Reklama

Kościół

Wizytator apostolski w Medjugorje: "Przyjeżdżajcie, bo to miejsce łaski, wybrane przez Pana"

Wywiad z abp. Aldo Cavallim, papieskim wysłannikiem do miejsca domniemanych objawień. To on ma czytać orędzia przypisywane „Królowej Pokoju” i zezwalać na ich publikację.

2025-01-16 08:30

[ TEMATY ]

Medjugorje

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Medjugorje to normalne miejsce, bez niczego szczególnego, które dzięki łasce stało się miejscem duchowym, do którego przybywają ludzie z całego świata. Przyjeżdżają i tam zaczynają się modlić”. Stwierdził w wywiadzie dla watykańskich mediów 78-letni arcybiskup Aldo Cavalli, pochodzący z Lecco wieloletni nuncjusz, który w listopadzie 2021 r. został wysłany przez Papieża Franciszka jako wizytator apostolski do małej miejscowości w Bośni i Hercegowinie, która w ciągu ostatnich czterdziestu lat stała się jednym z najczęściej odwiedzanych ośrodków maryjnych na świecie. Rok 2024 był szczególnie ważny dla Medjugorje: w maju ubiegłego roku Dykasteria Nauki Wiary opublikowała nowe normy dotyczące domniemanych zjawisk nadprzyrodzonych, które ułatwiają dawanie zielonego światła dla różnych form pobożności, nie zobowiązując przy tym Stolicy Apostolskiej do orzekania o nadprzyrodzoności. We wrześniu ukazała się nota zatytułowana „Królowa Pokoju”, poświęcona duchowemu doświadczeniu Medjugorje, przyznająca fenomenowi maryjnemu „nulla osta”, czyli najwyższe uznanie przewidziane przez nowe normy. Od tego czasu „domniemane przesłania”, które otrzymują wizjonerzy, są publikowane „za kościelną aprobatą”.

PIELGRZYMUJ DO MEDJUGORJE Z "NIEDZIELĄ": pielgrzymka.niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Red

Reklama

Od kilku lat mieszka Ksiądz Arcybiskup w parafii Medjugorje i spotyka się z pielgrzymami. Jakie wynikają stąd doświadczenia?

Nigdy nie byłem w Medjugorje. Ale jestem Włochem i podobnie jak wiele osób z mojego kraju, miałem kontakt z tymi, którzy tam pojechali. Zawsze zauważałem, że kiedy wracali z Medjugorje, byli bardziej zaangażowani na poziomie duchowym i ludzkim: w kościele, w katechezie, w czynieniu dobra. Byli o wiele bardziej zaangażowani niż wcześniej. Teraz jestem tam od trzech lat: jest to normalne miejsce, bez niczego szczególnego, a dzięki łasce stało się miejscem duchowym, do którego przybywają ludzie z całego świata. Przybywają i zaczynają się modlić. Wchodzą w komunię z Panem Jezusem, a Maryja Panna im towarzyszy. Jest to prosta modlitwa: chcą zmienić swoje życie, żyć lepiej niż wcześniej, chcą rozwiązać swoje problemy lub dobrze sobie z nimi poradzić. Zmiana, która nazywa się nawróceniem, dokonuje się szczególnie w sakramencie pokuty. Oto co dzieje się zazwyczaj w Medjugorje.

Co uderza, gdy patrzy się na licznych pielgrzymów?

Reklama

Przyjeżdżają ludzie młodzi i dorośli. Przyjeżdżają bez żadnego wsparcia. Wszyscy przybywają w jednym celu: spotkać Pana i Maryję Pannę. Nie znajdują nic do zobaczenia ani zwiedzenia: jako turystyka religijna jesteśmy na poziomie zerowym. Ale tutaj młodzi ludzie i dorośli zaczynają się modlić. Kiedy przyjechałem w lutym trzy lata temu, znajdowałem się wśród ławek na zewnątrz za kościołem. Przyszła latynoska rodzina z 15-letnim chłopcem, który był buntownikiem, prawdziwym buntownikiem! Po zaledwie pięciu minutach poszedł się wyspowiadać... a rodzice patrzyli na niego zaskoczeni. Jest to miejsce łaski, które Pan wybrał, aby się z Nim spotkać. Papieskie nulla osta oznacza: jedźcie, jedźcie, jedźcie! Pojedźcie tam, ponieważ jest to miejsce łaski, gdzie spotykasz Pana i Pan spotyka ciebie.

Dzięki nowym normom wydanym na polecenie Papieża Franciszka, procedura badania i orzekania w tych sprawach koncentruje się teraz bardziej na owocach duchowych.

Dykasteria Nauki Wiary przeanalizowała dwa punkty, które można udokumentować. Pierwszy dotyczy owoców. Tysiące ludzi przybywa do Medjugorje z całego świata. W tym roku przybyły dwa miliony dorosłych i młodzieży. Prawie 50 tys. kapłanów przybyło, aby się modlić i nawracać. Innym bardzo ważnym owocem są liczne powołania. Tak wielu ludzi się modli. Drugim elementem, który został przeanalizowany, były przesłania. Każde przesłanie zostało porównane z naszą wiarą i okazało się, że przesłania są z nią zgodne. Bardzo pozytywne owoce i pozytywne przesłania dla wiary: to pozwoliło nam powiedzieć, że Medziugorie jest miejscem łaski.

Jest Ksiądz Arcybiskup osobiście zaangażowany w publikację przesłań, które są przekazywane raz w miesiącu.Co konkretnie się dzieje?

Reklama

To bardzo proste: gdy pojawia się przesłanie, osoba, która je otrzymała, zapisuje je i wysyła do mnie w języku, w którym pisze, czyli po chorwacku. Natychmiast tłumaczą je na włoski. Ten proces jest bardzo ciekawy: istnieją co najmniej dwie bardzo ważne ludzkie mediacje: dlatego zawsze mówimy o „domniemanych przesłaniach”, nawet jeśli je popieramy, do tego stopnia, że na końcu przesłania piszemy: „za zgodą kościelną”. Ale uwaga, przesłania są nazywane „domniemanymi”, ponieważ przechodzą przez dwie ludzkie mediacje: Matka Boża nie pisze, pisze osoba otrzymująca. Drugim pośrednictwem jest tłumaczenie z chorwackiego na włoski: są to dwa zupełnie różne języki. Mówimy, że przesłanie jest dobre, że odpowiada wierze i zachęcamy ludzi do czytania i medytowania nad nim, ponieważ jest pozytywne. Nie dodaje nic do Objawienia, ale wzbogaca. Pomaga lepiej żyć wiarą dzisiaj.

Wiemy, że żadne objawienie prywatne, a więc żadne z objawień maryjnych, nie dodaje niczego do Objawienia. Jaką postawę powinniśmy przyjąć i jakiego ryzyka powinniśmy unikać? Ponieważ czasami istnieje ryzyko, że damy się porwać nadmiernej ciekawości co do „tajemnic”, ciekawości nieco apokaliptycznej.

W maju ubiegłego roku Dykasteria Nauki Wiary opublikowała normy, które są fundamentalne dla zrozumienia decyzji w sprawie Medziugorie. Przypomniano w nich, że przede wszystkim Objawieniem, Słowem Bożym, jest tylko Biblia i że to Objawienie zakończyło się Apokalipsą. Nie umniejsza to faktu, że Duch Święty może korzystać z orędzi i prywatnych objawień powierzonych ludziom, które służą lepszej realizacji jedynego prawdziwego Objawienia. Nic z tego nie dodaje niczego do Objawienia, ale może być użyteczne. Takie jest znaczenie orędzi. Mogą one być użyteczne w dzisiejszym wdrażaniu Objawienia, które Pan ustanowił raz na zawsze.

Czy spotkał Ksiądz Arcybiskup wizjonerów z Medjugorje?

Tak. I mogę powiedzieć, że są to prości ludzie, mają swoje rodziny, mają problemy, które ma każda rodzina.

Przepraszam, że wchodzę w słowo: ktoś zgłosił zastrzeżenie, że żadne z nich nie zostało księdzem czy zakonnicą...

Reklama

Ależ każdy ma swoje powołanie! To prości ludzie, dobrzy ludzie. Nie mam nic do powiedzenia. Często się widujemy, pijemy razem kawę. To ludzie, którzy wzrastają w wierze, każdy na swój sposób, i stają się mądrzy, coraz mądrzejsi. Utrzymuję z nimi kontakt: nie zostali księżmi ani zakonnicami i każdy z nich ma własną misję, własne życie rodzinne.

Czego nauczył się Ksiądz Arcybiskup przez te trzy lata w parafii Medjugorje?

Że jest tam łaska. Nauczyłem się, że Pan ze swoją łaską zawsze podąża za nami. Nauczyłem się, że Pan w naszym życiu ma plan i towarzyszy nam. On nas kocha.

W Medjugorje Matka Boża nazwała siebie „Królową Pokoju”. Przesłanie tak aktualne, jak nigdy dotąd w naszych czasach.

Jedno z pierwszych domniemanych orędzi, z 1981 roku, jest w tym względzie bardzo głębokie. Mówi ono: pokój, niech panuje pokój. Uwaga: nie między nami, ale przede wszystkim między Bogiem a nami, a potem także między nami. To jest fundamentalne. Kiedy Żydzi wyszli z Egiptu, Bóg powiedział przez proroka Mojżesza: jeśli chcecie żyć wolni, są pewne zasady, których należy przestrzegać, są to przykazania. Bóg ma fundamentalne znaczenie dla pokoju. W przykazaniach powiedziano nam kilka rzeczy, według których powinniśmy żyć: szanuj życie i nie zabijaj, rodzina jest fundamentalna, szanujmy się nawzajem. Jeśli żyjemy w ten sposób, żyjemy w pokoju. Z drugiej strony, jeśli nie żyjemy w ten sposób, wybuchają wojny.

Reklama

Inną cechą, która sprawia, że orędzie z Medjugorje jest szczególnie istotne, jest fakt, że domniemane objawienie miało miejsce w kraju, w którym współistnieją różne religie i który w ostatnich czasach został naznaczony straszliwą przemocą. Istnieją przesłania, które dotykają tego tematu. Co można powiedzieć na ten temat?

Słowo, którego używamy to dialog. Dia logos, dialog między nami, ale logos oznacza: przedstawiam ci moją tożsamość, przedstawiam mój sposób życia, myślenia, wiary, działania. Ty przedstawiasz mi swoją tożsamość. W dialogu poznajemy się nawzajem, każdy zachowując swoją tożsamość. Jeśli stracimy naszą tożsamość, nie będziemy już prowadzić dialogu. Wtedy dochodzi do tragedii. Istnieją różne religie, różne sposoby życia. Musimy prowadzić dialog. A my w Medziugorie mamy jasną tożsamość: Jezus Chrystus jest dla nas jedynym Panem.

Nowe normy opublikowane w maju ubiegłego roku przez Dykasterię Nauki Wiary są wyrazem duszpasterskiego ducha Papieża Franciszka i odpowiadają postawie wielkiej uwagi wobec wiary prostych ludzi i pobożności ludowej. Jak ważny jest ten aspekt?

Reklama

Musimy stawiać bardzo mocne punkty odniesienia dla wiary. Wiara ludowa wzbogaca się dzięki temu, że Matka Boża jest punktem odniesienia, a Jezus Chrystus absolutnym punktem odniesienia. Matka Boża towarzyszy w tym spotkaniu. Kiedy prości ludzie przychodzą ze wszystkimi swoimi problemami, spotykają Matkę Bożą, która cierpiała tak jak oni. Obraz Matki Bożej Bolesnej jest prawie w każdej parafii: Ona, która cierpiała tak jak ty i towarzyszy ci w drodze do Pana Jezusa, a On daje ci siłę do dobrego życia. Zmiana życia to nie opuszczenie rodziny, porzucenie pracy... Kiedy wracasz do poprzedniego życia, jesteś wewnętrznie odmieniony. Wiesz, że z Panem możesz stawić czoła problemom. Oto wiara ludzi prostych. Oto Różaniec, Eucharystia i adoracja eucharystyczna. Zeszłego lata miałem przed sobą 30-40 tysięcy młodych ludzi stojących na adoracji w absolutnej ciszy. Tam, w tym przemienionym chlebie, jest prawdziwa, istotna obecność Pana Jezusa Chrystusa. On patrzy na mnie, ja patrzę na Niego, On mówi do mnie, ja mówię do Niego. Ilu ludzi mówiło mi: tam słyszałem, jak Pan do mnie mówił.

Na podstawie tego, co nam Ksiądz Arcybiskup powiedział i tego, co przeczytaliśmy w Nocie Dykasterii o fenomenie Medziugorie, czy możemy zakończyć zaproszeniem wszystkich do odbycia pielgrzymki do Medjugorje?

Dokument mówi bardzo wyraźnie: jedźcie do Medjugorje, ponieważ jest to miejsce łaski

Ocena: +10 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Symboliczna góra objawień z niebieskim krzyżem w Częstochowie

29 listopada w parafii św. Józefa Rzemieślnika abp Wacław Depo poświęcił figurę Matki Bożej Medjugorskiej oraz niebieski krzyż na skałach, przypominające miejsce objawień w Medjugorje.

– Chcemy, by Maryja chroniła każdego z nas, kiedy zagraża nam zło, które atakuje Kościół i samego Boga – powiedział ks. Marek Kundzicz, proboszcz parafii.
CZYTAJ DALEJ

Zgodnie z życzeniem papieża Kuba uwolni 553 więźniów

2025-01-15 16:56

[ TEMATY ]

Kuba

więzień

papież Franciszek

Adobe Stock

Z okazji ogłoszonego przez papieża Franciszka Roku Świętego 2025 Kuba planuje uwolnić 553 więźniów. Prezydent Miguel Díaz-Canel ogłosił tę decyzję w liście do papieża Franciszka na początku stycznia, poinformował portal Vatican News. W oświadczeniu kubańskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych podano, że zwolnienie jest uzasadnione „bliskimi i aktywnymi relacjami z Państwem Watykańskim”, ze szczególnym uwzględnieniem spotkania papieża Franciszka z prezydentem Miguelem Díaz-Canelem w sierpniu 2022 r., kiedy omawiano m.in. sytuację więźniów i politykę Stanów Zjednoczonych.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Kuby poinformowało 14 stycznia, że kraj utrzymuje „pełne szacunku, otwarte i konstruktywne stosunki z Watykanem i Ojcem Świętym”, co ułatwiło podjęcie decyzji o uwolnieniu więźniów.
CZYTAJ DALEJ

Panie spraw, abym przyjmował Twoją łaskę i czynił moje życie pięknym!

2025-01-16 10:17

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

BP Episkopatu

Przemiana wody w wino była „początkiem znaków” Jezusa na ziemi. Był to cud podtrzymania radości ziemskiej, radości związanej z miłością. Jezus przemienił wodę w wino i kazał sługom roznosić je gościom. Wiara mówi, że w życiu wiecznym, które – mówiąc obrazowo – przypominać będzie też radosną ucztę, już sam Jezus będzie usługiwał zbawionym winem wiecznej radości.

W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa rzekła do Niego: «Nie mają wina». Jezus Jej odpowiedział: «Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Czy jeszcze nie nadeszła godzina moja?» Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: «Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie». Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń, z których każda mogła pomieścić dwie lub trzy miary. Jezus rzekł do sług: «Napełnijcie stągwie wodą». I napełnili je aż po brzegi. Potem powiedział do nich: «Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu». Ci więc zanieśli. Gdy zaś starosta weselny skosztował wody, która stała się winem – a nie wiedział, skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy czerpali wodę, wiedzieli – przywołał pana młodego i powiedział do niego: «Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się napiją, wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory». Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję