Reklama

Wiara

Uwolnij się od ciężaru nieprzebaczenia

Czym jest nieprzebaczenie, jak wielki ciężar nosimy wtedy w sercu i jak się go pozbyć, otwierając na dar przebaczenia? Bóg pragnie nas uzdrawiać także poprzez drogę przebaczenia. Jak się na to otworzyć?

2025-03-21 09:01

[ TEMATY ]

przebaczenie

pl.wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Artykuł zawiera fragment z książki o. Piotra Różańskiego SP „Gdy przebaczasz, Bóg Cię uzdrawia”. Zobacz więcej: ksiegarnia.niedziela.pl.

Idąc przez życie, obrastamy w urazy i pretensje, które przywierają do naszej duszy niczym rzepy do skarpetek piechura. Ci „pasażerowie na gapę” z początku mogą się wydawać niegroźni, jednak z czasem, jeśli nie przystaniemy i się od nich nie uwolnimy, jest ich coraz więcej i stają się brzemieniem dla naszej duszy. Richard Paul Evans

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przebaczenie często ma miejsce wyłącznie w sercu człowieka. Zwykle jest to proces wewnętrzny. Cicha, ale odważna decyzja wybaczenia. Czasami jednak człowiek potrzebuje wyjść z tej swojej skorupy i skonfrontować się z tym, od kogo doznał krzywdy. Potrzebuje usłyszeć słowo: „przepraszam”. Potrzebuje usłyszeć prośbę o wybaczenie. W procesie zdrowienia człowieka istotne są zadośćuczynienie, uwaga, zrozumienie. Jeżeli ktoś nas skrzywdził, a my się z nim konfrontujemy i on uznał tę krzywdę, to znaczy, że do niego też dotarło, że był krzywdzicielem. Świadomym czy nieświadomym – to nie ma znaczenia. Człowiek sobie uświadamia, że przez niego ktoś mógł cierpieć – i to jest najważniejsze.

Reklama

Zwerbalizowanie przez oprawcę zadanej krzywdy tak naprawdę pomaga temu człowiekowi, który jest ofiarą. Jest to uznanie jego krzywdy. Uznanie, że to nie tylko jemu się tak wydawało, ale że faktycznie taka krzywda zaistniała. Warto w takiej sytuacji spotkać się z osobą, która zadała nam jakąś ranę, i opowiedzieć, jak to wyglądało z naszej strony – podzielić się naszymi emocjami. Ta osoba być może w ogóle nie miała świadomości, że nas skrzywdziła, a dopiero nasza opowieść uświadomi jej, że faktycznie coś się wydarzyło. Gdy mamy tę wiedzę, prośba o przebaczenie będzie miała prawdziwie uzdrawiający charakter. Może się z tego zrodzić zupełnie nowa relacja.

Przebaczenie to proces, który dokonuje się w wolności. Nigdy nie można człowieka zmusić do przebaczenia. Czasem można się spotkać z sytuacją, że ktoś kogoś nakłania: „Przebacz już, zrób to dla świętego spokoju, miej to już za sobą itp.”. I człowiek faktycznie dla świętego spokoju mówi komuś, że mu wybaczył. Tyle że to zazwyczaj puste, nic nieznaczące słowa. To nie ma nic wspólnego z uzdrowieniem. Tak nie wolno robić. Do przebaczenia trzeba dojrzeć, dorosnąć.

Mówi się, że czas leczy rany. Przebaczenie nie jest tożsame z zapomnieniem, różne emocje związane z krzywdą będą do nas wracać, i to z różnym nasileniem, także po tym, jak przebaczymy, czasem w najmniej spodziewanych momentach. Pewnie będą się w nas odzywać te wydarzenia, które doprowadziły do krzywdy. Mogą one w nas rezonować, ale pod wpływem czasu emocje im towarzyszące będą traciły na znaczeniu, będą coraz mniej intensywne. Jeśli takie emocje słabną, to znaczy, że człowiek wszedł na drogę faktycznego uzdrowienia, a czas w takim wypadku jest naprawdę jego sprzymierzeńcem. Człowiek został uzdrowiony, rana się zagoiła, choć blizna pozostanie do końca życia. I będzie przypominała o tym, co się wydarzyło. Ale on już będzie ponad to. Będzie umiał z tym żyć. Potraktuje tę krzywdę jako część swojej historii. Kiedy przebaczamy, wybieramy wolność.

Reklama

Doceniamy to, kim jesteśmy. Rozumiemy, że nie składamy się z samej krzywdy czy chęci zemsty. Wybieramy życie.

ĆWICZENIE DUCHOWE

To ćwiczenie proponuję wykonać w czasie spaceru po lesie. Kontakt z naturą może być szczególnie pomocny w odkrywaniu nowej jakości życia, jaką daje nam przebaczenie.

Przed wyjściem na spacer przygotuj mały notatnik lub aplikację do robienia notatek w telefonie. Zdecyduj, że ten spacer będzie czasem skupienia się na swoich myślach i uczuciach związanych z przebaczeniem. Zamknij oczy i podejmij świadomą decyzję: „Podczas spaceru chcę odkryć, jak przebaczenie może zmienić moje życie na lepsze”.

Idź do lasu. Poczuj kontakt z naturą, posłuchaj odgłosów lasu, poczuj zapach drzew, oddychaj głęboko i spokojnie. Podczas spaceru zastanów się nad osobą lub sytuacją, której chcesz przebaczyć. Pomyśl, jakie korzyści przyniesie ci porzucenie ciężaru złości i żalu. Jak zmieni się twoje życie, gdy zdecydujesz się puścić ten ból?

W połowie spaceru zrób przerwę, usiądź na ławce lub pod drzewem i zapisz wszystkie myśli i uczucia, które się pojawiły. Co czujesz? Jakie myśli przyszły ci do głowy na temat tego, jak przebaczenie może poprawić twoje życie?

Ocena: +13 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przebaczenie szansa na uzdrowienie

Pewnie gdyby zapytać pierwszą, przypadkowo spotkaną osobę mogłaby bez wahania wymienić co najmniej kilka osób, wobec których ma jakiś żal. I ja wciąż „mam coś” do kogoś. Czy nie ma wyjścia z tych wszystkich wzajemnych żalów, złości i beznadziei? Jest! Przebaczenie to pierwszy krok do uzdrowienia.
CZYTAJ DALEJ

Cud za wstawiennictwem kardynała Pella?

2025-03-29 20:51

[ TEMATY ]

cud

kard. Pell

kard. George Pell

x/pixabay

Arcybiskup Sydney - Anthony Fisher przypisuje cudowne przeżycie małego dziecka z Arizony wstawiennictwu śp. kardynała George'a Pella. Swój pogląd hierarcha wyraził 26 marca podczas australijskiej premiery nowej biografii zmarłego rok temu purpurata w Campion College w pobliżu Parramatty (centrum handlowe w Większym Zachodnim Sydney).

Mieszkający w amerykańskiej Arizonie 18-miesięczny Vincent nie oddychał przez 52 minuty po upadku do basenu. Po przewiezieniu do szpitala w mieście Phoenix jego rodzice modlili się o zdrowie dla niego za wstawiennictwem kardynała Pella. Chłopiec przeżył i został odłączony od aparatury podtrzymującej życie bez żadnych uszkodzeń mózgu, płuc czy serca. „Teraz czuje się dobrze, a opiekujący się nim lekarze nazywają to cudem” - podkreślił arcybiskup.
CZYTAJ DALEJ

Narodowe rekolekcje – na dużym ekranie

2025-03-31 11:11

[ TEMATY ]

film

św. Jan Paweł II

Rafael Film

Już od 2 kwietnia w kilkuset kinach w Polsce będzie można zobaczyć wyczekiwany dokument "21.37" w reżyserii Mariusza Pilisa. To wyjątkowa filmowa opowieść o czasie odchodzenia św. Jana Pawła II; o okresie, w którym miliony ludzi żegnały ukochanego papieża Polaka.

- Czas odchodzenia i to, co wydarzyło się po śmierci św. Jana Pawła II, to moment dziejowy. Żadne doświadczenie globalne nie zatrzymało w taki sposób czasu. To był czas wyjścia z codzienności, wejścia w inny wymiar. Dziennikarze pochylali się wtedy nad opisem każdego detalu. Pisali o kwiatach, świecach, wstążeczkach, odtwarzali przebieg wydarzeń z minuty na minutę. Zwykle nie mają na to miejsca i czasu. W «papieskim tygodniu», którego początek wyznacza dzień i godzina śmierci papieża Polaka, było inaczej. Czas płynął powoli, jak modlitwa różańcowa, a każdy drobny gest, świadczący o ludzkiej dobroci, był skrupulatnie odnotowywany. Telewizje i radia przerywały emisję programów, samochody zatrzymywały się na ulicy. Ludzie gromadzili się w kościołach, spotykali się w „miejscach papieskich”, łączyli w modlitwie. Godzina 21.37 była godziną modlitwy indywidualnej, ale też umownym czasem, w którym inicjowały się spotkania i społeczne inicjatywy – mówi reżyser Mariusz Pilis.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję