Reklama

Wiadomości

Duda: widocznie Trzaskowski ma krótką ławkę, skoro bierze mego b. współpracownika

Skoro Rafał Trzaskowski bierze do swego otoczenia mojego byłego współpracownika, to widocznie ławka jest bardzo krótka u niego - tak prezydent Andrzej Duda skomentował to, że b. szef BBN Jacek Siewiera zgodził się zostać społecznym doradcą Trzaskowskiego ds. bezpieczeństwa.

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

PAP/Radek Pietruszka

Andrzej Duda

Andrzej Duda

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prezydent Duda był w poniedziałek o tę współpracę pytany w Radiu Zet. "Czy byłem zaskoczony? Trochę tak, trochę nie" - powiedział. Zwracał uwagę, że od kilku miesięcy nie współpracuje już z Jackiem Siewierą.

"4 lutego zakończył swoją współpracę ze mną. Mówił, że ma tutaj inne plany, inne zadania, zresztą informował mnie jakie. To było związane ze studiami zagranicznymi. Ja oczywiście to zaakceptowałem, to jest cały czas jeszcze młody człowiek, zdobywa doświadczenia. Powiedziałem mu +bardzo dobrze, żebyś się uczył i poszerzał swoje horyzonty+" - powiedział Duda.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Ja powiem tak, uśmiecham się, skoro pan Rafał Trzaskowski bierze do swojego otoczenia mojego byłego współpracownika, to widocznie ta ławka jest bardzo krótka u niego. To specyficzne. Powiedziałbym tak, to dobrze, każdy jest kowalem swojego losu" - dodał.

Pytany o różnice polityczne, skoro on popiera w wyborach prezydenckich Karola Narwockiego, a Siewiera zgodził się współpracować z Rafałem Trzaskowskim, Andrzej Duda mówił, że jego współpraca z Siewierą, wówczas szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego, dotyczyła przede wszystkim właśnie bezpieczeństwa.

"Ja mam mimo wszystko nadzieję, że jeżeli chodzi o sprawy bezpieczeństwa, to w tej chwili głos sceny politycznej w Polsce jest jeden. I to nie ma specjalnego znaczenia, czy to jest obóz Platformy Obywatelskiej, Rafała Trzaskowskiego, czy to jest obóz Prawa i Sprawiedliwości. Głos jest jeden, że trzeba zwiększać wydatki na obronność, że trzeba modernizować polską armię, że trzeba realizować zakupy, że programy, które zostały rozpoczęte muszą być utrzymane, że trzeba rozważać nowe programy, że trzeba budować nasz potencjał militarny. To jest głos jeden i wszyscy o tym przekonują, zarówno premier, jak i inni" - powiedział prezydent.(PAP)

rof/ mok/

2025-05-26 09:12

Oceń: +12 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent Duda: Radio Maryja i wspólnota skupiona wokół stacji to fenomen duchowy, medialny i społeczny

Radia Maryja i wspólnota skupiona wokół stacji to fenomen duchowy, medialny i społeczny - napisał w liście do uczestników spotkania środowisk Radia Maryja w Toruniu prezydent RP Andrzej Duda. Jak ocenił, bez stacji nie sposób wyobrazić sobie polskiego życia publicznego.

W 14. Dziękczynieniu w Rodzinie - dorocznym spotkaniu środowiska Radia Maryja w Toruniu - wzięli udział m.in. minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek oraz szefowa prezydenckiej kancelarii Grażyna Ignaczak-Bandych, a także tłumy wiernych z całego kraju.
CZYTAJ DALEJ

Czy Prymas Glemp wiedział, że ks. Popiełuszko miał być uwięziony w bunkrze w Kazuniu?

Przy okazji 41. rocznicy pogrzebu ks. Jerzego Popiełuszki (3 listopada) w przestrzeni medialnej pojawiły się informacje, że „prymas Polski Józef Glemp co roku przyjeżdżał do Kazunia i odwiedzał bunkier, w którym zginął ks. Popiełuszko”, ale „ukrywał ten fakt przed opinią publiczną”. Jaka jest prawda na ten temat?

W pogrzebie ks. Jerzego 3 listopada 1984 roku uczestniczyłam z rodziną jako mała dziewczynka. Trzymając mamę za rękę, stałam w tłumie na placu przed kościołem św. Stanisława Kostki w Warszawie i ze zdumieniem obserwowałam ludzi znajdujących się na drzewach oraz na dachach pobliskich domów, a także na balkonach mieszkań. O jedenastej, przy akompaniamencie dzwonów, stanął na balkonie prymas Polski, kard. Józef Glemp jako główny celebrans. Obok niego sześciu biskupów z jednej strony i sześciu księży z drugiej.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Fernández: nota o tytułach maryjnych częścią zwyczajnego nauczania Kościoła

Słowo „doktrynalna” w tytule ogłoszonej dziś noty Dykasterii Nauki Wiary o tytułach maryjnych „Mater Populi fidelis” wskazuje, że „ten dokument ma wartość szczególną, wyższą niż dokumenty, które opublikowaliśmy w ciągu ostatnich dwóch lat”. „Podpisana przez papieża, jest częścią zwyczajnego nauczania Kościoła i musi być brana pod uwagę w przypadku badań i zgłębiania tematyki mariologicznej” - wyjaśnił kard. Víctor Manuel Fernández podczas dzisiejszej prezentacji noty w kurii generalnej jezuitów w Rzymie.

Prefekt Dykasterii Nauki Wiary ujawnił, że jeszcze za czasów kard. Josepha Ratzingera (prefekta w latach 1982-2005) prowadzono „dokładną analizę” tych zagadnień. Jej konkluzji nie upubliczniono, choć „jej podstawowe założenia zostały potwierdzone przez prefekta Ratzingera w późniejszej książce”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję