Ceremonii pogrzebowej przewodniczył bp Maciej Małyga. W czasie Eucharystii wyraził słowa podziękowania za posługę ks. Leszka. Podczas homilii biskup nawiązał do zbliżającego się Triduum Paschalnego oraz świąt Wielkanocnych, wskazują, że Pascha jest przejściem i to przejście za sobą ma już ks. Leszek. - Chcemy spojrzeć na naszego Pana. On jest naszą Paschą. W Wielki Piątek zobaczymy, że Pan Jezus przechodzi tę drogę z siłą i zaufaniem do Ojca - mówił biskup, dodając: - Dzisiaj przeżywamy paschę ks. Leszka. Dziękujemy za jego życie i lata jego posługi kapłańskiej. Biskup Maciej nawiązał także do słów, które wypowiedziane zostały i zapisane przez księdza Leszka i umieszczone przy zdjęciu przy trumnie: "Chcąc doznać pełni szczęścia, trzeba je dzielić z kimś drugim. Ja miałem to szczęście, mając Was wszystkich".
- Paschy nikt nie przejdzie sam, tylko z Bogiem i sobą nawzajem - wskazał kaznodzieja.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W dalszej części biskup Maciej zachęcał, aby Paschę przeżywać wspólnotowo, w życiu rodzinnym. - W tym wszystkim miejmy nadzieję na wieczność, ale także różne małe nadzieję na dzisiaj - zaznaczył hierarcha.
Przed i po Liturgii głos zabierały osoby związane z ks. Leszkiem. Za jego posługę dziękował sołtys Wierzbic oraz przedstawicielka Rady Parafialnej. W pogrzebie wzięły udział także siostry Józefitki, które prowadzą ZOL w Wierzbicach. Głos zabrał także ks. Edward Jurek, dziekan dekanatu Sobótka, który podziękował za uśmiech, obecność i posługę. Z kolei ks. Arkadiusz Chwastyk, kanclerz kurii diecezji świdnickiej, w imieniu księży rocznikowych, wyraził słowa wdzięczności, a także podkreślił zamiłowanie ks. Leszka do ciekawostek historycznych.
Po zakończonej Mszy świętej, kondukt pogrzebowy udał się na cmentarz komunalny, aby tam złożyć trumnę z ciałem śp. ks. Leszka do grobu.