Reklama

Niedziela Rzeszowska

Wyrok sądu jest sprzeczny z nauczaniem Jana Pawła II

Z Jackiem Kotulą, znanym w Polsce obrońcą życia z Rzeszowa, sądzonym za pokojową walkę o życie dzieci, rozmawia Mariusz Stec

Niedziela rzeszowska 47/2014, str. 6

[ TEMATY ]

obrońcy życia

T. Warczak

Mary Wagner u kard. Stanisława Dziwisza

Mary Wagner u kard. Stanisława Dziwisza

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

JACEK KOTULA: – Jak Pan się czuje w związku z wytoczonym przeciw Panu procesem?

MARIUSZ STEC: – Gdy dowiedziałem się od położnej Agaty Rejman, że w naszym mieście zabija się chore dzieci, dokonując ich aborcji, od razu wiedziałem, że nie mogę pozostać obojętny. Moim celem było, aby zaprzestano zabijania nienarodzonych dzieci. Postąpiłem słusznie, organizując pikiety przeciwko aborcji w tym szpitalu, bo wiem od położnych, że od kilku miesięcy nie dokonują już tam tego. Szpital ma leczyć, a nie zabijać chore dzieci. Tym bardziej niegodziwe jest czerpanie z tego powodu profitów z publicznych pieniędzy. Za każdą aborcję otrzymują z NFZ ponad 1300 zł. Pro-Familia złożyła wnioski do sądu, aby przeszukano mój dom, aby zakazano mi organizacji pikiet przez rok. Przesłuchiwane są na policji z wniosku szpitala osoby, które wyrażały negatywne dla Pro-Familii komentarze na forach internetowych. Komuna pomału wraca...

– Sprzątnąć, terminować to terminologia gwary więziennej, nie nazywa się już rzeczy po imieniu?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Od słowa „terminacja” bardzo blisko do słowa „eksterminacja”, a to już się kojarzy jednoznacznie.

– Czy nie jest tak, że to, co mówi doktryna naszej wiary w obronie życia, będzie według prawa mową nienawiści?

Reklama

– Wyrok sądu w Rzeszowie jest sprzeczny z nauczaniem Jana Pawła II, a nawet z prawem naturalnym i polskim prawem. Aborcja zawsze była i będzie zabójstwem niewinnej ludzkiej istoty. Lobby proaborcyjne dąży do liberalizacji aborcji jako prawa kobiet. Pachnie to totalitaryzmem, bo przecież systemy totalitarne promowały aborcję i eutanazję oraz używały w sposób bezwzględny wszelkich możliwych środków, także wymiaru sprawiedliwości, by cenzurować niewygodną dla nich prawdę. Zwolennicy zabijania nienarodzonych są promowani, bo ich mocodawcy mają te same poglądy.

– Uczestniczył Pan w szwajcarskim marszu za życiem. Czy można porównać ten marsz z organizowanym przez Pana?

– Byłem z rzeszowską młodzieżą trzy razy na Marszu za Życiem w Zurychu i za każdym razem uczestnicy tamtego Marszu byli atakowani przez duże grupy anarchistów i feministek. Obrzucano ludzi prezerwatywami z farbą, puszkami z piwem, oblewano wodą i obrzucano wyzwiskami. Musiała interweniować szwajcarska policja, która używała gazów łzawiących i armatek wodnych do rozgonienia lewaków.

– Czy jako inicjatora i organizatora przyjazdu Mary Wagner do Polski zaskoczyło coś Pana podczas jej pobytu?

– Bałem się, że będzie słaba frekwencja podczas spotkań, ale było odwrotnie. W Warszawie nawet nie wpuszczono wszystkich chętnych. Zaskoczyły mnie dwie rzeczy: ludzie bardzo dobrze znali historię Mary Wagner z prasy katolickiej, a sama Kanadyjka okazała się uduchowioną i rozmodloną kobietą. Z codziennej godzinnej adoracji czerpała siły do zmagań.

– Czy obrona prawa człowieka do życia to obowiązek każdego z nas?

Reklama

– Teraz domagają się zabijania nienarodzonych. Za chwilę będą chcieli wprowadzić prawo legalizujące eutanazję. Już Herod nakazał rzeź dzieci w obawie, że straci tron króla żydowskiego. Obecnie szatan boi się utracić tron, bo dzieci krzyżują jego plany, bo niewinność dziecka blokuje działanie szatana, dlatego próbuje powstrzymać życie ludzkie przez aborcje. Ci, którzy mu w tym pomagają, stają się pomocnikami szatana.

– W jaki sposób czytelnicy mogą zaangażować się w Pana dzieło?

– Obojętność milionów przyczynia się do tego, że garstka aborterów i demoralizatorów rozzuchwala się i wprowadza przy pomocy manipulacji i kłamstwa swoje chore idee. W ciągu ostatnich 10 lat zabito na Podkarpaciu 160 dzieci – w państwowych szpitalach za nasze pieniądze. Oprócz modlitewnego wsparcia ważne jest wspólne działanie. Można się zgłosić, pisząc do mnie maila: jacek.kotula@stopaborcji.pl

2014-11-20 09:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rowerowy Rajd dla Życia dojedzie na ŚDM

Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży z diecezji legnickiej zaprasza miłośników sportu, pielgrzymek, wartościowego spędzania wolnego czasu do uczestnictwa w 7. Rajdzie dla Życia. Wydarzenie to organizowane jest przez KSM i ma na celu promowanie życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Do inicjatywy włączyli się również miłośnicy paralotni oraz motocykliści, tworząc swoistą sztafetę dla życia, która przebyła już ponad 14 300 km. Tę wspaniałą przygodę z wartościami popierali: Przemysław Babiarz, Wojciech Cejrowski, Radosław Pazura, Muniek Staszczyk i Krzysztof Hołowczyc.
CZYTAJ DALEJ

Dziecko we wrocławskim Oknie Życia

2025-04-09 14:40

Marzena Cyfert

Okno Życia przy ul. Rydygiera we Wrocławiu

Okno Życia przy ul. Rydygiera we Wrocławiu

9 kwietnia o godz. 10 siostry boromeuszki z fundacji Evangelium Vitae przy ul. Rydygiera usłyszały dzwonek informujący, że w Oknie Życia znajduje się dziecko.

Znalazły w nim zadbanego chłopczyka. – Nie wiemy dokładnie, ile ma lat, wygląda na 2-latka. Chłopczyk jest kulturalny, elokwentny, bardzo grzeczny. Dziękuje za wszystko, nie boi się. Po prostu bardzo fajny dzieciak. Jest to nasze 23. dziecko znalezione w Oknie – mówi s. Ewa Jędrzejak, boromeuszka z fundacji Evangelium Vitae, która prowadzi Okno Życia.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Brat Albert pokonał depresję

2025-04-11 07:58

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

mat. prasowy

Ciekawym porównaniem jest proces tworzenia fortepianów Steinway, które powstają po długim i skomplikowanym procesie, pełnym wyzwań. Podobnie jak drewno, które musi przejść przez wiele prób, aby stać się instrumentem muzycznym o doskonałym brzmieniu, tak i nasze życie, poddane cierpieniu, może stać się źródłem piękna i dobra. Przykłady wielkich artystów i myślicieli, którzy zmagali się z problemami psychicznymi, pokazują, że cierpienie może być drogą do głębszego zrozumienia i twórczości.

Przykład życia Adama Chmielowskiego, znanego jako Brat Albert, ilustruje jak cierpienie może prowadzić do odkrycia głębszego sensu życia. Choć jego życie było pełne trudności, w tym utraty rodziców i zmagania z chorobą psychiczną, to właśnie przez te doświadczenia odkrył swoje powołanie do służby najbiedniejszym. Jego decyzja o porzuceniu kariery malarskiej na rzecz pomocy innym pokazuje, jak cierpienie może być przekształcone w coś pięknego i wartościowego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję