Rozalia stała się orędowniczką w czasach zaraz. Jej wizerunki często umieszczano na cmentarzach cholerycznych. Również w diecezji przemyskiej znajduje się kilka ośrodków jej kultu... Kiedy w 1831 r. w Galicji wybuchła epidemia cholery zwracano się do św. Rozalii z prośbami o uzdrowienia.
Najpiękniejszy kwiat dla świata
Korzenie Rozalii tkwią w średniowiecznym Palermo, gdzie w XII wieku dziewczynka przyszła na świat w arystokratycznej rodzinie. Mówiono, że poprzez więzy krwi Rozalia spokrewniona była... z samym cesarzem Karolem Wielkim. Już przed jej narodzinami matka Rozalii miała proroczy sen, w którym tajemniczy głos nakazał nadać mającej się urodzić dziewczynce imię oznaczające nazwy najpiękniejszych kwiatów: róży i lilii. Oznaczały one pokutę (róża z kolcami) oraz niewinność, którą, jak się domyślamy, symbolizowała lilia. Stąd w ikonografii świętej na wielu obrazach znajdziemy młodą dziewczynę w otoczeniu róż i lilii. Ów tajemniczy głos zapewniał zadziwioną matkę, że Rozalia będzie kiedyś najpiękniejszym kwiatem dla całej Sycylii. Inny przekaz podaje z kolei, że kiedy książę Kalabrii wraz z żoną obserwowali pewnego dnia wschód słońca, wówczas tajemnicza postać ukazała się na tle słońca i oznajmiła zdumionemu księciu, że w domu jego poddanego narodzi się najpiękniejszy kwiat świata róża bez kolców...
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Dziewczynka od początku zachwyciła wszystkich swoją urodą. Wychowywała się na dworze sycylijskiego króla Rogera II, wówczas najpotężniejszego władcy średniowiecznej Europy, gdzie przebywało wielu wspaniałych uczonych, m.in. arabski geograf Muhammad al-Idrisi, i gdzie panowała tolerancja i poszanowanie dla wielu kultur i religii. Wspomnijmy, odbiegając nieco od tematu, że osoba tego świetnego króla, biorącego również udział w II wyprawie krzyżowej była natchnieniem dla polskiego kompozytora Karola Szymanowskiego, do skomponowania w latach 20. ubiegłego wieku opery „Król Roger”. Na tym wielokulturowym dworze nasza bohaterka Rozalia spodobała się jednemu z rycerzy, który uratował króla Rogera od śmierci i król chciał wynagrodzić mu tę przysługę. Trzynastoletnia wówczas Rozalia odmówiła, ścięła piękne blond warkocze i ukryła się w klasztorze, a później w jaskini wybranej na pustelnię. Przenosiła się później w inne miejsce ze względu na licznych pielgrzymów, którzy ją odwiedzali. 4 września 1165 r. została znaleziona martwa.
Tajemnicze lustro
W 1624 r. znaleźć miano szczątki św. Rozalii w jaskini. Mówiono, że ciało jej uległo procesowi mumifikacji kropelkami wody ściekającej ze ścian jaskini, w której mieszkała. Ukazała się po śmierci pewnej ciężko chorej kobiecie i kazała znaleźć swój grób. Jednak znalezione szczątki nie przekonały ówczesnego kardynała, który przewodniczył nadzwyczajnej komisji. Potrzeba było jeszcze jednego cudu... To właśnie ubogiemu mydlarzowi, którego żona zmarła na dżumę dymieniczą, Rozalia poleciła przenieść w uroczystej procesji swe szczątki ulicami Palermo, aby zaraza ustała. Udało się również przekonać wspomnianego kardynała. W połowie XVII stulecia Rozalia „nawiedziła” pewną zakonnicę i opowiedziała jak podczas przeglądania się w lustrze ujrzeć miała oblicze samego Chrystusa. Przekonywała także siostrę zakonną, iż przez cztery lata mieszkała na Górze Róż nad Bivoną w cieniu dębów, których pozostałości zachowały się do dnia dzisiejszego.
Z Rozalią na Podkarpaciu
Papież Urban VIII wpisał ją do Martyrologium Rzymskiego pod datą 4 września. W wielu miejscach na Podkarpaciu czci się św. Rozalię. Szczególnym miejscem jest Wrocanka, gdzie znajduje się kapliczka i źródełko „Rozalijki”. Dzięki modlitwie, na tym miejscu wielu odzyskało zdrowie; wielu chorych wychodziło stąd o własnych siłach „naładowanych” łaskami otrzymanymi od św. Rozalii. Obraz św. Rozalii (z XVIII wieku) bardzo czczonej w zakonie jezuitów, znajduje się w sanktuarium w Starej Wsi. Podobizna świętej, w pięknie zdobionym ołtarzyku, znajduje się również w kościele św. Wojciecha w Krośnie. O dawności jej kultu świadczy również jej figurka pochodząca z XVIII stulecia z podkarpackiej parafii Olchowa, obecnie znajdująca się w Muzeum Diecezjalnym w Rzeszowie.