W Domu Rekolekcyjnym w Żarach-Kunicach 9 marca odbyło się III sympozjum poświęcone pamięci Marii Jurczyńskiej. Osoba siostry Marii, choć minęło prawie 20 lat od jej śmierci, nadal przyciąga wiele osób, również spoza naszej diecezji.
„«Deus solus!» - wiara w życiu i posługiwaniu Marii Jurczyńskiej” - temat trzeciej sesji powiązany jest mocno z Rokiem Wiary. - Są ludzie, którzy wciąż do niej wracają, chcą dzielić się tym, jaki wpływ wywarła na ich życie wewnętrzne, na ich życie duchowe - wyjaśnia ks. Artur Adamczak, dyrektor Domu Rekolekcyjnego. - Zaprosiliśmy na to sympozjum przede wszystkim kapłanów, którzy są dla nas pewnym autorytetem duchowym i którzy się z siostrą Marią zetknęli. To w większości kapłani młodzi wiekiem, którzy spotkali się z Marią Jurczyńską, będąc jeszcze w seminarium duchownym.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wśród zaproszonych prelegentów znaleźli się ks. Grzegorz Cyran, ks. Władysław Kulka, ks. Artur Godnarski, ks. Jan Szulc oraz bp Paweł Socha, który przewodniczył Eucharystii. Przemawiała również Anna Maria Kusz - córka Marii Jurczyńskiej.
- Jako dom rekolekcyjny chcemy przybliżać postać osoby ciągle za mało znanej, a której odnowa charyzmatyczna w tej diecezji bardzo wiele zawdzięcza. Zresztą sam ten dom jest owocem jej posługi, jej pragnienia. To ona przecież prosiła ówczesnego bp. Józefa Michalika o takie miejsce - wspomina ks. Adamczak. Spotkanie miało na celu nie tylko przywołanie pięknych wspomnień. - W tym roku bardzo mi zależy na wyakcentowaniu tego, w jaki sposób Maria Jurczyńska patrzyła na wiarę, na relację z Panem Bogiem, jak wiara kształtowała jej codzienne życie. To ona wielu uczyła podstaw życia duchowego, rozeznawania duchowego, takiego elementarza życia z Bogiem. Mam nadzieję, że to pomoże nam uświadomić sobie, jak ważna i istotna jest nasza wiara w Boga. I że przez pryzmat życia siostry Marii dostrzeżemy, czego Bóg od nas oczekuje, by nasze życie przynosiło jeszcze piękniejsze owoce.
Charyzmatyczka Maria Jurczyńska - przez wielu zwana siostrą, choć nigdy nie wstąpiła do zakonu - była żoną i matką pięciorga dzieci, a także świeckim kierownikiem duchowym i założycielką wielu wspólnot. Kierownictwem duchowym i modlitwą wstawienniczą służyła tysiącom ludzi - duchownym i świeckim. Posługiwała jako liderka grupy Odnowy w Duchu Świętym w Żarach, była też koordynatorką Odnowy na terenie naszej diecezji. Prowadziła rekolekcje w seminariach diecezjalnych i zakonnych. Na jej pogrzeb 21 marca 1996 r. przybyło wiele osób z całej Polski.