Reklama

Polska

Na urodzinach Papieża Polaka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Powojenne losy rzuciły mnie znad Skawy w Beskidach nad Odrę, do Opola, ale zawsze z wielką radością i głębokim sentymentem odwiedzam miasto mojej młodości - Wadowice. Tu bowiem połączyła mnie 70-letnia przyjaźń z Karolem Wojtyłą - „Lolkiem”, tak na niego wołaliśmy w latach wspólnej nauki w wadowickim neoklasycznym gimnazjum, aż do matury w 1938 r.

Na urodzinach w papieskim mieście

W piękny słoneczny dzień, w sobotę 18 maja br., wyremontowany wadowicki rynek, z troską pielęgnowany pod rządami niestrudzonych włodarzy tego miasta - burmistrz Ewy Filipiak, Stanisława Kotarby i zasłużonego działacza „Solidarności” Zdzisława Szczura, z udziałem radnych - zapełnił się licznie przybyłymi gośćmi urodzinowymi z różnych rejonów Polski. Wielu, zwłaszcza młodych ludzi, korzystało z uroków nowej granitowej fontanny, na której umieszczono nazwy zaprzyjaźnionych z Wadowicami miast np.: miasto św. Franciszka - Asyż, miasto św. Ojca Pio - San Giovanni Rotondo, miasto rodzinne Jana Pawła I - Canale d’Agordo i wiele innych. Wszyscy przybyli tu, aby z wdzięcznością radośnie świętować 93. rocznicę urodzin patrona tego miasta - bł. Jana Pawła II.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ze spuścizny bł. Jana Pawła II

Reklama

Młodzież szkolna z Radoczy w słowno-muzycznej inscenizacji przypomniała zebranym strofy poezji Karola Wojtyły, a dzieci z pobliskich Tomic wykonały tańce w barwnych strojach krakowskich. Dwunastu jubilatów - wśród nich kard. Stanisław Dziwisz, wadowicki infułat ks. Jakub Gil - wyświęconych w 1963 r. przez ówczesnego arcybiskupa Karola Wojtyłę w Krakowie, uroczyście obchodziło 50-lecie swej posługi kapłańskiej.

Kard. Stanisław Dziwisz, który od chwili, gdy Karol Wojtyła objął jako biskup diecezję krakowską, aż do chwili jego przejścia do domu Ojca, bardzo wiernie służył Ojcu Świętemu, zawsze i wszędzie z troskliwą pomocą i opieką, przypomniał dzieciom i młodzieży, aby z bogatej spuścizny bł. Jana Pawła II czerpali moc do pogłębiania wiary, miłości Chrystusa i w radości życia godnie realizowali jego wskazania. On jeden wszak krzepił, dodawał nam odwagi słowami: „Nie lękajcie się, Ducha nie gaście”.

Dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 3 im. Jana Pawła II w Nowym Targu w barwnych góralskich strojach wraz z dyrektor ich szkoły - Ewą Łapsą przekazały na ręce kard. Dziwisza statuetkę ich patrona, symbolizującą prymat w krzewieniu jego myśli i wskazań.

Wielkie granie na wadowickim rynku

Reklama

Tradycyjnie, wywołując gorący aplauz, czterdzieści orkiestr ochotniczych straży pożarnych dało wspaniały koncert siedemnastu utworów specjalnie wybranych na tę okazję. Usłyszeliśmy m.in.: „Barkę”, „Laudate Dominum”, „Panis Angelicus”, „Santa Lucia”, „Nabucco”, „Ave Verum”, „Serdeczny kraj”, „Póki Polska żyje w nas”, „Góralu, czy ci nie żal”, „Dzwon bije z gór”, „Moje miasto Wadowice”. Z orkiestrą, którą dyrygował mjr dr Stranisław Strączek, wystąpili soliści operowi - Natalia Zabrzeska (sopran) i Mieczysław Błaszczyk (tenor). Organizatorem największego w Polsce wspólnego występu orkiestr dętych jest Fundacja Ochotniczej Straży Pożarnej w Choczni. Do 2005 r. strażacy grali Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II, dedykując koncert „W darze”, zaś po jego odejściu zmienili nazwę koncertu i obecnie grają „W hołdzie”.

W duchowej łączności

W ramach rocznicowych uroczystości w Wadowickim Centrum Kultury - mieszczącym się w dawnej siedzibie Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”, gdzie w gimnazjum chodziliśmy na zajęcia gimnastyczne - została otwarta wystawa znaczków pocztowych wydanych w Chorwacji. Wystawę zorganizowało koło nr 32 Związku Filatelistów w Wadowicach, a otwarcia dokonał konsul honorowy Chorwacji Paweł Włodarczyk. Okazuje się, że Jan Paweł II cieszył się również w Chorwacji dużym uznaniem. Jego wizyta w 1994 r., w trudnych, niespokojnych latach, przyniosła temu zaprzyjaźnionemu z nami krajowi zwiastun wolności.

Młodzież z 45 polskich szkół noszących imię Jana Pawła II zaśpiewała wiele pieśni, dając wyraz głębokiego przywiązania do swego patrona.

Wadowickie korzenie Karola Wojtyły

Reklama

W reprezentacyjnej sali Urzędu Miejskiego w Wadowicach wielkie zainteresowanie wzbudziła doktorancka promocja dzieła Marty Burghardt z Krakowa pt.: „Wadowickie korzenie Karola Wojtyły”. Dr Burghardt ukończyła studia na uniwersytecie w Rzymie, następnie pracowała w Centrum Dokumentacji Pontyfikatu oraz w Studium Jana Pawła II. Wędrowaliśmy z p. Martą w marcu 2010 r. po słonecznej Italii - do Palestriny, San Cesareo i Castel Gandolfo. Podczas spotkań z włoską młodzieżą wspólnie z kolegą, absolwentem z 1938 r. wadowickiego gimnazjum - Jurkiem Klugerem, od 1953 r. rzymianinem, dzieliliśmy się wspólnymi wspomnieniami. Wspaniała książka „Wadowickie korzenie Karola Wojtyły” oparta jest w dużej mierze na archiwalnych zbiorach, rozmowach z naszymi kolegami maturzystami 1938 r., świadkami okresu lat 30. ubiegłego wieku.

Marta Burghardt w barwnej i w pełni rzetelnej, obiektywnej formie przedstawiła nam lata dzieciństwa Karola Wojtyły, jego wczesnego sieroctwa po śmierci matki Emilii, pasję w gimnazjalnym teatrze, umiłowanie górskich wędrówek w Beskidy, Gorce, Pieniny, Tatry, w których i ja wraz z jego ojcem Karolem, uczestniczyłem. Ukazała Wadowice lat 30., których już nie ma, urok rzeki Skawy, Beskidu Małego z licznymi kapliczkami świątków ludowego artysty Jędrzeja Wowry.

Pełen wzruszeń, wspomnień i refleksji, podziękowałem gorąco p. Marcie za jej pracę, która jeszcze bardziej przybliżyła naszym sercom, ugruntowała w naszej pamięci pięknego człowieka z niewielkiego miasta Wadowice, który krocząc przez Kraków, wydostał się zza żelaznej kurtyny, spod komunistycznego reżimu, i zasiadł na watykańskim wzgórzu, aby w ciągu swego jakże owocnego ponad 26-letniego pontyfikatu stać się największym moralnym autorytetem świata.

Cieszę się, że 93. rocznicę urodzin bł. Jana Pawła II mogliśmy w tak licznym gronie połączonych serc obchodzić w jego rodzinnych Wadowicach.

2013-06-03 14:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Włoski pielęgniarz wspomina zamach na Jana Pawła II przed 35 laty

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

zamach

Grzegorz Gałązka

Co za nienawiść, strzelali do papieża! – tak zareagował na wieść o zamachu na Jana Pawła II włoski pielęgniarz Leonardo Porzia, który 13 maja 1981 podtrzymywał w samochodzie ciężko rannego i krwawiącego papieża w drodze do rzymskiej kliniki im. Gemellego. Jednocześnie zaznaczył, że czuło się, iż nawet w chwili wielkiego cierpienia Ojca Świętego prowadził Bóg. W 35. rocznicę tamtych wydarzeń Radio Watykańskie przypomniało rozmowę, jaką przeprowadził z Porzią dwa lata temu dziennikarz tej rozgłośni – Massimiliano Menichetti.

Pielęgniarz wspomina, że pełnił wówczas dyżur w przychodni chirurgicznej, pozostając w stałej łączności telefonicznej z różnymi punktami pierwszej pomocy na Placu św. Piotra. W pewnej chwili nadeszła wiadomość, że strzelano do papieża. „To straszne” – tak zareagował Porzia i natychmiast porozumiał się z dyżurnym chirurgiem Enrico Fedele, po czym wraz z kilkoma innymi lekarzami wyszli na ulicę.
CZYTAJ DALEJ

Bp Greger: szatan to nie bajka dla niegrzecznych dzieci, to są realia

2025-09-28 13:26

[ TEMATY ]

szatan

bp Piotr Greger

Monika Jaworska/Niedziela na Podbeskidziu

„Szatan to nie jest bajka dla niegrzecznych dzieci, to są realia. Szatan naprawdę istnieje, chociaż doskonale wie, że jego dni są policzone” - powiedział bp Piotr Greger podczas uroczystości odpustowych 28 września ku czci św. Michała Archanioła w Kończycach Wielkich na Śląsku Cieszyńskim. W homilii hierarcha przypomniał, że nauka Kościoła o szatanie nie ma wzbudzać strachu, lecz mobilizować wierzących do czujności wobec jego pokus i do całkowitego zaufania mocy Boga.

W kazaniu bp Greger nawiązał do znanej modlitwy ułożonej przez papieża Leona XIII w 1886 r., której słowa: „Święty Michale Archaniele! Wspomagaj nas w walce, a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną” odwołują się bezpośrednio do Apokalipsy św. Jana. „Największym osiągnięciem szatana jest wmówić człowiekowi, że diabeł nie istnieje. Wtedy człowiek zupełnie go lekceważy, nie zwraca na niego żadnej uwagi” - przestrzegł kaznodzieja.
CZYTAJ DALEJ

Krzyż i chleb

2025-09-28 18:53

Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego

Dożynki wojewódzkie, zorganizowane przez Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego, odbyły się w nowej lokalizacji w Świdniku.

Czas wdzięczności za trud rolników i ich troskę, by nikomu nie zabrakło chleba, rozpoczął się od korowodu, który poprowadził pochodzący ze Świdnika Zespół Tańca Ludowego „Leszczyniacy”. Następnie gospodarze: marszałek Jarosław Stawiarski oraz starosta świdnicki Waldemar Jakson, powitali delegacje wieńcowe oraz gości. – W naszej tradycji dożynki to najpiękniejsze święto polskiej wsi, podczas którego wyrażamy wdzięczność Bogu, ale także kierujemy wzrok na rolników, ludzi ciężkiej pracy, którym zawdzięczamy chleb codzienny leżący na naszych stołach – powiedział J. Stawiarski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję