W tym roku życzenia składała delegacja ze Wspólnoty Sióstr Niepokalanej Matki Wielkiego Zawierzenia z Bliznego. – Dziękujemy za to, że nasi pasterze w taki pewny sposób prowadzą nas zawsze tam, gdzie jest miejsce osoby konsekrowanej, do Najświętszego Serca Pana Jezusa. Po to, żeby Serce mogło przemawiać do serca. Dziękujemy, że czynicie to przez swoją posługę, przez nauczanie, przez inicjatywy duszpasterskie, przez świadectwo życia i przez własne serce, które na każdym kroku nam okazujecie – mówiła siostra zawierzanka. – Dziękuję, że prowadząc nas do Serca Pana, które jest kresem wszystkich serc, jednocześnie idziecie wespół z nami w tej pielgrzymce nadziei – dodała zaznaczając, że to daje pewność pełnej jedności z całą wspólnotą Kościoła pod przewodnictwem papieża.

– Życzę, by ten czas był czasem głębokiej radości, czasem ukojenia w troskach, czasem pocieszenia, umocnienie. Życzę, by wkraczanie w Rok Jubileuszowy było dla naszych pasterzy wylewem wielkich łask jubileuszowych. Żeby nadal mogli nas umacniać swoją pewnością wiary, swoją miłością do Pana ponad wszystko i wielką nadzieją, która zawieźć nie może – mówił siostra zakonna zapewniając też o nieustannej modlitwie za przemyskich biskupów.

W krótkim przemówieniu do osób życia konsekrowanego abp Adam Szal zauważył, że świat potrafi zbombardować człowieka różnymi informacjami, często niekorzystnymi. – Te złe są bardzo agresywne, krzykliwie, jak choćby ta informacja sprzed kilkunastu godzin o profanacji krzyża w Krośnie. Ale ciągle musimy w naszym pielgrzymowaniu mieć taką ufność, że dobra jest więcej i mieć taką nadzieję – zachęcał hierarcha.

Składając okolicznościowe życzenia, metropolita przemyski życzył, aby motywem przewodnim tego najbliższego czasu była nadzieja. – Nadzieja w postaci Jezusa Chrystusa. To On jest naszą Nadzieją – podkreślał. – Życzę dużo radości, ufności w czasie tych świąt i w czasie zbliżającego się Roku Jubileuszowego. Aby nadzieja towarzyszyła nam wszystkim – dodał oraz podziękował siostrom za ich zaangażowanie, modlitwę, działalność katechetyczną i podejmowane inicjatywy duszpasterskie.

Natomiast abp Józef Michalik nawiązując do wspomnianych „trudnych czasów” zachęcał do wdzięczności za takie doświadczenia. – Trzeba widzieć, że wola Boża jakoś się realizuje. A w trudnych momentach Pan Bóg budzi wielkie duchy, wielkie serca. To jest zaproszenie do każdego z nas – motywował emerytowany metropolita przemyski. – Myślę, że po cichu biskupi-emeryci w Polsce powoli zazdroszczą biskupowi emerytowi tutejszemu, że tyle tej życzliwości mamy od siebie wzajemnie. Wspierajmy się wzajemnie, żeby te święta mogły też być znakiem obecności naszej przy drugim człowieku, fizycznej albo przynajmniej przez modlitwę – dodał.

Z kolei bp Stanisław Jamrozek mówił, żeby na co dzień zbliżać się do Pana Boga. – Żebyśmy w Boże Narodzenie przyjęli Pana, a potem dawali Go innym. Abyśmy nieśli Go drugiemu człowiekowi – mówił hierarcha i dziękował siostrom zakonnym za to „niesienie Jezusa drugiemu człowiekowi”. – Życzę, żeby Pan Bóg dawał wam potrzebne siły i błogosławił na każdy dzień – dodał.

Na końcu głos zabrał bp Krzysztof Chudzio skupiając się na słowie „siostry” i personifikacji słów „wiara, nadzieja, miłość”. – Znamy to opowiadanie, że idą one jako siostry. Ta nadzieja jest najmłodsza, dlatego idzie w środku, ale to ona jest tą, która wszystkie inne ciągnie ze sobą – tłumaczył biskup. – Chciałbym siostrom życzyć, aby przez naśladowanie Maryi przyjąć Chrystusa (…) Niech ta radość i ta nadzieja będzie w sercach. By siostry były tym znakiem nadziei i też niosły Chrystusa przez przykład życia i głoszenie Słowa – dodał życząc prawdziwej radości na czas świąt Bożego Narodzenia.

Świąteczne spotkanie zakończyło łamanie się opłatek, świąteczne życzenia i wspólne kolędowanie.