Korony zaprojektowała Barbara Alieksiejew-Wantuch, a wykonała je pracownia w Krakowie. Powstały dzięki ofiarom i złotej biżuterii, przekazanym przez wiele osób. Ofiarodawcy wpisywali swoje intencje do specjalnej księgi, która zostanie złożona na ołtarzu w dniu koronacji. Są intencje „o łaskę nawrócenia”, o „mądrość życiową dla dzieci” „o dar zdrowia i radość życia”, „o opiekę dla rodziny, uchroń synów przez złem”, „o uzdrowienie męża”, „o mądrość życiową dla dzieci”, „w podziękowaniu za wspólne lata małżeństwa”. Pewna Pani przyszła do kancelarii, mówiąc: „Proszę Księdza, mąż mi zmarł, składam obrączkę mojego męża”. Po czym zdejmuje z palca swoją obrączkę, dokłada do tej pierwszej i mówi: „żeby Pan Bóg dał niebo mojemu mężowi”. Jest wiele próśb o dar macierzyństwa, szczęśliwą operację itd. Wszystkie one wpisują się w korony jako duchowy dar opowiada ks. Iłczyk.
Istnieje także wiele wpisów zawierających podziękowania, np. „za cudowne uratowanie życia”, „za ocalenie życia Leszka”, „za wyratowanie z nieszczęśliwego wypadku na przejściu dla pieszych”, „z wypadku samochodowego”, „przy budowie”, „za odzyskane zdrowie, za dar potomstwa”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Te zapisy wskazują, że św. Józef jest również patronem spraw po ludzku beznadziejnych mówi Proboszcz. Podkreśla on, że to wydarzenie ma podwójny wymiar: materialny, ponieważ zostaną nałożone korony, wyraz naszej czci dla Świętej Rodziny, oraz o wiele głębszy duchowy. W te korony w wymiarze duchowym wpisujemy naszą wiarę, naszą miłość do Pana Boga, prośby, miłość małżeńską, pracę, niedzielną Eucharystię, każdy gest dobra, jaki czynimy. W duchowy wymiar koronacji wpisujemy także nasze cierpienia, niepowodzenia, troski o rodziny, o dom, o dziecko. Wreszcie wpisujemy w tę koronację całą historię naszej parafii, budowę kościoła, ofiarną pracę wielu pokoleń kapłanów od 1958 r. i pokolenia ofiarnych parafian, którzy przez dwadzieścia lat wznosili tę świątynię.
Wizerunek Najświętszej Rodziny z Nazaretu będący wierną kopią obrazu z kaliskiego sanktuarium namalował w 1986 r. Krzysztof Jackowski. Poświęcił go w 1987 r. bp Stanisław Szymecki. Obraz przemawia do nas ogromną prostotą, wyrażoną w geście splecionych rąk Małego Jezusa, Jego Matki i Opiekuna. Ten wizerunek Świętej Rodziny przypomina nam, że każe dziecko, każda rodzina czuje się bezpiecznie, kiedy idzie wspólnie przez życie. Myślę, że jest to marzenie każdego dziecka, by wziąć za rękę matkę i ojca i tak iść przez życie mówi ks. Iłczyk. Zachęca wszystkich do modlitwy przed wizerunkiem, tłumacząc, że w historii parafii było wiele znaków i dziwnych wydarzeń, „których nie można racjonalnie wytłumaczyć, gdzie św. Józef przyszedł z pomocą, w beznadziejnych po ludzku sytuacjach”. Przypomina, że św. Józef jest patronem we wszelkich potrzebach i intencjach, jest także patronem dobrej śmierci. Każdego dnia w kościele przed wizerunkiem Świętej Rodziny zatrzymują się ludzie na chwilę modlitwy, idący do pracy, wracający z pracy, ze szkoły.
Ks. Iłczyk podkreśla, że z powstaniem sanktuarium i koronacją wiąże się pewne zobowiązanie do podjęcia wzmożonej troski duchowej o każdą rodzinę. Do tego wzywał nas bp Ryczan w homilii, jaką wygłosił w uroczystości podniesienia kościoła św. Józefa do godności sanktuarium tłumaczy. Powiedział wtedy: „My wiemy, że rodzina jest najwspanialszą wspólnotą darowaną przez Boga przychodzącemu na świat człowiekowi. Tylko w rodzinie może znaleźć przyjęcie, miłość, ciepło, pokarm, bezpieczeństwo, nauczyć się poszanowania rodziców, czci dla przodków, szanować pamięć przeszłości i poznać Boga. Wchodzących do świątyni wita obraz Najświętszej Rodziny i zaprasza, by zatrzymać się nad tajemnicą Bożego daru, jakim jest rodzina i prosić, by na ziemi świętokrzyskiej każda rodzina była w poważaniu i w cenie nie tylko rodzina własna, ale i sąsiadów”. Pragniemy w sanktuarium organizować pątnicze spotkania dla małżonków i dla rodzin, by mogłli spotykać się tutaj małżonkowie i odnawiać swoje przyrzeczenia małżeńskie, umocnić więzi rodzinne, wypraszać potrzebne łaski zgody i pojednania opowiada. W każdy trzeci wtorek miesiąca do sanktuarium św. Józefa Opiekuna Rodziny przybywają pątnicy z różnych stron Kielc, diecezji i spoza (m.in. ze Skarżyska-Kamiennej, Ostrowca Świętokrzyskiego, Suchedniowa) na Nowennę do św. Józefa. Na tych spotkaniach gromadzi się do czterech tysięcy czcicieli św. Józefa, by za jego przyczyną szukać pomocy i pociechy informuje Proboszcz. W działanie na rzecz rodziny wpisuje się szereg inicjatyw parafialnych. W Święto Zwiastowania Pańskiego aż 250 osób w parafii przystąpiło do Dzieła Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego. Jest to dla nas piękny gest, jesteśmy zbudowani postawą naszych parafian mówi.
Wspólnota Ewangeliczna Osób Świeckich, kierowana przez s. Lidię, licząca ok. 350 członków, każdego roku obejmuje swoim wsparciem duchowym i materialnym wiele rodzin w potrzebie, zwłaszcza rodziny przeżywające chorobę i cierpienie. Członkowie wspólnoty odwiedzają pacjentów w szpitalach, pomagają rodzinom, które zmagają się z chorobą przez obecność i modlitwę.