W Chorwacji – Szybeniku znajdują się jedne z najpiękniejszych kościołów w Chorwacji, twierdze obronne, górujące nad miastem i malownicze położenie. Szybenik jest 51-tysięcznym miastem nad Adriatykiem, łączącym w sobie różne style i bogatą historię.
Pierwsze skojarzenie z tym miastem: morze czerwonych pochyłych dachów i wyróżniający się pośród nich szary półokrągły dach katedry z majestatyczną kopułą. Ułożone kaskadowo dachy domów przykuwają uwagę, gdy patrzy się na nie z najniższej dostępnej tu perspektywy: morza i najwyższej twierdzy, górującej nad miastem.
Architektoniczna zagadka
Reklama
W architekturze Szybeniku widoczne są wpływy m.in. Wenecjan i Bizantyjczyków, Węgrów oraz Chorwatów, do których w ciągu historii należało miasto. To Wenecjanie zainicjowali budowę katedry, o której przewodniki mówią, że jest jedną z najpiękniejszych świątyń w Chorwacji. Wznoszona etapami od 1431 r. posiada kilka ciekawych rozwiązań architektonicznych. Katedra została wykonana tzw. metodą „a secco”, czyli bez spoiwa. Marmur (pochodzący z pobliskich wysp) i ciosane kamienie, z których ją wznoszono, przylegają tak dokładnie do siebie, że trzymają się siłą bezwładności. Wzniesienie w ten sposób budowli, a szczególnie sklepienia, świadczy o dużej wiedzy matematycznej i doświadczeniu twórców. Co interesujące, kilka wieków później w 1991 r., konserwatorom remontującym budowlę po bombardowaniach, nie udało się odkryć tajników tej metody. Przy naprawach posługiwali się cementem.
Projektantem tej konstrukcji, dekoracji rzeźbiarskiej portalu, przedstawiającego Adama i Ewę oraz 72 interesujących – bo niezwykle zróżnicowanych – głów umieszczonych na fryzie na zewnątrz katedry był Juraj Dalmatinac, jeden z zasłużonych tutejszych twórców przełomu średniowiecza i renesansu. Dziś przed katedrą stoi jego pomnik. A we wnętrzu możemy obejrzeć jeszcze jeden wykonany przez niego zabytek: baptysterium, pokryte bardzo bogato sztukaterią. To w tym miejscu po raz pierwszy w Dalmacji (rejon Chorwacji) pojawiły się elementy renesansowe: korynckie zwieńczenia kolumn, muszle i putta.
Katedra w 2000 r. została wpisane na listę UNESCO.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Spacer po twierdzach
Naprzeciw tzw. Lwich Wrót (portalu na lewo od ołtarza, który zdobią dwa kamienne lwy, podtrzymujące postaci Adama i Ewy) znajduje się renesansowa loggia, jakby przeniesiona wprost z Wenecji (XVI wieku). W przeszłości była siedzibą rady miejskiej. Dolna jej kondygnacja jest ozdobiona dziewięcioma dużymi arkadami, górna – galerią z balustradą.
Stąd, pnącymi się w górę uliczkami, dojdziemy do twierdzy św. Anny – z której roztacza się malowniczy widok na miasto, morze i dwa okalające je półwyspy. Twierdza św. Anny jest najstarszą z czterech twierdz, wznoszących się nad miastem. Pierwsza fortyfikacja powstała w tym miejscu już w 1000 r. Obecnie wznoszą się tu pozostałości twierdzy z XVI wieku.
Przed nią – rozległy cmentarz, na którym spoczywają najznamienitsi mieszkańcy miasta. Płyty nagrobne z różnych okresów historycznych z charakterystycznymi dla danego okresu zdobieniami i rozłożyste zacieniające je drzewa tworzą specyficzny nastrój.
Wśród pozostałych twierdz, twierdza św. Jana (XV wiek) ma kształt gwiazdy, nadany jej po obronie przed Turkami w 1649 r. Z obroną przed najazdem tureckim związana jest budowa twierdzy Šubićevac (XVII wiek), dziś z pięknym ogrodem u jej podnóża. Twierdza św. Mikołaja (XVI wiek) została wzniesiona na ważnym pod względem obronnym miejscu: wzniesiona na skale ponad miastem. Zwraca uwagę dekoracją wokół okien, nad bramą oraz we wnętrzach.
Ślady po wojnie
Zwiedzając Szybenik, warto pospacerować malowniczymi uliczkami, w których przeplatają się ze sobą średniowieczne, renesansowe, barokowe i późniejsze budowle. Wąskie przesmyki między budynkami bywają niekiedy nie szersze niż odległość między rozpostartymi ramionami. Innym razem prowadzą na rozległy plan, na którym znajduje się jeden z szybenickich kościołów. Na kamienicach łatwo jest odnaleźć misternie rzeźbione lwy, kwiaty, herby i inne pamiątki po minionych pokoleniach. Gdzieniegdzie pozostały też ślady po kulach z ostatniej wojny (w latach 1991-95 Szybenik był systematycznie ostrzeliwany przez armię jugosłowiańską). Dziś jest przyjaznym miejscem dla turystów.