Reklama

Furta otwarta dla Przyjaciół

Niedziela sandomierska 17/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wojciech Kania: - Okres Wielkanocny jest bardzo bogaty w wydarzenia zarówno o charakterze społecznym, jak religijnym. Wśród nich są święcenia kapłańskie, diakonatu, wyjazdy powołaniowe alumnów czy chociażby Dzień Otwartej Furty w Seminarium Duchownym. Jak wygląda ten czas widziany okiem Rektora Seminarium?

Reklama

Ks. Dr Jan Biedroń: - Czas po obchodach Niedzieli Zmartwychwstania jest rzeczywiście bardzo obfity w różnego rodzaju uroczystości. W tym roku alumni naszego seminarium już 19 kwietnia, czyli w Niedzielę Miłosierdzia Bożego wyjechali do blisko 60 parafii naszej diecezji. Pojechali po to, aby przede wszystkim podziękować za modlitwę i ofiarność Przyjaciół, których jest około 5000 dorosłych i 6000 dzieci oraz zaprosić ich do naszego Seminarium na Dzień Otwartej Furty, 2 maja, który w tym roku będzie obchodzony jeszcze uroczyściej ze względu na przypadająca 10. rocznicę. Alumni jadą do wspólnot parafialnych również i po to, aby razem się modlić o nowe powołania do kapłaństwa i życia konsekrowanego. Ważne są także spotkania z młodzieżą i dziećmi, które odbywają się po Mszach św. Młodzi mają wtedy okazję spotkać się z alumnami - ludźmi, którzy wyszli spomiędzy nich, i otrzymali od Boga szczególną łaskę powołania do kapłaństwa. Mogą się wtedy przekonać, że alumni to młodzi ludzie, pogodni i radośni, a ich wyjątkowość nie pochodzi od nich, ale od Boga, który ich powołuje i daje szczególną łaskę.

- Czy również alumni korzystają na tych wyjazdach?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Bez wątpienia tak. Wprawdzie z jednej strony wyjazd ten wiąże się z koniecznością pokonania nieraz wielu kilometrów i uczestniczenia nawet w kilku Mszach św. w ciągu dnia, a przygotowanie i prowadzenie spotkań z Przyjaciółmi i młodzieżą również wymaga wysiłku, jednak z drugiej strony alumni stykając się z ludźmi w ich parafiach poznają codzienne radości i smutki tych, do których będą kiedyś posłani. Dzięki temu mogą znacznie głębiej przypatrzeć się swojemu powołaniu i misji, jaką w przyszłości będą realizować. Dają także świadectwo swojej wiary i modlitwy, a swoją postawą wzmacniają wiarę u innych. Adepci do kapłaństwa mają również wówczas możliwość spotkać się i porozmawiać z kapłanami pracującymi w naszej diecezji. W przyszłości być może będą z niektórymi z tych kapłanów współpracować. Jest to z całą pewnością bardzo ważny element formacji zarówno ludzkiej, jak i duszpasterskiej.

- Dlaczego tzw. powołaniówki odbywają się właśnie w tym czasie?

Reklama

- Głównie jest to związane z IV Niedzielą Wielkanocną, zwaną Niedzielą Dobrego Pasterza. Staramy się ukazywać zarówno alumnom, jak i wiernym, których odwiedzają, wzór Pasterza, do którego winien dorastać każdy kapłan i alumn - Jezusa Chrystusa. To właśnie On nie przestaje szukać zaginionej owieczki dopóki jej nie odnajdzie, a kiedy ją odnajdzie, bierze na swoje ramiona i zabiera ze sobą. Takiej właśnie postawy służby i poświęcenia, determinacji chcemy uczyć naszych alumnów, jak również wzór Dobrego Pasterza ukazywać wiernym.

- Jaka tematyka będzie dominowała podczas tych spotkań?

- Motywem przewodnim Niedziel Powołaniowych w tym roku jest odniesienie się do rodziny - przywołując hasło roku duszpasterskiego - „Otoczmy troską rodzinę”. W obecnym czasie bowiem jesteśmy świadkami narastającego w Polsce niepokoju społecznego, dotyczącego poszanowania godności człowieka, ochrony ludzkiego życia i uszanowania naturalnego prawa do życia. Rodzina ma chronić życie, gdyż w niej rozpoczyna się droga do świętości. Także z rodzin Bóg powołuje kapłanów, a ci w szczególny sposób powinni służyć rodzinie. Na początku trzeciego tysiąclecia trzeba znów wskazywać każdemu człowiekowi drogę jego powołania do świętości.

- Czy można powiedzieć, że wyjazdy powołaniowe budzą powołania w młodych ludziach?

Reklama

- Tak powiedzieć nie można. Sprawcą powołania w młodym człowieku jest zawsze Bóg. To Jezus wzywa każdego po imieniu i mówi „pójdź za mną”. Oczywiście Kościół jest wspólnotą bosko - ludzką i różne czynniki ludzkie również mają wpływ na to, czy dany człowiek przyjmie, czy odrzuci Boże wezwanie, ale ostatecznie powołanie to tajemnica dialogu między Bogiem a człowiekiem, który odbywa się na najgłębszych pokładach ludzkiego serca. Czy wyjazdy powołaniowe wpływają na liczbę powołań do naszego Seminarium? Tego nie jesteśmy w stanie zmierzyć, ale możemy z całą pewnością powiedzieć, że postawa wiary i rozmodlenia alumnów, jak również życzliwość naszych Przyjaciół pozytywnie wpływają na budowanie relacji pomiędzy księżmi, alumnami a osobami świeckimi - szczególnie tymi zaangażowanymi w życie parafii, poprzez przynależność do różnych grup, stowarzyszeń i wspólnot.

- W tym roku, jak wspomniał Ksiądz Rektor, wypada X jubileuszowy Dzień Otwartej Furty. Czy są przygotowane jakieś specjalne atrakcje?

- Od roku 1999 odbywają się w naszym seminarium Dni Otwartej Furty. Jest to spotkanie Przyjaciół, którzy czekają na nie cały rok. Jubileusz 10-lecia Otwartej Furty przypada w roku bardzo szczególnym dla całej naszej diecezji. Od września 2008 r. nawiedza parafie diecezji sandomierskiej Matka Boża w Świętym Wizerunku Jasnogórskim, poruszając wiele serc i zagrzewając je do modlitwy. Z racji na X jubileuszowy Dzień Otwartej Furty udało się zaprosić do Seminarium zespół Arka Noego, który jest często słuchany nie tylko przez dzieci i młodzież, ale również przez osoby starsze. Na scenie wystąpią także: Bartek Jaskot oraz klerycki zespół Wbrew Pozorom. Przygotowane będą jak co roku gry i zabawy sportowe.

- Jak wygląda program takiego Dnia Otwartej Furty?

Reklama

- Początek i koniec Dnia Otwartej Furty łączy się klamrą przeżyć duchowych. Rozpoczynamy jak co roku od Mszy św., sprawowanej o godz. 10, natomiast kończymy modlitwą do Matki Bożej - litanią Loretańską. W tym roku, kiedy Święty Wizerunek Nawiedzenia Matki Bożej jest obecny w poszczególnych parafiach, ten akcent maryjny wskazuje, że Maryja zajmuje bardzo ważne miejsce w życiu każdego chrześcijanina, w tym także naszej wspólnoty seminaryjnej, której jest patronką w tajemnicy Niepokalanego Poczęcia. Przybywający będą mogli posilić się znakomitym bigosem przygotowanym przez nasze siostry i panie pracujące w kuchni. Jak co roku przygotowane będą stanowiska z grillami, kawą, herbatą. Alumni także przygotują gry i zabawy sportowe, loterię fantową oraz dla najmłodszych Przyjaciół pompowane powietrzem zamki. O godz. 13 wystąpi zespół dziecięcy Arka Noego.

- Kto bierze udział w organizacji i przygotowaniu tego przedsięwzięcia?

- Organizacja Dnia Otwartej Furty jest dużym wyzwaniem dla całej wspólnoty. W tym dniu przybywa w mury seminarium ok. 5 tys. Przyjaciół, których należy przyjąć bardzo serdecznie. Cała organizacja tego pięknego spotkania spoczywa na mieszkańcach seminarium. Alumni wraz z księżmi profesorami już od stycznia przygotowują, aby dobrze przeżyć ten dzień. Organizacja np. stanowisk z jedzeniem, miejsc gdzie będzie odbywać się loteria, ustawienie sceny spoczywa na alumnach. Czynią to z wielkim zaangażowaniem i radością. Każdego roku Dzień Otwartej Furty jest oczekiwany z niecierpliwością przez całą wspólnotę.

- Czym jest takie spotkanie dla wspólnoty Wyższego Seminarium Duchownego?

- Profesorowie oraz alumni z entuzjazmem podchodzą do Dnia Otwartej Furty. Spotkania z naszymi Przyjaciółmi zarówno zrzeszonymi w Stowarzyszeniu Przyjaciół Wyższego Seminarium Duchownego, jak i wszystkimi sympatykami ubogacają nas wszystkich. Jest to forma pewnego podziękowania dla tych wszystkich, którzy swoją modlitwą i ofiarnym groszem wspierają Seminarium Sandomierskie. Również nasi Przyjaciele mogą dowiedzieć się, jakie przez ostatni rok zostały wykonane przedsięwzięcia, np. w zakresie remontu głównego gmachu naszego domu. Dla alumnów jest to również forma ubogacania formacji duszpasterskiej, potrzebnej kapłanowi.

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: Czy wierzysz w znaki od Boga? Ten odcinek może Cię zaskoczyć

2025-12-19 11:04

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Diec. Bielsko-Żywiecka

Wyobraź sobie: noc, autokar pełen pielgrzymów… i nagle ktoś orientuje się, że jedziemy pod prąd autostradą. Przez 15 minut strach ściska gardło – a jeden przeoczony znak mógł kosztować życie wielu osób.

I wtedy zadałem sobie pytanie, które dziś stawiam także Tobie: czy my przypadkiem nie robimy tego samego w życiu duchowym?
CZYTAJ DALEJ

Teologowie z KUL reagują na zarzuty w sprawie Chanuki

2025-12-19 17:14

[ TEMATY ]

KUL

teolog

chanukowa świeca

pixabay.com/

świace chanukowe

świace chanukowe

Chrześcijaństwo bez judaizmu nie istnieje, a współczesny antysemityzm nosi znamiona dawno potępionej herezji - piszą członkowie Koła Naukowego Teologów KUL w nowym stanowisku dotyczącym dialogu chrześcijańsko-żydowskiego. Autorzy dokumentu, powołując się na nauczanie Soboru Watykańskiego II, podkreślają, że dialog z Żydami nie jest opcją fakultatywną, lecz koniecznością dla duchowego zdrowia Kościoła. Poruszono także kwestie stosunku katolików do święta Chanuki oraz literatury talmudycznej, przestrzegając jednocześnie przed postawą „ciasnego symetryzmu” w relacjach międzyreligijnych.

- W odpowiedzi na list otwarty przeciwko rokrocznemu obchodzeniu żydowskiego święta Chanuki na KUL, jako teolodzy postanowiliśmy dokonać przypomnienia katolickiego nauczania i optyki na temat dialogu z judaizmem. Nie robimy tego w duchu kontrreformacyjnym czy konfrontacyjnym, ale po to, by w osobach niemających jakiejś pogłębionej wiedzy w tym temacie rozwiać wątpliwości, jak na to zagadnienie patrzy cały Kościół, z Żyjącym Piotrem na czele. Tak, by nikt nie wziął za nauczanie Kościoła pewnych osobistych wątpliwości czy uprzedzeń takiej, czy innej grupy osób. Jest to wyraz naszej misji kroczenia, jako teolodzy, ramię w ramię z Kościołem, w charakterze uczniów, a nie recenzentów - mówi KAI ks. dr Karol Godlewski z KUL.
CZYTAJ DALEJ

Wałbrzych. Pierwszy stopień święceń w rodzinnej parafii

2025-12-20 19:53

[ TEMATY ]

Wałbrzych

bp Marek Mendyk

święcenia diakonatu

ks. Tadeusz Wróbel

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Obrzęd święceń diakonatu. Nałożenie rąk i modlitwa konsekracyjna, centralny moment liturgii, przez który kandydat zostaje włączony w stan diakonów Kościoła.

Obrzęd święceń diakonatu. Nałożenie rąk i modlitwa konsekracyjna, centralny moment liturgii, przez który kandydat zostaje włączony w stan diakonów Kościoła.

Uroczystość święceń diakonatu była dla wspólnoty parafii św. Józefa Oblubieńca NMP wydarzeniem historycznym.

W sobotę 20 grudnia alumn Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Świdnickiej Paweł Kulesza przyjął sakrament święceń w stopniu diakonatu z rąk bp. Marka Mendyka, który przewodniczył uroczystej liturgii w rodzinnej parafii kandydata. W wydarzeniu uczestniczyła zgromadzona wspólnota parafialna, rodzina nowego diakona, a także społeczność seminaryjna wraz z przełożonymi. Kandydata do święceń przedstawił biskupowi rektor seminarium ks. Tomasz Metelica.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję