Hierarcha przewodniczył uroczystej Eucharystii połączonej z udzieleniem sakramentu namaszczenia chorych. W homilii bp Krzysztof przypomniał, że kaplica szpitalna to wyjątkowe miejsce, gdzie doskonale widać sens ludzkiego życia i pomagania, czyli realizacji tego, co jest wezwaniem do miłości. – To szkoła, która daje możliwość uczenia się sensu cierpienia w świetle nauki Pana Jezusa – powiedział kaznodzieja.

Bp Chudzio zauważył, że kaplica otrzymuje wyjątkowego patrona, jakim św. o. Pio. – Pan Jezus pozwolił mu być bardzo blisko siebie. A zewnętrznym znakiem tej bliskości, były stygmaty, czyli wyjątkowy udział w cierpieniu Chrystusa – podkreślił hierarcha.

Jak dalej zauważył biskup, szpital jest również miejscem, w którym człowiek dotykając słabości i cierpienia, czy to przez własne przeżywanie, czy towarzyszenie, poznaje wartość człowieczeństwa i nabiera umiejętności wybierania tego, co autentycznie ważne. – Chorym bardziej bliskim staje się drugi człowiek, a zwłaszcza ten który podobnie cierpi. A im bardziej rozpoznajemy cierpienie, które często wydaje się nam niesprawiedliwe, tym bardziej bliski jest nam ten, kto tak cierpi – tłumaczył kaznodzieja.

Dlatego biskup zachęcił wszystkich do spojrzenia z nadzieją i zaufaniem na krzyż. – Pan Jezus, kiedy przyszedł na świat, nie cieszył się z choroby i nieszczęścia ludzi. Widział w cierpieniu skutek działania zła. Dlatego w swoim ludzkim odruchu litował się nad ich dolą, a motorem Jego działania była pomoc chorym, których uzdrawiał i umacniał – powiedział hierarcha i dodał, że swoja Bożą mocą i cudami nie uleczył wszystkich chorych na świecie. – Ale uczynił coś więcej. Nadał sens cierpieniu. Nauczył nas, że każdy może połączyć się z Jego Ofiarą, a wtedy to cierpienie staje się prawdziwym krzyżem, który ma udział w zbawczej misji, bo złączony jest ze Zbawicielem – podkreślił kaznodzieja.

– W ten sposób krzyż cierpienia staje się dla tego, kto go przyjmuje, wezwaniem do nadziei, a właściwie obdarza nadzieją. Nie jest to wtedy cierpienie bez świadomości celu, albowiem sam Bóg zapewnia, że stworzył nas do życia, a nie do śmierci – powiedział bp Chudzio.

Na zakończenie homilii hierarcha podziękował władzom szpitala za życzliwość i współpracę z księdzem kapelanem, a księdzu kapelanowi Grzegorzowi Kwitek, za gorliwe duszpasterzowanie w sanockim Szpitalu oraz za odwagę i trud realizacji remontu i odnowienia kaplicy. – Wdzięczność wyrażamy wobec wszystkich, którzy w jakikolwiek sposób uczestniczyli w tym dziele – powiedział bp Chudzio.

Przy tej okazji także kierownictwo i pracownicy szpitala wyrazili swoje serdeczne podziękowania dla wszystkich ofiarodawców, którzy przyczynili się do odnowienia pięknej kaplicy szpitalnej, a także kapelanowi ks. Grzegorzowi Kwitek za koordynowanie zbiórki i prac remontowych.