Reklama

Niedziela Małopolska

Zrobili Maryi festiwal

Po raz drugi w Dobczycach został zorganizowany przez Fundację CULTURA Kultury Festiwal Sztuk – oblicza Madonny. Wydarzeniu patronuje Matka Boża Zmiłowanie dla Złych Serc. Jej ikona, namalowana przez Kuźmę Petrowa-Wodkina, znajduje się w Sankt Petersburgu, w Państwowym Muzeum Rosyjskim

Niedziela małopolska 34/2014, str. 5

[ TEMATY ]

sztuka

wystawa

Maria Fortuna-Sudor

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przykłady wyobrażeń Maryi, uwiecznionych na obrazach, ikonach, w filmach czy w muzyce i w różnych interpretacjach zostały przybliżone podczas tegorocznej edycji Festiwalu. – Pomysł zrodził się dwa lata temu, po powrocie z wyprawy po Węgrzech i Słowacji, gdzie w kościołach zauważałam kolejne wizerunki Matki Bożej – mówi Agnieszka Zaręba – Kotarba. Podkreśla, że z reguły interesują ją elementy architektoniczne sakralnych budynków. Jednak w trakcie tej wędrówki to Maryja przyciągała jej wzrok i uwagę. Pomysłodawczyni Festiwalu dodaje, że decyzję podjęła, kiedy koleżanka pokazała jej stary, dziewiętnastowieczny obraz Madonny. – Wtedy powiedziałam, zróbmy Maryi festiwal – wspomina. – I w ciągu jednej nocy napisałyśmy jego scenariusz.

Pozyskali wsparcie

Potem przyszedł czas na znalezienie odpowiedniego miejsca, którym okazały się Dobczyce, gdzie wydarzeniu sprzyja wiele osób. – Na ziemi dobczyckiej mieszkają znani w Polsce i poza jej granicami twórcy – Zofia i Andrzej Tylkowie, którzy zapytali, dlaczego nie zrobić Festiwalu w Dobczycach – opowiada A. Zaręba-Kotarba, podkreślając, że w tym mieście znalazło się grono tych, którzy zaakceptowali pomysł i pomogli stworzyć odpowiednie warunki, aby Festiwal mógł się odbyć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W sobotnie popołudnie 9 sierpnia w przestronnym holu dobczyckiego Miejsko Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu (MGOKiS)nastąpiło otwarcie Festiwalu. – Co roku powstają rankingi najważniejszych kobiet w polityce, w sztuce, w filmie, w Polsce, w Ameryce… – mówiła, inicjując wydarzenie, Agnieszka Wróblewska. – Myślę, że pierwsze miejsce wśród kobiet we wszechświecie i w całej naszej historii zajmuje Matka Boża. Żadnej innej kobiecie nie poświęcono tylu dzieł sztuki; obrazów, poematów, filmów, nie wybudowano tylu kapliczek, kościołów. Agnieszka Wróblewska, witając przybyłych, poinformowała również, że honorowy patronat nad cyklicznym wydarzeniem objął Marcin Pawlak – burmistrz gminy i miasta Dobczyce, a projekt został zrealizowany przy wsparciu finansowym Województwa Małopolskiego.

Przygotowali ofertę

Zainteresowani Festiwalem mogli w tym dniu oraz w niedzielę skorzystać z oferty przygotowanej w ramach kiermaszu rękodzieł i wyrobów artystycznych, zorganizowanego na placu przy Strażnicy. Natomiast w holu MGOKiS podziwiali wyeksponowane, bardzo różnorodne prace plastyczne, ukazujące oblicza Madonny. W ramach wystawy pokazano m.in. interesujące kolaże Beaty Rokosz, obrazy Anny Zborowskiej, Małgorzaty Hołówki, ikony Borysa Fiodorowicza. Mnie osobiście szczególnie zainteresowały „atłasowe ikony” Zofii Bator. Przepiękne, bardzo kolorowe, nawiązujące do znanych, cudownych obrazów, wizerunki Maryi ich autorka tworzy z kolorowych błyszczących tkanin w technice aplikacji.

Organizatorzy udostępnili też fotogramy autorstwa Marcina Wąsika ze zbiorów Muzeum Etnograficznego w Krakowie. Wyeksponowali, jako przykłady architektury sakralnej, najbardziej znane na świecie, wytypowane przez papieża Franciszka sanktuaria maryjne. Tu warto zaznaczyć, że zaprezentowane fotografie oraz ich opisy zostały organizatorom użyczone przez Tygodnik Katolicki Niedziela. – Warto się przy tych planszach zatrzymać, zobaczyć fotografie i przeczytać krótkie opisy tych miejsc – zachęcała Agnieszka Wróblewska.

Reklama

Po wernisażu zebrani wysłuchali, przygotowanego przez Teatr Polskiego Radia, po raz pierwszy prezentowanego, przejmującego słuchowiska pt. „Żale Matki Boskiej Bolesnej”, w którym w rolę Maryi opłakującej śmierć Syna wcieliła się Stanisława Celińska. Z kolei dr Zofia Bator w wykładzie: „Matka Boża w świętych wizerunkach Wschodu i Zachodu”, połączonym z prezentacją multimedialną, przybliżyła zainteresowanym typy ikonograficznych wizerunków Matki Boga. Kończąc wykład, jego autorka zaprosiła do udziału w, prowadzonych przez nią w dniu następnym, warsztatach ikonograficznych przygotowanych z myślą o dzieciach.

Zaprezentowali wzór

– Fascynuje mnie postać Maryi i zależy mi na tym, aby ją pokazać od strony kobiety, matki, osoby również ludziom niewierzącym – przyznała Agnieszka Zaręba – Kotarba, równocześnie przekonywała, że i współczesne kobiety mogą u Maryi szukać wsparcia, przykładu mocy i siły. W specyficzny sposób temat poruszały prezentowane filmy; w sobotni wieczór była to „Matka 24 h”, a w niedzielę: „Nawiedzenie” i „Trzeci cud”.

Oprócz filmów w drugi dzień Festiwalu odbyły się, tym razem w kawiarni „Złoty Kłos”, kolejne wernisaże wystaw: „Matczyne modlitwy” Ireny Podolak oraz „Madonny” Zofii i Andrzeja Tylków. Mocnym akcentem był koncert laureatów Powiatowego Przeglądu Pieśni Maryjnych i Religijnych z 2014 r. Dla licznie zebranej publiczności zaśpiewała Joanna Stoch i Zespół Muzyczny z Gimnazjum w Sieprawiu, pod kierunkiem Ewy Kapelskiej – Słysz.

Po zakończeniu Festiwalu Agnieszka Zaręba– Kotarba przyznała, że liczyła na większe zainteresowanie wydarzeniem. – Jestem jednak zadowolona, bo recenzje, opinie tych, którzy uczestniczyli w Festiwalu, były pozytywne – powiedziała i zapewniła, że właśnie dla tych osób warto pracować.

Różnorodne wizerunki Maryi, prezentowane w ramach Festiwalu, można podziwiać i w MGOKiS, i w kawiarni „Złoty Kłos” do końca sierpnia!

2014-08-21 13:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Po kolędzie

Niedziela rzeszowska 2/2015, str. 4-5

[ TEMATY ]

sztuka

kolęda

Arkadiusz Bednarczyk

Sięgająca czasów antyku praktyka składania sobie życzeń i obdarowywania się drobiazgami z początkiem każdego miesiąca (tzw. kalend) legła u podstaw duszpasterskiej kolędy.

Założenia wizyty duszpasterskiej były zupełnie proste – ustawodawstwo kościelne mówi, iż „kapłani winni poznawać parafian, w tym osoby chore, ubogie, samotne, uczestniczyć w ich troskach i wspierać ich w trudach, a małżonkom i rodzinom pomagać w wypełnianiu ich powołania”. Jest to więc przede wszystkim spotkanie kapłana z parafianami, bliższe ich poznanie, nie tylko na Mszy, gdzie w anonimowym zwykle tłumie trudno nawiązać bardziej osobiste relacje. Kapłani wędrujący po kolędzie wiele lat temu starali się wykorzeniać panujące – zwłaszcza na polskiej wsi – zabobony związane z okresem Bożego Narodzenia. Niepiśmiennych ludzi uczono „Ojcze nasz”, przygotowywano także do spowiedzi i komunii wielkanocnej. I choć wymiar duszpasterski kolędy zawsze stawiany był na pierwszym planie, to w czasach średniowiecza „kolęda” traktowana była również jako okazja do zbiórki środków, z których utrzymywali się plebani (dawni proboszczowie). Od trzynastego stulecia „kolęda” zaliczana była bowiem, obok ofiar z Mszy św. (tzw. mesznego) chrztów, ślubów i pogrzebów do uposażenia duchownych w środki niezbędne do utrzymania się. Na jednym z synodów, jaki odbył się w szesnastym stuleciu, piętnowano zdarzające się praktyki, iż plebani i wikariusze odmawiają komunii wielkanocnej tym z parafian, którzy nie uiścili kolędy. Z kolei inny, lokalny synod zabronił w ogóle przyjmowania ofiar podczas kolędy. W osiemnastowiecznej publicystyce kościelnej przeciwnikom kolędy odpowiadano, by zechcieli zauważać charytatywną działalność Kościoła, na którą także potrzeba było przecież środków. Pisali więc kościelni publicyści, aby osoby niechętne kolędzie baczyły, że Kościół wielokroć więcej oddaje wiernym niż podczas kolędy bierze... Abp Bernard Maciejowski w swoim liście pasterskim z początku siedemnastego stulecia dawał ówczesnym kapłanom pewne wytyczne, dzięki którym możemy poznać, jak ta wizyta duszpasterska odbywała się ponad czterysta lat temu. Dowiadujemy się więc, że wizytę kapłana ubranego w komżę i stułę obwieszczano sygnałem dzwonka, a przy wejściu do każdego domu zakrystianin śpiewał początkowe zwrotki kolędy. Samotnych, biednych, żebraków, a także panny samotnie wychowujące dzieci kapłani winni pocieszać, a także zastanowić się, jak zaradzić ich potrzebom materialnym i duchowym...
CZYTAJ DALEJ

Rozporządzenie w sprawie lekcji religii do Trybunału w Strasburgu

2024-10-26 17:50

[ TEMATY ]

korepetycje z oświaty

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Jeśli minister Barbara Nowacka myślała, że awanturą o nowy przedmiot z tzw. edukacji zdrowotnej przykryje spór o lekcje religii w szkołach, to była w błędzie. Na horyzoncie jawi się skarga katechetów do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu na rozporządzenie w sprawie ograniczenia zajęć religii w szkole.

Walka z religią w szkołach rozpoczęła się niedługo po zaprzysiężeniu nowego rządu. Jak pisaliśmy w artykule „Co z tą religią w szkołach? Czy nastąpiło ostatecznie rozwiązanie?”, pierwszym symptomem "alergii na lekcje religii" był styczniowy projekt nowelizacji rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 22 lutego 2019 r. w sprawie oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy w szkołach publicznych. Słynne rozporządzenie dotyczące zniesienia prac domowych proponowało również – oprócz ograniczenia zajęć domowych – zmianę polegającą na rezygnacji z wliczania do średniej ocen rocznych lub końcowych – ocen klasyfikacyjnych z religii i etyki. Batalia o likwidację religii toczyła się przez kilka miesięcy i zatrzymała się na lipcowym rozporządzeniu MEN nakazującym organizację zajęć z religii tylko i wyłącznie na pierwszej i ostatniej godzinie lekcyjnej. Agresję MEN na religię w szkołach przypieczętowało zignorowanie przez resort oświaty decyzji Trybunału Konstytucyjnego o „zawieszeniu wykonywania” zapisów niekorzystnego aktu prawnego.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Stanisław Dziwisz: Każdy może stać się świętym

2024-11-02 08:38

[ TEMATY ]

modlitwa

Wszystkich Świętych

kard. Stanisław Dziwisz

świętość

1 listopada

flickr.com/archidiecezjakrakow

KARD. STANISŁAW DZIWISZ

KARD. STANISŁAW DZIWISZ

- Wszyscy święci są dowodem na to, że pomimo ludzkich słabości, każdy może z pomocą łaski Bożej stać się świętym. Trzeba tylko przyjąć dar Boga i nań odpowiedzieć w swoim życiu - mówił kard. Stanisław Dziwisz w Uroczystość Wszystkich Świętych podczas Mszy św. w sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie.

- Dzisiaj Uroczystość Wszystkich Świętych. Dzisiaj to my prosimy wszystkich świętych o ich wstawiennictwo w naszych intencjach, prosimy ich o wsparcie w naszej drodze do świętości, która ciągle dla nas trwa. Dopóki jesteśmy tu na ziemi, doświadczamy miłości wszystkich świętych. Ale jednocześnie jesteśmy już liturgicznie także na progu dnia jutrzejszego, a więc wspomnienia Wszystkich Wiernych Zmarłych, kiedy z kolei to my modlimy się w intencji tych, którzy być może naszej pomocy potrzebują, w szczególny sposób modlimy się za naszych bliskich zmarłych przebywających w czyśćcu. To piękna tajemnica obcowania świętych i wymiany miłości - miłością jesteśmy obdarowywani i miłością obdarowujemy innych - mówił na początku Mszy św. kustosz ks. Tomasz Szopa.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję