Wizyta „Ad limina apostolorum” z łaciny oznacza: „Do progów (grobów) apostolskich” i w praktyce jest obowiązkowym spotkaniem biskupów z każdego kraju u Papieża i w dykasteriach Kurii Rzymskiej. Wizytę regulują kanony 399 i 400 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1983 r., a swoją tradycją sięga już pierwszych wieków chrześcijaństwa. Dziś składa się nań sprawozdanie Ojcu Świętemu z sytuacji diecezji powierzonej, pielgrzymka do grobów apostolskich oraz spotkanie osobiste z Papieżem. Relacja wysyłana jest jeszcze przed przyjazdem biskupów, tak by odpowiednie biura mogły się z nią zapoznać. Następnie Stolica Apostolska wyznacza datę wizyty. Kodeks nakłada obowiązek wizyty co pięć lat, jednak w ostatnim czasie ten okres się wydłużył ze względu na zmiany pontyfikatów. Podobnie jak za Benedykta XVI, tak i z papieżem Franciszkiem polscy biskupi spotkali się na początku jego pontyfikatu. Ostatnia wizyta mała szczególny charakter, gdyż odbyła się w kontekście bliskiej kanonizacji Jana Pawła II i przygotowań do Światowych Dni Młodzieży w Krakowie w 2016 r. Była też okazją dla polskich biskupów i nowego Papieża do wzajemnego poznania się. Kard. Jorge Maria Bergoglio w przeciwieństwie do kard. Josepha Ratzingera nie miał okazji z bliska poznać ani Polski, ani Kościoła w naszym kraju.
Reklama
Z archidiecezji lubelskiej udali się prawie wszyscy biskupi: metropolita abp Stanisław Budzik z biskupami pomocniczymi: Mieczysławem Cisło, Arturem Mizińskim i Józefem Wróblem oraz biskupem seniorem Ryszardem Karpińskim, który ma najdłuższe doświadczenie z wizyt zarówno z perspektywy polskiej, jak i rzymskiej (w Lublinie pozostał abp senior Bolesław Pylak oraz abp senior Stanisław Wielgus).
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Biskupi przybyli do Rzymu zostali podzieleni na trzy grupy; biskupi z Lublina wchodzili w skład „grupy B”, której przewodniczył metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz. Na program wizyty złożyły się spotkania w sześciu Kongregacjach: Wychowania Katolickiego, Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego, ds. Biskupów, ds. Duchowieństwa, Nauki Wiary oraz ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, których kompetencje dotyczą spraw wszystkich diecezji. Dodatkowo już w mniejszych grupach biskupi odwiedzili pozostałe Kongregacje: ds. Kanonizacyjnych oraz ds. Ewangelizacji Narodów oraz Dykasteria. Z naszej diecezji bp A. Miziński uczestniczył w spotkaniu w Sygnaturze Apostolskiej, bp R. Karpiński w Papieskiej Radzie ds. Duszpasterstwa Migrantów i Podróżujących, a bp M. Cisło w Papieskiej Radzie ds. Dialogu Międzyreligijnego.
Tempo obecnej wizyty było zdecydowanie bardziej intensywne w porównaniu z poprzednimi. Po osobistym spotkaniu z Następcą św. Piotra, biskupi z metropolii przemyskiej, lubelskiej i białostockiej nie ukrywali „oczarowania” papieżem Franciszkiem. Abp Stanisław Budzik podkreślił braterski i ojcowski klimat, jaki towarzyszł prywatnej rozmowie, która trwała blisko 1,5 godziny, z której biskupi wyszli umocnieni. Dodatkowo biskupi mieli okazję przedstawić osobiście Ojcu Świętemu trzech księży studentów z naszej diecezji.
Spotkania z papieżem Franciszkiem
Reklama
Wizyta „Ad limina apostolorum” to wizyta do grobów apostolskich, ale przede wszystkim do Ojca Świętego, który jest następcą św. Piotra, do Ojca Świętego Franciszka, który dziś tak zachwyca świat swoją prostotą, swoją dobrocią mówił abp Stanisław Budzik. Mieliśmy okazję wspólnego pochylenia się razem z Ojcem Świętym nad radościami, smutkami i problemami Kościoła. Ojciec Święty oddziaływał na nas w sposób niezwykły swoją prostotą, swoją pokorą, swoim głębokim zasłuchaniem się w to, co mówiliśmy, swoimi odpowiedziami, które wynikały z głębi jego serca. Jak na przykład to, że powiedział nam, cytując Dzieje Apostolskie, że ustanowiono diakonów po to, by apostołowie mogli się oddać modlitwie i głoszeniu Słowa Bożego. Przypomniał nam, biskupom, że powinniśmy zacząć od modlitwy, od głoszenia Słowa Bożego. I to wszystko przekazywać innym, a więc uczyć innych, że wszystkie dobre dzieła trzeba zaczynać od modlitwy i orientować je według Bożego Słowa mówił Ksiądz Arcybiskup.
Rozmowie towarzyszył radosny klimat. Kiedy powiedzieliśmy Ojcu Świętemu, że może jest już nami, Polakami, zmęczony, bo spotyka się z nami w tym tygodniu aż sześć razy, opowiedział, że nie jest zmęczony, bo my przynosimy dobre nowiny. Przynosimy nowiny, że wierni w Polsce nadal trwają przy Chrystusie i Ewangelii, że dzieje się w Kościele w Polsce bardzo wiele dobra, że mimo wielu niesprzyjających współczesnych prądów polscy katolicy trwają przy Kościele, mają do niego zaufanie, że garną się do Chrystusa, że bardzo wiele mężczyzn i kobiet jest aktywnie zaangażowanych w działania Kościoła, że otwieramy się z radością na jego wezwanie do ewangelizacji, że cieszymy się, że przyjedzie do nas, że to nasze oczekiwanie na jego przyjazd na Światowe Dni Młodzieży do Polski będzie też okazją do mobilizacji Kościoła w Polsce mówił abp S. Budzik.
Reklama
Metropolita Lubelski wśród różnych przedstawionych spraw powiedział Ojcu Świętemu m.in. o 300. rocznicy powstania Seminarium Duchownego oraz o księżach z naszej archidiecezji, którzy pracują w Argentynie. Powiedziałem Papieżowi, że z naszego seminarium wychodzą kapłani, którzy pracują na całym świecie, od Argentyny aż po Papuę Nową Gwineę. Bardzo się tym zainteresował i uczynił to punktem wyjścia do swojej refleksji o tym, jak warto patrzeć misyjnie na naszą ewangelizację. Jeżeli dzielimy się naszym dobrem z innymi Kościołami, wysyłamy tam misjonarzy, kapłanów i świeckich, pomagamy im, w zamian dostaniemy nowe powołania, nowe środki, nowe możliwości ewangelizacji dzielił się Ksiądz Arcybiskup. Mamy w ojczyźnie Ojca Świętego kapłanów pracujących z Polski. W Argentynie mamy trzech kapłanów w diecezji Nueve de Julio Dziewiątego Lipca (tak się nazywa diecezja, ponieważ to był ważny dzień w historii Argentyny); jeden jest tam już ponad 25 lat. Miałem rok temu okazję odwiedzić tę diecezję i mogłem przeżyć srebrny jubileusz kapłaństwa pracującego tam misjonarza. Kolejny kapłan rozpoczął tam pracę. Ta refleksja przypomniała też papieżowi Franciszkowi wielkie zasługi, jakie położyli Polacy w ewangelizację Argentyny. Wspominał redemptorystów i innych kapłanów, którzy tam pracowali, tak że to była bardzo miła, sympatyczna, ojcowska i braterska rozmowa. Jesteśmy dzięki niej bardzo umocnieni! podkreślał abp Stanisław Budzik.
Wspólne Msze św.
Ważnym elementem wizyty polskich biskupów były wspólne Msze św. w czterech papieskich bazylikach Rzymu. Pierwszą, w której sprawowali Eucharystię w poniedziałek, 3 lutego, była Bazylika Matki Bożej Większej, którą bardzo upodobał sobie papież Franciszek i do której często zagląda na osobistą modlitwę. We wtorek biskupi zgromadzili się na wzruszającej Mszy św. przy grobie Jana Pawła II w bazylice watykańskiej. To miejsce od samej jego śmierci gromadzi rodaków na modlitwie i Eucharystii. Po jej zakończeniu wszyscy biskupi zgromadzili się przy grobie św. Piotra, by wspólnie wyznać wiarę. Następnego dnia została odprawiona Msza św. w Bazylice św. Jana na Lateranie, a w kolejnym u św. Pawła za Murami. Ostatniego dnia wizyty biskupi, którzy mieszkali w Domu św. Marty, mogli włączyć się w koncelebrę Mszy św. sprawowanej pod przewodnictwem papieża Franciszka.
Czas wizyty „Ad limina” zbiegł się z publikacją orędzia papieża Franciszka na najbliższy, już XXIX Światowy Dzień Młodzieży, w którym Papież zdradził, że bł. Jan Paweł II, który niedługo zostanie świętym, będzie patronem Światowych Dni Młodzieży. „Święci są tymi, którzy mogą bardziej pomóc nam w zrozumieniu głębokiego sensu Błogosławieństw. Kanonizacja Jana Pawła II w drugą niedzielę Wielkanocną, w tym sensie jest wydarzeniem, które napełnia nasze serca radością. Będzie on wielkim patronem ŚDM, których był inicjatorem i siłą wiodącą. W Świętych obcowaniu będzie nadal dla wszystkich ojcem i przyjacielem” napisał Papież.