Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Adwentowe zamyślenia (4)

Niedziela szczecińsko-kamieńska 51/2013

[ TEMATY ]

adwent

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trzy niedziele Adwentu wskazywały życie jako czas czekania, czas drogi, jako płaszczyznę, z której otwierają się rozległe widoki na najdalsze cele. Czwarta niedziela Adwentu ukazuje jeszcze jedno zadanie, które uzupełnia poprzednie przemyślenia. Czekanie na wieczność dokonuje się na ziemi i w czasie, droga do wieczności prowadzi przez ziemię i czas. W ostatnią niedzielę Adwentu podchodzi się już bardzo blisko do prawdy, że Bóg stał się człowiekiem, bo słychać o Matce Zbawiciela: „Oto Panna pocznie i porodzi Syna” – prorokował wielki Izajasz na siedem wieków przed spełnieniem się tajemnicy Betlejem.
Kiedy potężne na przełomie XI i X wieku przed Chrystusem dziedzictwo Dawida zostało w X wieku rozbite na dwa oddzielne państwa wzajemnie się zwalczające, kiedy religia państw ościennych wdzierała się coraz bardziej do kultury i do umysłów, nawet centralnej świątyni tego narodu, a jego królowie coraz częściej zaczęli hołdować zgubnemu synkretyzmowi – wtedy zdawało się, że zagubi się w tym zamieszaniu myśl o Obiecanym, a wraz z nią podstawa jedności narodu oraz sens jego istnienia. Wtedy to właśnie pojawiali się duchowi przywódcy tego narodu, prorocy, i budząc w nim świadomość obietnicy, podtrzymywali jego poczucie odrębności i wewnętrznej jedności. „Pan sam da wam znak: oto Panna pocznie i porodzi Syna i nazwie go imieniem Emmanuel”, to znaczy Bóg z nami…
A więc znakiem, sprawdzianem tego, że naród ten był rzeczywiście wybrany, by wobec całej ludzkości spełniać jedyny w swoim rodzaju cel: przenieść przez całą starożytność myśl o obietnicy Bożej – znakiem tego była pogłębiana przez proroków myśl o Bogu, który przez cud wcielenia zbliży się do człowieka, będzie „Bogiem z nami”. Wyłania się tu po raz drugi – po pierwszej zapowiedzi w raju – tak wyraźnie postać Matki Oczekiwanego, prawda, że będzie On człowiekiem, ale i „Bogiem z nami”. Matka Zbawiciela jest rękojmią i gwarancją człowieczeństwa, obecności natury ludzkiej w Bogu, który ma przyjść. Poprzez wskazanie na Nią w treści obietnicy pojawia się niezgłębiona tajemnica Boga-Człowieka, Syna Bożego Syna ludzkiego.
Chrystus, stając się człowiekiem, stał się bratem każdego człowieka, nawiązał z nim łączność i przed każdym postawił szansę zbawienia. Bo jak człowiek w imieniu każdego żył, cierpiał, umarł i zmartwychwstał. A obok Niego w najważniejszych chwilach jego życia zawsze była Jego Matka.
Ewangelia czwartej niedzieli Adwentu opowiada o narodzinach Jezusa Chrystusa. Maryja „znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego (…)”. To było już po zaślubinach z Józefem. W tradycji żydowskiej może to oznaczać zarówno zaręczyny, jak i ślub. Fakt, że było to przed wspólnym zamieszkaniem, wskazuje na zaręczyny (zob. Mt 1,18). W tym czasie [zazwyczaj przez rok] zaręczeni byli sobie oficjalnie obiecani, jednak nie mogli dopełnić związku, a nawet pozostawać sami. Zgodnie z ówczesnymi zwyczajami Maryja mogła mieć wtedy około 14 lat, a Józef najprawdopodobniej 18. Zaręczyny były o wiele bardziej zobowiązujące niż współcześnie. Związanie się zaręczonych z inną osobą uważano za cudzołóstwo (zob. Pwt 22,23-24), a w przypadku śmierci narzeczonego kobieta była uważana za wdowę. Józef, nie będąc świadkiem Zwiastowania, mógł podejrzewać Maryję o zdradę i publicznie Ją oskarżyć. W Starym Testamencie groziło za to ukamienowanie, jednak w opisywanych czasach wymagano jedynie oddalenia narzeczonej. Kobieta z dzieckiem odprawiana w sposób oficjalny nie miała szans na znalezienie męża, mogła też zostać bez środków do życia. Józef chciał to zrobić potajemnie, czyli bez rozgłosu, tak, by nie narazić Maryi na publiczne konsekwencje. Nie zamierzał skorzystać z obecności sędziego, która w takich sprawach nie była konieczna. Do przeprowadzenia oddalenia wystarczał zwykły dokument poświadczony przez dwóch świadków (zob. E. Burzyk, „Adwentowa reanimacja”, Kraków 2010, s. 66).
Za kilka dni będziemy śpiewać kolędy w nastrojowych słowach malujące fakt Jezusowych narodzin. Popatrzmy na tę scenę również z punktu widzenia wielkiej prawdy, że jest to znak. Ważne to, skoro Bóg zstąpił na ziemię i miał ludzką Matkę, chciał być „Bogiem z nami”…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-12-18 09:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wkraczamy w Adwent. Oczekujemy

Niedziela kielecka 48/2019, str. 4-5

[ TEMATY ]

adwent

TD

Roraty w kościele akademickim. Tylko przy blasku świec

Roraty w kościele akademickim. Tylko przy blasku świec

Dzisiaj chcemy mieć szybko, najlepiej, i wszystko na wysokim C. Adwent wymaga zwolnienia, uczy oczekiwania na tę najważniejszą Osobę i daje nam na to czas. Nie próbujmy go wyprzedzać

Adwent jest czasem, w którym wołamy: Marana tha – Przyjdź Panie Jezu. – Potrójne jest przyjście Pana. Pierwsze należy do przeszłości. Wsłuchujemy się w tęsknotę proroków Starego Testamentu, szczególnie Izajasza, za obiecanym Mesjaszem, który dokona cudu nowego wyjścia – mówi ks. Dariusz Gącik, wikariusz generalny. Czas się wypełnił i Pan rzeczywiście przyszedł, Syn Boży stał się człowiekiem, aby przynieść nam zbawienie. W drugiej części Adwentu będziemy w sposób szczególny przygotowywać się do świętowania tej tajemnicy Narodzenia Pańskiego.
CZYTAJ DALEJ

Pierwsze dłuższe wystawienie na widok publiczny ciała św. Franciszka z Asyżu

2025-10-04 17:24

[ TEMATY ]

Asyż

Vatican News

Św. Franciszek z Asyżu. Fragment obrazu przypisywanego Cimabue w dolnym kościele Bazyliki św. Franciszka w Asyżu. Druga połowa XIII wieku. Według tradycji jest to obraz najbardziej zbliżony do rzeczywistych rysów fizycznych Franciszka z Asyżu.

Św. Franciszek z Asyżu. Fragment obrazu przypisywanego Cimabue w dolnym kościele Bazyliki św. Franciszka w Asyżu. Druga połowa XIII wieku. Według tradycji jest to obraz najbardziej zbliżony do rzeczywistych rysów fizycznych Franciszka z Asyżu.

Jak poinformowało biuro prasowe franciszkańskiej wspólnoty w Asyżu, w ramach obchodów 800. rocznicy śmierci św. Franciszka, przypadającej w 2026 r., odbędzie się historyczne wydarzenie, na które zaproszeni są pielgrzymi z całego świata. Po raz pierwszy szczątki świętego będą widoczne dla wszystkich w dniach 22 lutego do 22 marca przyszłego roku. Będzie możliwość m. in. zwiedzania grupowego, w tym z polskim tłumaczeniem.

Oficjalne informację tę ogłoszono 4 października – w dniu wspomnienia św. Franciszka, patrona Włoch. W komunikacie podkreślono, że to niezwykły dar i szczególne zaproszenie do modlitwy. Wydarzenie oparte będzie na ewangelicznym motywie ziarna, które obumiera, aby przynieść owoce miłości i braterstwa. Zachęci do refleksji nad życiem świętego, który 800 lat po śmierci nadal przynosi owoce i inspiruje wielu.
CZYTAJ DALEJ

Abp Przybylski podczas ingresu: śląski lud wciąż potrzebuje Jezusa

2025-10-04 12:33

[ TEMATY ]

archidiecezja katowicka

abp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Andrzej Przybylski

Abp Andrzej Przybylski

Arcybiskup Andrzej Przybylski podczas swojego ingresu do katowickiej katedry wyraził nadzieję, że sobotnia uroczystość będzie nie tylko wprowadzeniem nowego biskupa, ale wejściem wszystkich do wnętrza Kościoła Chrystusowego.

Podziel się cytatem Zobacz zdjęcia: Ingres abp. Andrzeja Przybylskiego do katedry Chrystusa Króla w Katowicach - Chciałbym was dzisiaj poprosić, aby ten ingres nie był tylko moim ingresem, nowego biskupa do katowickiej katedry, ale żeby był naszym wspólnym ingresem, odnowionym wejściem nas wszystkich do wnętrza Kościoła Chrystusowego. Bo nie wystarczy, żeby sam pasterz wszedł do świątyni. On tam wchodzi po to, żeby ze sobą wprowadzić całą owczarnię – zdrowe i pobożne owieczki i te zagubione, poranione i zbuntowane, te odnalezione na peryferiach i błądzące jeszcze pośród zawirowań tego świata – powiedział nowy metropolita.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję