- To są bardzo poważne podejrzenia wymagające z naszej strony rzetelnej analizy sytuacji i konkretnych decyzji. Kościół zalicza bowiem tego typu postawy i czyny do najcięższych grzechów, a takie wymagają sprawdzenia, wręcz procesów, które mają ustalić, jak wygląda cała sytuacja i jaka będzie przyszłość tych księży – powiedział KAI abp Hoser.
Podkreślił przy tym, że akty homoseksualne i czyny pedofilskie są zdradą powołania kapłańskiego zaprzeczają bowiem przykazaniom Bożym oraz Ewangelii, której głoszenie jest przecież jednym z głównych zadań duchownych. Abp Hoser poinformował, że ksiądz oskarżony o czyny homoseksualne został suspendowany w pierwszych dniach lipca, a samo zgłoszenie przyszło pod koniec czerwca.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
"Wiadomość dotarła do nas w wyniku działań jego partnera, który o swojej przygodzie z tym księdzem pisał na gejowskich portalach społecznościowych" – poinformował rzecznik diecezji warszawsko-praskiej Mateusz Dzieduszycki.
Przypomniał, że kara suspensy ma charakter poprawczy. "Kościół prowadzi pomoc dla osób dotkniętych homoseksualizmem i taka propozycja dotyczy również wspomnianego księdza. Oczywiście trzeba pamiętać, że jest różny sposób zaangażowania w praktyki homoseksualne. Może to być jeden incydent, jak również taki styl życia. Każda sytuacja jest inna" - zauważył rzecznik diecezji.
Reklama
Abp Hoser powiedział, że obecnie nie jest jeszcze w stanie powiedzieć jakie jest rokowanie w tym konkretnym przypadku, to znaczy czy będzie to suspensa dożywotnia czy tylko czasowa. "Na razie jednak nic nie wskazuje, że zostanie ona szybko zdjęta" – dodał.
Mateusz Dzieduszycki podkreślił, że w trybie natychmiastowym zostało uruchomione także postępowanie wobec drugiego księdza, który jest podejrzany także o czyny pedofilskie. Zaznaczył, że co prawda miały one miejsce dwadzieścia lat temu - a więc z punktu wiedzenia polskiego prawa objęte są przedawnieniem - mimo to w niczym nie wstrzymuje to procedur kościelnych których celem jest wyjaśnienia tej sprawy.
"Jeżeli okaże się, że ksiądz jest winny, to w konsekwencji zostaną na niego nałożone kary kościelne. Do czasu wyjaśnienia całej kwestii ksiądz ten został odsunięty od wszelkich dotychczas pełnionych funkcji, w tym również od obowiązków proboszcza parafii" – zapewnił rzecznik diecezji warszawsko-praskiej.
Zdaniem abp. Hosera, nie wystarczy wykrywanie takich przypadków, potrzebne jest jeszcze im przeciwdziałanie, zaś najlepszą prewencją jest, jak zaznaczył, nieustanna formacja kapłańska i troska o żywcie wiary. "W okresie formacji seminaryjnej jesteśmy niesłychanie wyczuleni na tego typu tendencje, które mogłyby zaistnieć w przyszłości i jeśli mamy wątpliwości co do jakiegoś kandydata, wówczas nie jest on dopuszczany do święceń" – podkreślił biskup warszawsko-praski.
W czasie dzisiejszego spotkania z dziekanami, abp Hoser zwrócił uwagę na potrzebę organizowania we wszystkich dekanatach comiesięcznych dni skupienia dla księży. "To jest najwłaściwsze miejsce kapłańskiej formacji duchowej, pastoralnej i ewangelizacyjnej oraz utwierdzania kapłanów w ich tożsamości" – podkreślił.
Na terenie diecezji warszawsko-praskiej pracuje ponad 500 kapłanów diecezjalnych i ok. 170 zakonnych.