Problem zdaje się narastać. Zagrożenie może dotyczyć wszystkich - zarówno bogatych, jak i biednych, mieszkańców małych miast i wielkich aglomeracji. Zdaniem dr. n. med. Bohdana T. Woronowicza, specjalisty psychoterapii uzależnień - najbardziej jednak powinno niepokoić to, co dzieje się z ludźmi młodymi. Badania Fundacji Dzieci Niczyje podają, że 7 proc. uczniów ostatnich klas gimnazjum korzysta z internetowych serwisów hazardowych, wielu z nich przynajmniej raz w tygodniu.
- Jeżeli człowiek tonie, jeżeli jest uzależniony od alkoholu, narkotyków - reagujemy. Również w tym przypadku nie możemy przejść obojętnie, trzeba tym ludziom podać rękę - mówił 4 grudnia w Warszawie biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek, delegat KEP ds. Duszpasterstwa Służby Celnej, podczas konferencji prasowej dotyczącej rozpoczynającej się kampanii „Nie daj się uzależnić od hazardu”. Inicjatorem akcji profilaktycznej są Służba Celna oraz Ordynariat Polowy WP.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Walka i profilaktyka
- Naszym zadaniem jest zwalczanie nielegalnego hazardu i kontrola tego, który jest legalny - mówi min. Jacek Kapica, nadinspektor i szef Służby Celnej oraz podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów. - Jednak powinnością Służby Celnej są również działania profilaktyczne, które mają wskazać ryzyko związane z przekroczeniem pewnej granicy, poza którą człowiek przestaje panować nad swoimi zachowaniami - dodaje.
Reklama
Właśnie dlatego, obok systematycznej walki z nielegalnym hazardem, poprzez likwidowanie nielegalnych automatów do gier czy identyfikację domen internetowych oferujących gry z naruszeniem prawa, rozpoczęto kampanię. W jej ramach przygotowano plakaty informacyjne, które zostaną rozesłane do parafii wraz ze słowem bp. Guzdka. Uruchomiona będzie również strona internetowa: „Stop nielegalnemu hazardowi”.
Istotne jest, że - podobnie jak podczas pierwszej kampanii przeciw uzależnieniu od hazardu w 2012 r. - przekaz zostanie skierowany także do szkół gimnazjalnych i licealnych. W pierwszej akcji uczestniczyła tylko Służba Celna, tym razem jest ona organizowana przy wsparciu Komisji Episkopatu Polski oraz Ordynariatu Polowego WP. - Stąd - jak podkreśla ks. Marcin Iżycki, krajowy duszpasterz służb skarbowych i Służby Celnej - jednym ze sposobów informowania młodzieży o problemie mają być specjalnie opracowane katechezy.
„Ku wolności wyswobodził nas...”
Czasami jednak na profilaktykę jest już zbyt późno. - Możemy mówić o dwóch typach osoby uzależnionej - mówi dr Woronowicz: - o „łowcy nagród” lub o „poszukiwaczu ulgi”. Jednak bez względu na rodzaj nałóg pozostaje nałogiem i wymaga terapii. Na plakatach, które wkrótce pojawią się w parafiach, znajdą się informacje o tym, gdzie można się zwrócić o pomoc. Również księża spowiednicy zostaną poinstruowani, gdzie należy skierować osobę z tego typu problemem. Najważniejsze jest jednak nastawienie samej osoby uzależnionej - nadzieja, wiara w skuteczność terapii, osobiste zaangażowanie.
Ogromną pomoc w walce z uzależnieniem może stanowić wiara. - Nikt z nas nie jest wolny od słabości, trudności - mówi „Niedzieli” ks. Iżycki. - Ale możemy je pokonywać dzięki modlitwie, Eucharystii, lekturze Pisma Świętego. I to w wychodzeniu z nałogu czy innych trudności jest bardzo pomocne - dodaje. - Jeżeli człowiek poprzez sakrament pokuty staje w prawdzie nie tylko przed Bogiem i księdzem, ale przede wszystkim przed samym sobą, to znaczy, że zaczyna widzieć problem - stwierdza bp Józef Guzdek. To zaś stanowi pierwszy krok ku uwolnieniu z uzależnienia. - Aspekt etyczny, moralny jest elementem łączącym Służbę Celną i duszpasterstwo - mówi ks. dr hab. Józef Kloch, rzecznik prasowy KEP, a dr Woronowicz podkreśla, że bardzo ważne są działania profilaktyczne, dzięki którym ludzie, szczególnie młodzi, nauczą się radzić sobie z różnymi trudnościami w inny sposób niż ucieczka w sieci hazardu.