Reklama

Kościół

Film "21:37" o reakcjach Polaków na śmierć Jana Pawła II będzie dostępny na Netflixie!

„Tamten kwiecień 2005 roku pokazał, jak bardzo jesteśmy sobie bliscy, gdy zapominamy o podziałach. Na ulicach panowała wtedy niezwykła atmosfera – ludzie przestali się kłócić, zaczęli mówić do siebie życzliwiej, bardziej po ludzku" – mówi w rozmowie z Vatican News Mariusz Pilis, reżyser dokumentu „21.37", który od premiery 2 kwietnia br. obejrzało już ponad 120 tysięcy widzów.

2025-06-30 09:19

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Vatican Media

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„21.37” to opowieść o niezwykłych wydarzeniach, które miały miejsce w Polsce po śmierci Jana Pawła II. Film ukazuje, jak 2 kwietnia 2005 roku o godzinie 21:37 czas się zatrzymał, a Polacy zjednoczyli się w żałobie i refleksji. Premiera filmu miała miejsce 2 kwietnia 2025 roku, w symboliczną 20. rocznicę śmierci Jana Pawła II. Data ta została wybrana celowo, aby podkreślić znaczenie wydarzeń przedstawionych w filmie i umożliwić widzom ponowne przeżycie tamtych emocji.

Rafael Film

Film opowiadający o reakcjach Polaków na śmierć Jana Pawła II stał się jednym z najchętniej oglądanych w kinach. W kwietniowym box office zajął trzecie miejsce, wyprzedzając wiele hollywoodzkich produkcji. „To absolutnie wyjątkowe osiągnięcie, biorąc pod uwagę, że mówimy o dokumencie, a w Polsce nie ma tradycji masowego oglądania tego typu filmów w kinach" – podkreśla Mariusz Pilis.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wspólne doświadczenie pokoleń

„Film opowiada o momencie śmierci Jana Pawła II, ale przede wszystkim opowiada o nas – o Polakach, o tym, jak przeżywaliśmy tamten czas” – wyjaśnia reżyser. „Mam wrażenie, że udało się stworzyć obraz, w którym właściwie każdy, kto pamięta tamten okres, może się przejrzeć jak w lustrze i przypomnieć sobie tamte wyjątkowe chwile”.

Reklama

Dokument szczególnie mocno przemawia do dwóch grup widzów. „Z jednej strony są to osoby, które doskonale pamiętają tamten czas, a z drugiej – młodzi ludzie, którzy w 2005 roku mieli zaledwie kilka lat lub dopiero się rodzili” – mówi Pilis. „Wielu z nich przyznaje, że dzięki filmowi po raz pierwszy naprawdę zrozumieli, co wtedy się wydarzyło i dlaczego było to tak ważne dla ich rodziców".

Pokazać prawdę, która zgasi bolesne żarty

Reżyser przyznaje, że jednym z wyzwań było przełamanie negatywnych skojarzeń z godziną 21:37. „Było nam zarzucane, że wchodzimy z filmem o tytule, który stał się internetowym memem. Ale właśnie o to chodziło – chcieliśmy odebrać tę godzinę sferze żartów i przywrócić jej właściwe znaczenie”. Filmem autorzy chcą pokazać jak głęboko Polacy przeżywali śmierć papieża, naszego rodaka i jak ważne to dla nich było. „To nie są historie, przy których możemy się pośmiać" – podkreśla Pilis. „Ci, którzy się z tego śmiali, mam nadzieję, że teraz poczuli się choć trochę zawstydzeni, widząc, jak głębokie emocje wiążą się z tamtym momentem".

Film, który łączy pokolenia

„Najbardziej wzruszające są dla mnie reakcje widzów, którzy po seansie zaczynają rozmawiać ze swoimi bliskimi o tamtym czasie" – mówi reżyser. „Wiele osób przyznaje, że po latach wreszcie odważyło się zapytać rodziców, czy dziadków, gdzie byli i co czuli, gdy dowiedzieli się o śmierci papieża”. Reżyser zauważa, że dokument stał się swoistym katalizatorem rodzinnych rozmów. „To coś znacznie więcej niż sukces frekwencyjny – to dowód na to, że wciąż potrzebujemy opowieści, które nas łączą, a nie dzielą”.

Przeciw „złemu czasowi"

Reżyser nie ukrywa, że produkcja powstawała w trudnym klimacie społecznym. „Jesteśmy w złym czasie, gdy ludzie boją się mówić o swoich uczuciach związanych z Janem Pawłem II” – przyznaje. „Wielu naszych rozmówców miało obawy przed udziałem w filmie, nie byli pewni, jak zostaną odebrani”. Jednak jego zdaniem sukces „21.37" pokazuje, że Polacy wciąż potrzebują takich opowieści. „Ludzie chcą oglądać dobre historie, chcą wspominać, chcą się w tych historiach przejrzeć. To dowód, że mimo wszystko wciąż jesteśmy wspólnotą” – zaznacza.

Dostępność na Netflixie

Od 1 lipca br. film jest dostępny na platformie Netflix. „Mam nadzieję, że dzięki temu jeszcze więcej osób będzie miało okazję poznać tę historię” – mówi twórca filmu.

Oceń: +15 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Młodzież pamięta o papieżu

Rok św. Jana Pawła II i 100. rocznica jego urodzin stały się inspiracją do zorganizowania w I Liceum Ogólnokształcącym im. M. Kopernika w Żywcu konkursu pamięci św. Jana Pawła II. Młodzież nie tylko mogła lepiej poznać osobę papieża, jego nauczanie, lecz również zaprezentować się od strony artystycznej.

Uczniowie mieli do wyboru jedną z trzech kategorii: recytacja wybranych utworów św. Jana Pawła II, które młodzi prezentowali za pomocą telefonu komórkowego, wykonanie piosenki związanej z osobą papieża i nagranie jej w formie filmiku, albo napisanie utworu poetyckiego inspirowanego życiem, działalnością, twórczością i słowami papieża. Do udziału zgłosiło się ponad 20 uczniów.
CZYTAJ DALEJ

Zmiany kapłanów 2025 r.

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: z Michniowem miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie

2025-07-12 15:12

[ TEMATY ]

Dzień Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej

Andrzej Duda

pl.wikipedia.org

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników obchodów 82. rocznicy pacyfikacji Michniowa podkreślił, że w zamyśle niemieckiego okupanta miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie. Dodał, że pamięć o ofiarach zbrodni to ważny element tożsamości całego narodu.

Jak wskazał prezydent w liście, Michniów chlubił się wielopokoleniową tradycją udziału w walkach o niepodległą Polskę. „Wielu mieszkańców służyło w Wojsku Polskim podczas wojny obronnej 1939 roku. Wieś pomagała też oddziałowi partyzanckiemu Armii Krajowej pod dowództwem porucznika Jana Piwnika ps. Ponury” - napisał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję