Reklama

Niedziela Kielecka

Swaryszów k. Sędziszowa

70. rocznica egzekucji

Egzekucji 35 mężczyzn w wieku od 18 do 64 lat dokonali Niemcy 17 września 1944 r. Po śmieci obcinawno im ręce z obrączkami i z furią kopano ciała

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

70 lat później, 17 sierpnia na cmentarzu, zaimprowizowanym w lesie dwa dni po tragicznym wydarzeniu przez rodziny zamordowanych, została odprawiona Msza św. polowa, której przewodniczył ks. Jan Biernacki – proboszcz parafii Tarnawa, w asyście proboszczów parafii sędziszowskich: ks. prał. Mariana Haczyka i ks. Kazimierza Wierkowicza oraz ks. prefekta Leszka Puchały. Eucharystia była sprawowana w intencji pomordowanych, osób z terenu gminy, które straciły życie podczas II wojny światowej oraz pokoju na świecie.

– Na tej ziemi obficie polała się krew patriotów – mówił ks. Biernacki. W homilii zwrócił uwagę na patriotyzm swaryszowian, którzy nie zawahali się zapłacić najwyższej ceny za wolność, przytoczył także zachowany opis tragedii, do której doszło wskutek denuncjacji konfidenta i akcji gestapo z Częstochowy. Relację sporządził ówczesny sołtys Władysław Grabek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

„…Wieś została otoczona o drugiej w nocy, co krok stał żandarm… Wyprowadzano ich kolejno, kontrolowano, czy ktoś się nie ukrył, po dwóch pakowano do samochodu, gdzie zamaskowana postać kiwała głową: tak, to ten, i następny… A na podwórku Kazimierza Krowickiego kopano, walono kolbami, łamano ręce i nogi, strzelno do uciekających desperatów. Skatowanych rozstrzelano pod lasem Tarnia. I jeszcze, jakby było mało – pastwienie się nad nieruchomymi już zwłokami. W kałużach skrzepłej krwi na rozkaz Niemców ojcowie grzebali synów, a synowie ojców. Na drugi dzień, gdy nieco przycichło, mieszkańcy okolicy ekshumowali zwłoki i chowali je w trumnach. Tak powstał zaczątek cmentarza, dzisiaj z kaplicą, orłem, pomnikiem, ogrodzeniem i ławkami. Miejsce pamięci, jakich wiele rozsianych w tym regionie, a każde inne i równie bolesne. Każde wyjątkowe.

Do zbrodni doszło wskutek infiltracji organizacji podziemnej i denucjacji konfidenta Henryka Janiaka, który sprowadził gestapo z Częstochowy. W 1949 r. został on aresztowany i skazany na karę śmierci.

– W tej wojnie człowiek zgubił swoje człowieczeństwo – mówił ks. Jan Biernacki. – Jednak wojna okazała się także tryumfem wielu wspaniałych ludzi. Trzeba o tym pamiętać i chodzić po polskiej ziemi, jak po świętej, bo żyli na niej święci ludzie – przypomniał kaznodzieja, apelując, aby nigdy więcej tak bestialska zbrodnia nie wydarzyła się na tych ziemiach.

W uroczystości wzięli udział m.in. wicewojewoda świętokrzyski Grzegorz Dziubek, delegacja IPN z Warszawy i z Kielc (Agnieszka Szczerba i Piotr Domański), dr Piotr Kurek – wiceprezes Zarządu Głównego Armii Krajowej z Warszawy, kurator oświaty Małgorzata Muzoł, burmistrz Jędrzejowa Marcin Piszczek, kombatanci, delegacje gmin, sołectw, ponad 30 pocztów sztandarowych oraz rodziny pomordowanych z różnych stron Polski. Straż przy pomniku obok kaplicy zaciągnęli żołnierze z Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych w Kielcach.

– Msza św. w dzień zaduszny była tutaj odprawiana od niepamiętnych lat, a odkąd było to możliwe ze względów politycznych – także w rocznicę wydarzenia. To nasz moralny obowiązek – mówi Ewa Kubas – Samociuk, sekretarz gminy Sędziszów i radna powiatu jędrzejowskiego.

Po programie artystycznym w wykonaniu młodzieży szkolnej ze szkół gminy Sędziszów, odznaczeniu 10 osób, Apelu Poległych i symbolicznym zebraniu grudek ziemi przez rodziny pomordowanych do wspólnego pomnika w Radomiu, odbyło się wyjątkowe widowisko plenerowe. Grupa Rekonstrukcyji Historycznych z Jędrzejowa, z udziałem m.in. księdza prefekta z Sędziszowa przypomniała zbrodnię sprzed 70 lat.

Dzisiaj tamte wydarzenia upamiętnia nie tylko cmentarz, ale i pomnik z nazwiskami osób, których groby znajdują się na cmentarzu oraz nazwiska 15 osób – mieszkańców ziemi sędziszowskiej, ekshumowanych z innych miejsc, w tym: z Chmielnika, Piotrkowic, Jędrzejowa, których doczesne szczątki przeniesiono tutaj wiosną 1945 r. Przez lata całe miejscowa ludność dbała o cmentarz. Już w 1945 r. wybudowano kaplicę, następnie ogrodzono cmentarz, przy każdym grobie postawiono żelazny krzyż z tabliczką, na środku alejki wkopano drewniany krzyż. Aż ze Szczecina przywieziono kryształowy pająk do oświetlenia kaplicy i duży dzwon. Od kilku lat systematycznie cmentarz był odbudowywany ze środków: Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w Warszawie, Wojewody Świętokrzyskiego, Samorządu Gminy Sędziszów.

2014-09-03 16:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mała Ojczyzna pamięta!

Niedziela sosnowiecka 41/2012, str. 5

[ TEMATY ]

historia

pamięć

ARCHIWUM

Zdjęcie archiwalne z uroczystości w Niegowonicach (1922 r.)

Zdjęcie archiwalne z uroczystości w Niegowonicach (1922 r.)
„Forsownym nocnym marszem ruszył Miniewski w głąb krakowskiego i następnego dnia o piątej z rana stanął na Krzykawce, w lasach olkuskich. W godzinę później uderzyli moskale, wysłani silną kolumną ks. Szachowoskoja z Olkusza, na oddział powstańczy, który odparł pierwszą szarżę, po czym rozpoczął się obustronny ogień trwający do drugiej po południu” – tak zaczyna się historyczny opis jednej z bitew Powstania Styczniowego (1863), która rozegrała się na terenie naszej diecezji, pod Krzykawką – miejscowości leżącej w gminie Bolesław, około 9 km od Niegowonic. Powstanie styczniowe było przełomowym wydarzeniem w dziejach Polski – ostatnim z serii wielkich powstań narodowych, które zakończyło epokę romantycznej walki o niepodległość, a rozpoczęło okres pozytywistycznej pracy organicznej. Ze względu na swoją specyfikę, wydarzenia, które rozgrywały się w latach 1863-64, odcisnęły piętno nie tylko w skali kraju, ale przede wszystkim dotknęły wspólnot lokalnych – małych ojczyzn.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: Jezus pierwszy nas umiłował

2024-10-05 08:19

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Adobe Stock

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Pan Bóg rzekł: «Nie jest dobrze, żeby mężczyzna był sam; uczynię mu zatem odpowiednią dla niego pomoc». Ulepiwszy z gleby wszelkie zwierzęta lądowe i wszelkie ptaki podniebne, Pan Bóg przyprowadził je do mężczyzny, aby przekonać się, jak on je nazwie. Każde jednak zwierzę, które określił mężczyzna, otrzymało nazwę „istota żywa”. I tak mężczyzna dał nazwy wszelkiemu bydłu, ptakom podniebnym i wszelkiemu zwierzęciu dzikiemu, ale nie znalazła się pomoc odpowiednia dla mężczyzny. Wtedy to Pan sprawił, że mężczyzna pogrążył się w głębokim śnie, i gdy spał, wyjął jedno z jego żeber, a miejsce to zapełnił ciałem. Po czym Pan Bóg z żebra, które wyjął z mężczyzny, zbudował niewiastę. A gdy ją przyprowadził do mężczyzny, mężczyzna powiedział:«Ta dopiero jest kością z moich kości i ciałem z mego ciała! Ta będzie się zwała niewiastą, bo ta z mężczyzny została wzięta». Dlatego to mężczyzna opuszcza ojca swego i matkę swoją i łączy się ze swą żoną tak ściśle, że stają się jednym ciałem.»
CZYTAJ DALEJ

Pochwalony bądź Panie mój

2024-10-05 16:55

[ TEMATY ]

św. Franciszek

bp Tadeusz Lityński

Karolina Krasowska

bp Tadeusz Lityński

bp Tadeusz Lityński

W dniu wspomnienia św. Franciszka zakończyliśmy Czas dla Stworzenia, który rozpoczął się 1 września w Światowy Dzień Modlitw o Ochronę Stworzenia.

Bp Tadeusz Lityński: Na osobę świętego Franciszka należy spojrzeć wieloaspektowo. Postać bardzo dynamiczna. Marzył o karierze rycerskiej. Brał udział w wojnach, a więc i w bitwach, był w niewoli. Jego życie udowodniło, że nie kierował się lękami, w konsekwencji nie chciał być tym, który zawiódłby Boga. Miał twardy charakter, wiedział czego chce. Słynna scena, kiedy jego rodzony ojciec postawił go przed sądem, a on zdjął szaty, stanął nago i powiedział, że od tej pory nie ma już ludzkiego ojca, a jego jedynym ojcem jest Bóg Ojciec. Można mniemać, że w tym tkwi właśnie inspiracja św. Franciszka do poczucia się zjednoczonym z całym stworzeniem w obliczu Boga Ojca Stworzyciela.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję