Reklama

Franciszek

Ojciec Święty potrzebuje rehabilitacji

Jak informuje Biuro Prasowe, stan Ojca Świętego nadal się poprawia. Lekarze nie określili jednak jeszcze możliwej daty wypisu Papieża ze szpitala.

[ TEMATY ]

Franciszek

Vatican Media

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Watykańskie Biuro Prasowe informuje w piątek wieczorem o dalszej niewielkiej poprawie stanu Papieża pod względem oddechu i motoryki. Nocą Ojciec Święty nie korzysta już z wentylacji mechanicznej przy użyciu maski, ale z wysokoprzepływowej tlenoterapii, podawanej donosowo. W dzień stosowana jest ona z mniejszymi stężeniami.

Lekarze nie określili na razie możliwej daty wypisu Ojca Świętego ze szpitala. Papieskie dni upływają na leczeniu, modlitwie i niewielkich zajęciach związanych z pracą. Nie było u niego odwiedzin.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na tę chwilę publikacja rozważań do niedzielnej modlitwy Anioł Pański przewidziana jest w takiej formie jak w ostatnich tygodniach. W przypadku zmian, watykańskie Biuro Prasowe powiadomi o nich jutro. Publikacja biuletynu medycznego przewidziana jest nie wcześniej, niż w poniedziałek.

Obecnie Ojciec Święty potrzebuje rehabilitacji, ponieważ czas spędzony na wysokim przepływie tlenu wysusza wszystko i trzeba w pewnym sensie nauczyć się mówić od nowa - powiedział dziennikarzom prefekt Dykasterii Nauki Wiary, kard. Victor Manuel Fernández.

Podziel się cytatem

Zdaniem bliskiego współpracownika i rodaka Ojca Świętego stan fizyczny papieża jest całkiem dobry. Mógłby wrócić do domu, ale lekarze chcą mieć 100 proc. pewności i wolą trochę poczekać... Franciszek, chce poświęcać cały swój czas jaki mu pozostał na pracę, a nie na leczenie się. Kard. Fernández przypomina, że Ojciec Święty niechętnie udał się do szpitala, ale w końcu przekonały go stanowcze nalegania najbliższych współpracowników, jest obdarzony ogromną siłą ducha i obdarzony jest wielką zdolnością do poświęceń.

Prefekt Dykasterii Nauki Wiary wyznał, iż jest przekonany, że także obecny pobyt papieża w szpitalu będzie owocny dla świata, dla Kościoła. Zaznaczył, iż nie sądzi, aby Franciszek chciał rezygnować z kontynuowania swej posługi.

Komentując wypowiedź kard. Fernándeza, źródła watykańskie zaznaczają, że „kiedy jest mniej tlenu, aby mówić trzeba inaczej dozować powietrze. Przy innym natlenieniu, trzeba sprawdzić, jak przebiega artykulacja mowy. Fizjoterapia oddechowa również służy temu celowi”. Jeśli chodzi o nastrój papieża, te same źródła twierdzą, że nie ma powodu, by sądzić, że nie jest on w dobrym nastroju, „biorąc pod uwagę poprawę odnotowaną w minionych dniach”.

2025-03-21 19:50

Oceń: +19 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież do młodzieży z fundacji Scholas Occurrentes: łączcie marzenia z roztropnością

[ TEMATY ]

Franciszek

Oddawajcie się marzeniom o wielkich rzeczach, kroczcie naprzód, nie bojąc się ryzyka w życiu, ale zawsze bądźcie roztropni, gdyż roztropność nie ogranicza, ale kanalizuje waszą energię – powiedział Franciszek do młodych słuchaczy z fundacji Scholas Occurrentes. 11 maja odwiedził on jej siedzibę w Rzymie, gdzie spotkał się z nowym pokoleniem jej formatorów i otworzył – za pośrednictwem połączenia wideo – nowe siedziby Scholas w Argentynie (Buenos Aires), Mozambiku, Kolumbii i w Stanach Zjednoczonych (pierwsza placówka tego rodzaju).

Po połączeniu się z nowymi siedzibami Ojciec Święty udzielił swego błogosławieństwa nie tylko im, ale także wysiłkom, marzeniom, trudnościom, które musiały przeżyć i przeżywają Scholas Occurrentes, aby rozwijać swe posłannictwo. W wygłoszonym po włosku przemówieniu papież pobłogosławił też wszystkich tych, którzy pracują w fundacji, którzy marzą i wierzą w młodość i w młodych. „Niech Pan błogosławi pracę wszystkich, którzy pracują tutaj, a także tym, którzy sprzeciwiają się temu projektowi, aby dostrzegli w nim drogę życia” – życzył biskup Rzymu.
CZYTAJ DALEJ

Bezimienne mogiły

Niedziela warszawska 44/2012, str. 2-3

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

Artur Stelmasiak

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju

Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N. - O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych. O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej. Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
CZYTAJ DALEJ

Reformę należy zacząć ją od siebie [Felieton]

2025-07-27 13:00

ks. Łukasz Romańczuk

Proces synodalny trwa, a Stolica Apostolska oczekuje dalszej transformacji Kościoła. Bardzo często słyszy się dziś opinie, że Kościół przeżywa kryzys i że jest potrzebna reforma. Na czym ta reforma ma polegać?

W każdej epoce były takie kryzysy dlatego, że walkę dobra ze złem każde pokolenie podejmuje na nowo. Każde pokolenie i każdy człowiek musi podejmować tę walkę ze złem, dlatego ten kryzys będzie obecny zawsze. Kościół musi się stale reformować, ale prawdziwa reforma Kościoła nie polega na zmianie struktur, bo to jest drugorzędna sprawa. Podstawową sprawą jest nawrócenie ludzkich serc. I tę reformę należy zacząć od siebie, od swojego życia duchowego i fizycznego, od swojego stosunku do bliźnich, od swojego stosunku do żywych obowiązków, do społeczeństwa, do kultury, do polityki, do posiadania i używania dóbr doczesnych. Każdy musi zacząć reformę od siebie – nie żądać od papieża czy biskupa, by zmieniał obowiązujące w Kościele zasady. Potrzebne jest dziś bowiem nawrócenie wszystkich – polskich rodzin, by byli prawdziwymi naśladowcami Jezusa Chrystusa. Potrzebne jest nawrócenie naszej polskiej młodzieży - ideowo i moralnie. Potrzebne jest też nawrócenie naszych polityków, aby myśleli kategoriami „dobra wspólnego” - tzw. „bonum commune” [łac] - w kontekście filozofii i etyki, odnosi się do korzyści i pomyślności, które dotyczą całej społeczności, a nie tylko jednostek. Pojęcie to ma głębokie korzenie w historii i jest fundamentalne w prawie kanonicznym oraz świeckim. Potrzebne jest nawracanie pracowników, urzędników, lekarzy, duchownych, nauczycieli i wszystkich innych. Nawrócenie potrzebne jest każdemu z nas.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję