Wysoki na 3,8 m dębowy krzyż, znak Nadzwyczajnego Jubileuszu Odkupienia, który młodzi otrzymali od Jana Pawła II na zakończenie Roku Świętego, i wokół którego gromadzili się w czasie wszystkich spotkań Światowych Dni Młodzieży, od 25 kwietnia do 29 czerwca br. pielgrzymował po Polsce. Na 66-dniowej trasie peregrynacji znalazł się również Lublin.
Krzyż Światowych Dni Młodzieży najpierw towarzyszył wiernym w procesji Bożego Ciała w Lublinie i podczas koncertu chwały na pl. Litewskim, by następnie przez trzy dni gromadzić na osobistej i wspólnotowej adoracji w Kościele Akademickim KUL. Ten, kto znalazł się w jego pobliżu, nie pozostał obojętny. Jednych uspokajał, innych prowokował do refleksji. Lubelscy studenci gromadzący się wokół niego na cichej adoracji lub niosący go na ramionach w czasie Drogi Krzyżowej, czerpali z niego nadzieję, pokrzepienie i siłę. Jak mówi Piotr, student prawa KUL, „Krzyż Światowych Dni Młodzieży wzmacnia odwagę do głoszenia świadectwa. Nie jest łatwo tak na poważnie i w każdej sytuacji przyznać się do wartości wyznawanych w imię Chrystusa. Można wiele mówić o Bogu, będąc w grupie myślących podobnie, ale poza nią, tylko nielicznych stać na 100% autentyczność wiary. Wpatrując się w ten krzyż, przywołujemy świadectwo Jana Pawła II, a on był prawdziwy”.
Ojciec Święty wiedział, że młodzież potrzebuje znaku, wokół którego będzie się gromadzić. Podarował jej więc krzyż Chrystusa, wskazał na niego jako na symbol miłości i odwagi, czyniąc z niego centralny punkt ich spotkań. Nie poprzestał na tym. W niedzielę wielkanocną, 22 kwietnia 1984 r., na zakończenie Roku Świętego, dał im również konkretne zadanie: „Nieście go na cały świat jako znak miłości Pana Jezusa do ludzkości i głoście wszystkim, że tylko w Chrystusie Umarłym i Zmartwychwstałym jest zbawienie i odkupienie”. I tak się dzieje do dziś. Krzyż, który przez 394 dni stał obok konfesji św. Piotra, od 25 lat towarzyszy młodym wszędzie, gdzie spotykają się w imię Chrystusa, przemierzył wszystkie kontynenty i gromadził młodych, m.in. w Rzymie, Buenos Aires, Santiago de Compostela, Częstochowie, Denver, Manili, Paryżu, Toronto, Kolonii, Sydney. Od 9 lat towarzyszy mu - również podarowana młodym przez Jana Pawła II - kopia cudownej ikony Matki Bożej Salus Populi Romani (Patronki Ludu Rzymskiego). Inspiracją do zorganizowania w Polsce jego peregrynacji, jest właśnie mijające ćwierćwiecze od przekazania go młodym przez Ojca Świętego. Do Polski przyjechał z Australii, gdzie pielgrzymował przez ostatnie 2 lata, a z Polski trafi do Hiszpanii, przygotowując młodych do Światowych Dni Młodzieży, jakie odbędą się w Madrycie w 2011 r.
Pomóż w rozwoju naszego portalu