego, „aborcja w fazie przedpłodowej jest zabiegiem o takiej samej moralnej wartości, jak wyrwanie zęba”.
CZYTAJ DALEJ

Administrator budynku pozwany za prośbę o zdjęcie flagi ruchu LGBT

2025-02-12 19:39

[ TEMATY ]

LGBT

Ordo Iuris

Adobe Stock

Prawnicy Instytutu Ordo Iuris reprezentują administratora jednego z budynków w Warszawie, pozwanego przez właścicielkę klubu sportów walki dla osób identyfikujących się z ruchem LGBT.

Klub sportów walki „Otwarte Serca Zaciśnięte Pięści” od 2016 r. działa w wynajmowanym lokalu w budynku przy ul. Długiej w Warszawie. Oferta klubu kierowana jest m.in. do osób identyfikujących się z ruchem LGBT. Właścicielka klubu wspiera postulaty tego ruchu, czemu otwarcie daje wyraz m.in. poprzez wpisy umieszczane w mediach społecznościowych i poprzez udział w wydarzeniach je promujących, jak tzw. parady równości. W listopadzie 2021 r. na elewacji kamienicy, w której znajduje się prowadzony przez nią klub sztuk walki wywiesiła sześciokolorową flagę, którą posługują się organizacje LGBT. Pracownik, który z ramienia administratora zarządzał budynkiem, postanowił poinformować ją jako najemcę lokalu o tym, że umowa najmu i zasady obowiązujące wszystkich najemców lokali w kamienicy nie uprawniają do umieszczania czegokolwiek na elewacji kamienicy.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika w wersji papierowej

2025-02-13 14:00

Red.

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję