Reklama

Hospicjum to też życie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Bp sosnowiecki Grzegorz Kaszak poświęcił nowo otwarte hospicjum stacjonarne w Jaworznie. Jest to 10 placówka w województwie śląskim, a pierwsza w naszej diecezji. I choć budowa trwała zaledwie rok i cztery miesiące, to poprzedziło ją 8 lat starań zarządu Stowarzyszenia Hospicjum Homo-Domini im. św. Brata Alberta w Jaworznie.
Z niemałym trudem udało się placówkę wybudować, a już na starcie dyrekcja ośrodka musi się zmagać z kłopotami finansowymi. Bo chociaż miejsc, w których świadczy się opiekę paliatywną w regionie ciągle brakuje, to Narodowy Fundusz Zdrowia nie ma pieniędzy na to, by podpisać kontrakt z hospicjum. A opieka paliatywna kosztuje. Z szacunkowych danych wynika, że dzienny pobyt jednego chorego w stacjonarnym hospicjum waha się w granicach 250 - 350 zł. W tej kwocie zawarte są: leki, posiłki, wymiana pościeli, opieka medyczna. Zwykle NFZ pokrywa połowę tych kosztów. Jednak i tych pieniędzy nie ma dla jaworznickiego hospicjum. „Przeszliśmy już tak trudną i długą drogę, że i z tym problemem damy sobie radę. Liczymy na wsparcie darczyńców, którzy nigdy nas nie zawiedli i na kontrakt z NFZ od nowego roku. Chyba, że uda nam się jeszcze w tym roku coś wynegocjować” - podkreśla Maria Bryła, prezes Stowarzyszenia.
Pomysł budowy hospicjum stacjonarnego zrodził się w 2000 r. Początkowo poszukiwano różnych rozwiązań i lokalizacji. Ostatecznie zdecydowano, że obiekt będzie wybudowany od podstaw przy ul. Górniczej. Było to podyktowane przekazaniem przez prezydenta Jaworzna nieruchomości w tym właśnie miejscu. Jednak budowa była za dużym wyzwaniem dla stowarzyszenia - przypomnijmy organizację non-profit. Na szczęście w 2006 r. Rada Miejska, na wniosek prezydenta Silberta, zdecydowała o zaangażowaniu finansowym miasta w budowę hospicjum. Kamień węgielny pod budowę obiektu poświęcił 11 czerwca 2008 r. bp Adam Śmigielski, a same prace budowlane ruszyły miesiąc wcześniej. 16 października 2009 r. budynek został oficjalnie oddany do użytku. Koszt inwestycji to 4,7 mln zł, z tego 3,5 mln to wkład miasta.
Budynek hospicjum składa się z 3 kondygnacji o łącznej powierzchni użytkowej 1480 m kw. i kubaturze 6444 m sześciennych. Jeden segment przeznaczony został na część ambulatoryjną, drugi dla pensjonariuszy. Część ambulatoryjna obejmuje poradnie i gabinety zabiegowe. W sumie hospicjum dysponuje miejscem dla 21 osób - 4 pokoje dwuosobowe, 4 - trzyosobowe i 1 pokój jednoosobowy. Każdy pokój pomalowany na inny kolor. A na wyposażeniu każdego, oprócz łóżka, mebli i innych sprzętów jest obraz z aniołem pomagającym ludziom, w każdym pokoju w innej pozie, w innej sytuacji.
„Stacjonarną opieką zostaną objęte osoby, u których nasilenie objawów choroby, bólu wymaga całodobowej opieki medycznej. W budynku uruchomiona zostanie także poradnia medycyny paliatywno-hospicyjnej, poradnia masażu limfatycznego, gabinet psychoterepii, gabinety zabiegowe, ośrodek wolontaryjny, ośrodek wsparcia rodzin osieroconych. Nie zaprzestaniemy prowadzenia opieki domowej, więc swoje biura i pomieszczenia znajdą także pracownicy hospicjum domowego”, wylicza Joanna Faron z zarządu stowarzyszenia. Sercem nowego hospicjum jest kaplica z relikwiami św. Brata Alberta, patrona stowarzyszenia. Pierwszą Mszę św. celebrował bp sosnowiecki Grzegorz Kaszak. Warto zaznaczyć, że wystrój wnętrza kaplicy to fundacja jednego z podopiecznych hospicjum domowego.

O hospicjum powiedzieli:

MARIA BRYŁA, lekarz medycyny paliatywnej, prezes Stowarzyszenia Hospicjum Homo-Domini im. św. Brata Alberta w Jaworznie:
Świadczyć dobro cierpiącemu wpisuje się rzeczywistość ludzi towarzyszących człowiekowi choremu. Towarzyszenie stwarza możliwość przemiany serca, myśli, intencji. Pracownicy i wolontariusze hospicyjni po prostu starają się realizować przesłanie tak bliskiemu nam Janowi Pawłowi II, który mówił: „Nie zaniedbujcie chorych i starych. Nie spychajcie ich na margines, bowiem czyniąc tak nie rozumiecie, iż wyrażają oni ważną prawdę - ludzie chorzy, starzy, niepełnosprawni i umierający uczą nas, że słabość jest twórczym okresem życia i że cierpienie może być przyjęte bez żadnego uszczerbku dla godności”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

PAWEŁ SILBERT, prezydent Jaworzna:
Budując hospicjum stacjonarne, daliśmy świadectwo, że bliskie są nam losy osób dotkniętych ciężką, nieuleczalną chorobą. Tutaj chorzy wymagający szczególnej opieki będą otoczeni fachową i całodobową opieką. Każdy z nas ma prawo do godności - zarówno wtedy, kiedy jest w pełni sił witalnych, kiedy aktywnie uczestniczy w życiu zawodowym i społecznym, ale także wówczas, gdy musi się zmagać ze śmiertelną chorobą. Wtedy jednak do zachowania godności potrzebujemy pomocy i wsparcia bliskich. Hospicjum jest miejscem niezwykłym. Miejscem, gdzie chory człowiek znajdzie szacunek i bezinteresowną pomoc. Komfort psychiczny i fizyczny zapewniają mu kochające rodziny, lekarze i wolontariusze, którzy są przy nim w najtrudniejszym okresie jego życia. Jestem niezmiernie zadowolony, że idea budowy hospicjum stacjonarnego w Jaworznie doczekała się realizacji.

WOJCIECH SAŁUGA, poseł na Sejm RP:
Podczas otwarcia padły słowa, że to dopiero początek, że wiele problemów, ale myślę, że oddanie do użytku nowego hospicjum to wielka radość. Tego mnie nauczyło życie, tego mnie nauczyła prezes Maria Bryła. Pamiętam jak kiedyś pierwszy raz zetknąłem się z hasłem „Hospicjum to też życie”. Wydawało mi się to sprzeczne. Minęło kilka lat, poznałem wielu ludzi głównie tu stojących, pamiętam jak pierwszy raz sadziłem żonkile, troszkę też mnie życie doświadczyło i teraz mogę z całą stanowczością stwierdzić, że hospicjum to przede wszystkim życie!

JOLANTA STOKŁOSA, prezes Związku Hospicjów Polskich:
Gratuluję pięknego hospicjum. Pragnę jednak zwrócić uwagę, że ważnym elementem rzutującym na działalność placówki jest sposób finansowania. Jest to duże wyzwanie dla stowarzyszeń pozarządowych działających nie dla zysku. Cieszę się z życzliwości władz miasta, sądzę, że nadal wszyscy będą się starali, by hospicjum pozyskało jak najszybciej fundusze na normalną, codzienną pracę, do jakiej zostało powołane.

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chrystus Król i Jego Królestwo

Niedziela przemyska 47/2004

[ TEMATY ]

Chrystus Król

uroczystość Chrystusa Króla

wikipedia.org

Sąd Ostateczny (fresk Michała Anioła)

Sąd Ostateczny (fresk Michała Anioła)

W 1980 r. rozpoczęto gruntowne czyszczenie i restaurację Kaplicy Sykstyńskiej w Watykanie. Po usunięciu pyłu i brudu nagromadzonego przez ponad czterysta lat zostały odsłonięte w pierwotnym blasku wspaniałe malowidła znamienitych artystów. Wśród nich, na ścianie ołtarza, znajduje się monumentalny fresk Michała Anioła „Sąd Ostateczny”, który powstał w latach 1536-1541. To jedno z najwspanialszych arcydzieł sztuki renesansu. Artysta w mistrzowski sposób posługując się kolorami oraz z wielkim poczuciem ruchu, ukazał na obrazie wzrastające napięcie i oczekiwanie osób, które otaczają Chrystusa. Pośrodku On, surowy i nieubłagany, sprawuje Sąd. To wyobrażenie zakłada sędziowską, a zarazem królewską godność Chrystusa.

W 34. niedzielę zwykłą, ostatnią w roku liturgicznym, staje także przed nami Jezus Chrystus jako Król Wszechświata. Kult Chrystusa Króla wyrósł z nabożeństwa do Serca Jezusowego. Na prośbę biskupów polskich, za pontyfikatu papieża Klemensa XIII w 1765 r. została wprowadzona uroczystość Serca Jezusowego, w piątek po oktawie Bożego Ciała. Papież bł. Pius IX w 1856 r. rozciągnął obchody tego święta na cały Kościół. W 1925 r. papież Pius XI wydał encyklikę Quas primas i na mocy posiadanej władzy zaprowadził do liturgii kościelnej osobne święto Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata. Wyznaczył je na ostatnią niedzielę października i polecił, aby w tym dniu corocznie oddawano całą ludzkość Najświętszemu Sercu Jezusowemu. Podczas reformy kalendarza liturgicznego, po Soborze Watykańskim II, papież Paweł VI przeniósł to święto w 1969 r. na ostatnią niedzielę roku liturgicznego nadając mu nazwę Uroczystości Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata. Chociaż uroczystość została wprowadzona stosunkowo niedawno (79 lat temu), to odniesienie tytułu królewskiego do Boga było używane w Biblii dla wyrażenia tajemnicy Pana, który zasiadając na niebieskim tronie jest władny objąć, prowadzić cały kosmos i nim rządzić. Na kartach Pisma Świętego obraz króla zasiadającego na tronie pierwszy raz zjawia się w pieśni Mojżesza i Miriam: „Pan jest królem na zawsze, na wieki!” (Wj 15,18). Idea wiecznego królowania Boga powraca wielokrotnie w innych księgach. Jego panowanie trwa od niepamiętnych czasów (por. Ps 74; 93). W starotestamentowych Księgach Sędziów i Samuela królowanie Pana nad swym ludem wyklucza ludzką władzę królewską jako właściwą formę sprawowania rządów nad ludem Przymierza. Ustanowienie Saula, a potem Dawida królem wymagało szczególnego przyzwolenia Bożego. Królewski dom Dawidowy nie obala najwyższej władzy Boga, jest On nadal najwyższym Władcą, Panem całej ludzkości i Królem Izraela. Bóg panuje nad swoim ludem i nad królem Izraela. Biblijny obraz panowania Bożego ogarnia swym zasięgiem wszystkie narody. Bóg sprawuje nad wszystkimi suwerenną władzę, a w czasach ostatecznych wszystkie narody oddadzą Mu cześć. Psalm 93 pięknie chwali królowanie Boga: „Pan króluje, oblókł się w majestat, Pan przywdział potęgę i nią się przepasał: tak utwierdził świat, że się nie zachwieje…” (w. 1). Podobnie Psalm 47 oraz Psalmy 96-99 są pięknymi hymnami na cześć Boga-Króla. Panowanie Boga obejmuje wszystkie siły natury oraz wszystkich bogów, których czczą ludzie. Pan Bóg panuje w niebie, a Stary Testament wymienia Arkę Przymierza jako tron Boży (1 Sm 4,4; Ps 99,1). Prorok Izajasz ukazuje Boga na wysokim i wyniosłym tronie w otoczeniu serafinów oddających Mu cześć. Prorok Zachariasz głosi, że Bogu należy się chwała od wszystkich narodów. Nowy Testament ukazuje często Pana Jezusa jako króla. Ten obraz nawiązuje do przepowiedni króla z rodu Dawida oraz pochodzącej ze Starego Testamentu idei Mesjasza. Mesjasz - z języka hebrajskiego - znaczy „namaszczony, pomazaniec”. Te określenia zostały przejęte przez język grecki (messias), co po przetłumaczeniu zostało odzwierciedlone w formie „christos”. Jezus Chrystus, jak wykazuje Ewangelista Mateusz (1,1) i Apostoł Narodów w Liście do Rzymian (1, 3), jest potomkiem Dawida. Jest więc królewskim pomazańcem, jak wskazują na Niego liczne proroctwa ze Starego Testamentu. W Ewangeliach Jezusa nazwano Synem Dawida, królem Żydów lub królem Izraela. Podczas procesu sądowego przed Piłatem tych tytułów używają Jego wrogowie - oskarżyciele. Jezus potwierdził wprost swą królewską godność odpowiadając na pytanie najwyższego arcykapłana: „Czy Ty jesteś Mesjasz, Syn Błogosławionego?” (Mk 14,61). Jezus odpowiedział wtedy: „Ja Jestem [Mesjaszem]. Ujrzycie Syna Człowieczego siedzącego po prawicy Wszechmocnego i nadchodzącego z obłokami niebieskimi” (Mk 14,62). Opis królewskiego panowania Chrystusa osiąga swoje apogeum w Księdze Apokalipsy. Bóg przez św. Jana przedstawia Jezusa jako Króla królów i Pana panów (por. 19,16; 17,14). Jezus Chrystus zajmuje w proroczej wizji Nowego Testamentu miejsce należne Bogu w tekstach Starego Testamentu mówiących o Jego panowaniu. Jezus Chrystus jest Królem narodów lub wieków. Apokaliptyk ukazuje w większej części swej księgi zwycięstwo Boga nad mocami zła. W Nowym Testamencie, w osobie Jezusa Chrystusa połączone są urzędy proroka, kapłana, sędziego i króla ze Starego Testamentu. Jezus jest królem wywyższonym ponad wszystko i ponad wszystkich; przed Nim zegnie się każde kolano, jak trafnie ujął to św. Paweł w Liście do Filipian (por. 2,9-11). Jezus Chrystus jest Królem. A Jego królestwo? Liturgia mszalna mówi w prefacji - uroczystym wezwaniu do dziękczynienia - że jest to „wieczne i powszechne Królestwo: królestwo prawdy i życia, królestwo świętości i łaski, królestwo sprawiedliwości, miłości i pokoju” (MR 205*). Odwołajmy się jednak do Pisma Świętego Nowego Testamentu, w którym jest o nim mowa ponad 100 razy, najczęściej w przypowieściach. Niektóre przypowieści są przedstawione przez różnych Ewangelistów. Założenie Królestwa Bożego opisuje Jezus w przypowieści o zasiewie i jego różnych wynikach. To królestwo charakteryzuje się dynamizmem rozwoju. Ukazany jest on jako zasiew rosnący własną siłą lub jako ziarno gorczycy czy zaczyn chlebowy. Najwyższą wartość Królestwa Bożego przedstawiają przypowieści o skarbie ukrytym w roli i drogocennej perle, o wieży i wojnie. Pomimo zainaugurowania Królestwa Bożego na ziemi, na świecie istnieje zło, co odzwierciedla przypowieść o chwaście oraz o sieci zagarniającej różne ryby: dobre i złe. W Królestwie Bożym obowiązują inne, nowe kryteria oceny, w stosunku do ludzkich królestw. O tej nowej skali opowiadają przypowieści o faryzeuszu i celniku, o głupim bogaczu, który zbudował nowe spichlerze; bogaczu, który się świetnie bawił i o Łazarzu; robotnikach w winnicy, o dwu skreślonych długach (jawnogrzesznica), zaginionej owcy, zagubionej drachmie oraz o synu marnotrawnym. Cechy królestwa, które można poznać z nauczania Jezusa budzą w niektórych słuchaczach zasadniczy opór. Kapitalnie przedstawia to przypowieść o dziatwie na rynku, przypowieść o dwóch synach wobec rozkazu ojcowskiego, przypowieść o wielkiej uczcie i niegrzecznych zaproszonych, o nieurodzajnym drzewie figowym i o przewrotnych rolnikach - dzierżawcach winnicy. Dla Królestwa Bożego potrzeba się poświęcić. Wzywa nas do tego przypowieść o obrotnym (nieuczciwym) rządcy oraz o minach i talentach. Wobec takich wymagań Pan Jezus daje wskazówki w postaci nowego przykazania, aby się nie pogubić w drodze. Odzwierciedlają je przypowieści o nielitościwym współsłudze i miłosiernym Samarytaninie. W Królestwie Bożym obowiązuje modlitwa, która czyni prawdziwymi synami. Przykładem ducha modlitwy jest przypowieść o natrętnym przyjacielu i ukazująca niesprawiedliwego sędziego, który ugina się wobec wielkiej wytrwałości ubogiej wdowy. Królestwo Boże już się rozpoczęło. Kościół jest - jeszcze niedoskonałą - fazą jego realizacji. Kiedy nadejdzie Król, królestwo Boże stanie się w całej pełni. Do gotowości i czujności na Jego przyjście wzywają nas przypowieści o czujnym odźwiernym, czujnym gospodarzu, słudze wiernym i niewiernym, dziesięciu pannach i sługach nagrodzonych za czujność. Z okazji uroczystości ku czci Chrystusa Króla spojrzeliśmy na samego Chrystusa i na Jego Królestwo. W dobie powszechnej demokratyzacji; w epoce, gdy już królestwa ziemskie można policzyć na palcach - odwołaliśmy się nieco do biblijnej idei królowania Boga, która w nauczaniu Chrystusa otrzymała swój definitywny kształt, stając się synonimem zbawienia człowieka. Docierając bowiem w liturgii do końca roku, trzeba spojrzeć na rzeczy ostateczne, na cel ludzkiego życia, którym jest wieczne zbawienie. W archidiecezji przemyskiej majestatyczny tytuł Chrystusa Króla noszą parafie w: Jarosławiu, Łańcucie, Łubnie Opacem, Przeworsku, Sanoku i Trzcianie-Zawadce. Godną zauważenia jest monumentalna figura Chrystusa Króla stojąca w Rakszawie przy drodze Łańcut - Leżajsk, wskazująca drogę do kościoła. Z kolei w Jarosławiu, w pobliżu kościoła pw. Ducha Świętego, stoi od niedawna figura, jako materialny znak poświęcenia miasta Chrystusowi Królowi. Kult Chrystusa Króla jest bardzo żywy, bo wyrasta z dobrze rozwiniętego nabożeństwa do Bożego Serca, zaprowadzonego przez św. bp. Józefa Sebastiana Pelczara. Jezus Chrystus - Odkupiciel ludzkości, jest darem Ojca ze swego ukochanego, Jednorodzonego Syna, darem tym większym, że z Bożego Serca płyną dla nas życiodajne, oczyszczające zdroje Krwi. Królestwo Boże jest także darem, wobec którego, tak jak w przypadku Chrystusa, trzeba zająć osobiste stanowisko: przyjąć je z wdzięcznością lub odrzucić. Przyjąć królestwo - i to jako wartość bezwzględnie najwyższą - to przyjąć samego Chrystusa-Króla, a przyjąć nie tylko z Jego programem, prawem i wymaganiami, ale i z Jego miłością, która przemienia świat. Przyjąć zaś, to nie znaczy uznać tylko w teorii, ale całkowicie się zaangażować w tę jedyną sprawę, która wszystko przetrwa. Nasze pragnienie wyrażajmy w słowach z Modlitwy Pańskiej: „Przyjdź Królestwo Twoje!”
CZYTAJ DALEJ

Betlejemskie Światło Pokoju 2024 pod hasłem: „Kochaj czynem!"

2024-11-25 12:03

[ TEMATY ]

wiara

miłość

harcerze

Betlejemskie Światło Pokoju

ogień

czyny

Karol Porwich /Niedziela

W tym roku Betlejemskiemu Światłu Pokoju towarzyszy hasło: „Kochaj czynem!”. Do Polski ogień z Groty Betlejemskiej tradycyjnie przybędzie ze Słowacji - 15 grudnia, a polskim harcerzom przekażą je skauci słowaccy.

W dniach 13-15 grudnia Zakopane zamieni się w stolicę Betlejemskiego Światła Pokoju! To niezwykłe spotkanie - jak podkreślają organizatorzy - będzie wspólnym czasem oczekiwania i refleksji, możliwością do rozwoju duchowego, a także okazją do nawiązania nowych harcerskich przyjaźni. Stamtąd ruszy dalej sztafeta Światła, aby płomień dotarł do wszystkich tych, którzy chcą go przyjąć.
CZYTAJ DALEJ

Prokuratura: Policjant, który śmiertelnie postrzelił kolegę, usłyszał zarzuty

2024-11-25 16:11

[ TEMATY ]

prokuratura

Adobe Stock

Podejrzany usłyszał zarzuty przekroczenia uprawnień i nieuzasadnionego użycia broni służbowej oraz spowodowania choroby realnie zagrażającej życiu, a w następstwie spowodowania śmierci innej osoby – poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga prok. Norbert Woliński.

Zaznaczył, że policjant nie przyznał się do zarzucanego czynu i złożył wyjaśnienia.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję