Reklama

W drodze

W drodze

Przelało się

Niedziela Ogólnopolska 27/2013, str. 39

[ TEMATY ]

rząd

władza

RAFAŁ ZAMBRZYCKI/SEJM.GOV.PL

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przedstawiciele pracowników podczas spotkania Komisji Trójstronnej, na które niespodziewanie zawitał premier Tusk (jak trwoga, to do związkowców?), powiedzieli, że „ z tym panem” nie mają już o czym rozmawiać - i wyszli. Przelało się.

Oczywiście, trzeba tu dodać, że rząd Tuska solidnie sobie zapracował na taką niechęć. Od wielu lat konsekwentnie lekceważył Komisję Trójstronną (formalnie miejsce do ustalania najważniejszych spraw między władzą, pracodawcami i pracownikami), a związki zawodowe traktował jako przeszkody na drodze dalszego rozwoju naszej „zielonej wyspy”. Rząd nie tylko postanowił sam się wyżywić, ale i sam wszystko zawsze lepiej wiedział. No, ale propaganda jest tylko propagandą i gdy do Polski zawitał kryzys, władza sypie się niczym domek z kart. Jak też widać, nie ma żadnego pomysłu, poza tym, żeby zabrać obywatelom tyle pieniędzy, ile się tylko da, a i więcej. Dlatego np. wprowadzono prawo o tzw. elastycznym czasie pracy, co oznacza de facto likwidację godzin nadliczbowych. Czas pracy będzie teraz rozliczany w skali roku. To znaczy, że jeśli firma zechce, to pracownik będzie musiał w niej pracować i po kilkanaście godzin dziennie, świątek-piątek i w niedzielę, a jak zechce, to wyśle go na bezpłatny urlop. W sumie zaś będzie płacić o wiele mniej niż dziś. Pełne niewolnictwo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Podobno robi się to w celu zwiększenia liczby miejsc pracy. Dlaczego jednak nikt się nie zastanowił, że gospodarki o wiele silniejsze od polskiej, jak choćby niemiecka, mają bardzo rozbudowany system ochrony prawnej pracowników? Czy aby nie dlatego, że z niewolnika nie ma pracownika, a ochrona godności zatrudnionych i przyzwoite ich traktowanie to klucz do wydajnej gospodarki i stabilnego państwa prawa?

Obecny rząd wyraźnie chce cofnąć Polskę do czasów wczesnego, dzikiego, XIX-wiecznego kapitalizmu.

Na szczęście ludziom się przelało. Więc ten rząd nie potrwa już długo. Oby z dzisiejszego kryzysu wyłoniło się coś dobrego dla kraju. Bo gorszej władzy już chyba mieć nie możemy.

* * *

Krzysztof Czabański
Publicysta, przewodniczący Kongresu Mediów Niezależnych, autor kilku książek; był prezesem PAP (za rządu Jana Olszewskiego), przewodniczącym Komisji Likwidacyjnej RSW (za rządu Jerzego Buzka) i prezesem Polskiego Radia SA (za rządu Jarosława Kaczyńskiego).
www.krzysztofczabanski.pl

2013-07-01 13:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sorry, taki mamy rząd

Niedziela Ogólnopolska 28/2014, str. 35

[ TEMATY ]

polityka

rząd

sejm

Krzysztof Białoskórski/www.sejm.gov.pl

W wywiadzie dla tygodnika „Gazeta Polska” poseł Prawa i Sprawiedliwości, były wiceminister Skarbu Państwa Paweł Szałamacha zwraca uwagę, że Rosjanie dążą do przejęcia polskiego przemysłu chemicznego, a w konsekwencji także do kontroli nad polskim rolnictwem. Dzieje się tak mimo buńczucznych zapewnień rządu Donalda Tuska, że nasze państwo nie dopuści do przejmowania przez zagranicznych inwestorów ze Wschodu polskich branż strategicznych.
CZYTAJ DALEJ

5. rocznica śmierci ks. Tadeusza Białego

2025-11-16 10:16

kl. Krzysztof Zawada

Spotkanie odbywało się w Domu Katolickim Roma

Spotkanie odbywało się w Domu Katolickim Roma

W 5. Rocznicę śmierci ks. Tadeusza Białego zorganizowane spotkanie, na którym zaprezentowano książki o życiu i działalności zmarłego kapłana. Ks. Tadeusza Białego wspominali ludzi, którym był bliski przez całe życie. Następnie modlono się w jego intencji we Mszy św. sprawowanej przez abp. Adama Szala.

Dzisiaj wspominamy niezwykłego pielgrzyma nadziei, którym zmarł pięć lat temu, 5 listopada, ks. Tadeusza Białego. On był pielgrzymem na dzień nie tylko przez to, że uczestniczył w Pierwszej Pielgrzymce Rzeszowskiej i Przemyskiej. Jego życie było pielgrzymowaniem ku wartością, ku tej najważniejszej wartości dla nas wierzących, jaką jest Chrystus – mówił abp Adam Szal we wstępie do Mszy św.
CZYTAJ DALEJ

Albertynki w Boliwii: wszędzie szukamy oblicza cierpiącego Chrystusa

2025-11-16 18:35

[ TEMATY ]

albertynki

Boliwia

Vatican Media

Centrum Medyczne św. Brata Alberta w Boliwii

Centrum Medyczne św. Brata Alberta w Boliwii

W tym wszystkim jest jeszcze język niewerbalny; język miłości, przygarnięcia, pocieszenia - tak o swojej posłudze w Boliwii opowiada Vatican News s. Weronika Mościcka SAPU. Albertynka, która od czterech lat posługuje na misjach, prowadzi Centrum Medyczne im. św. Brata Alberta, gdzie jak sama mówi: „staram się patrzeć nie tylko na ciało, tylko na coś więcej, czego potrzebują ci ludzie”.

Trzyosobowa wspólnota sióstr podejmuje różne zadania wśród ubogich i potrzebujących. Jest to posługa duszpasterska, praca wśród dzieci i młodzieży - w tym wyszukiwanie osób najbardziej potrzebujących, realizacja projektów na rzecz nauki, rozwoju młodych oraz prowadzenie centrum medycznego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję