Wśród Ewangelistów to Łukasz uchodzi za mistrza słowa. I nic dziwnego. Z pochodzenia był Grekiem, pisał więc – w przeciwieństwie do pozostałych trzech autorów Dobrej Nowiny – w swym języku ojczystym. Wczesnochrześcijańska tradycja przypisała mu różne zdolności. Ponieważ dobrze znał terminologię medyczną (tylko Łukasz pisze o „wodnej puchlinie”!), wywnioskowano, że był lekarzem. Ponieważ – jak stwierdził jeden z Ojców Kościoła – najpiękniej namalował słowami portret Matki Bożej, został zaliczony w poczet malarzy. Ponieważ tylko on przytoczył przypowieść o synu marnotrawnym i miłosiernym Samarytaninie, nazwano go Ewangelistą miłosierdzia. Faktem jest, że Łukasz bardzo wprawnie posługuje się piórem. A skoro tak, nie jest przypadkiem, że bardzo trafnie w swym dziele używa terminu „pośpiech”. Pojawia się on w jego Ewangelii trzy razy. Pierwszy raz, kiedy ukazuje Maryję tuż po zwiastowaniu: spieszy do krewnej Elżbiety, noszącej pod sercem poprzednika Zbawiciela. Po raz drugi termin „pośpiech” określa postawę pasterzy biegnących, by oddać hołd Nowonarodzonemu. Usłyszeli bowiem głos anioła, oświadczający, że zbawienie stało się udziałem całego narodu. Trzecia postać okazująca pośpiech to Zacheusz schodzący z sykomory, by przyjąć Jezusa na posiłku. Wówczas zbawienie stało się udziałem jego domu.
Trzy razy pośpiech i zawsze ze zbawieniem w tle! Czasem jednak, aby ucieszyć się zbawieniem, trzeba postawy odwrotnej. Trzeba zwolnić i pozwolić się ogarnąć atmosferą święta. Atmosferą zbawienia. Dokładnie tak, jak wzywa autor rozważania znanego dziś jako „Desiderata”: „Przechodź spokojnie przez hałas i pośpiech. I pamiętaj, jak wielki spokój można znaleźć w ciszy. Żyj w zgodzie z Bogiem, czymkolwiek się trudzisz i jakiekolwiek są twoje marzenia...”.
Z całą pewnością Pałac Prezydencki, to nie jest miejsce, w którym nadal powinien stać Okrągły Stół, miejscem w którym powinien się on znaleźć jest Muzeum Historii Polski - powiedział w czwartek prezydent Karol Nawrocki. W Pałacu Prezydenckim trwa demontaż Okrągłego Stołu.
W Pałacu Prezydenckim rozpoczął się proces przeniesienia Okrągłego Stołu do Muzeum Historii Polski. pic.twitter.com/imuEqfTBfi
Parlament Europejski po raz kolejny próbuje rozszerzać kompetencje Unii w obszarze, który, zgodnie z traktatami, pozostaje wyłączną domeną państw członkowskich.
W środę 17 grudnia odbyło się głosowanie, podczas którego Parlament Europejski poparł europejską inicjatywę obywatelską „My Voice, My Choice”, której celem jest zwiększenie dostępu do aborcji w Unii Europejskiej poprzez utworzenie dobrowolnego „mechanizmu solidarności finansowej” współfinansowanego ze środków UE. Mechanizm ten miałby umożliwiać finansowanie tzw. bezpiecznej i legalnej aborcji kobietom z państw, w których obowiązują przepisy krajowe chroniące ludzkie życie od poczęcia.
Ciężko powiedzieć, bo koordynacji
nie widać nie tylko pomiędzy pałacem prezydenckim a rządem, ale nawet
wewnątrz samego rządu. Podczas niedawnej wizyty szefa chińskiego
Ministerstwa Spraw Zagranicznych zarówno prezydent Nawrocki jak i
wicepremier Sikorski nie tyko spotkali się z nim ale podkreślili też
strategiczny charakter relacji, zwłaszcza gospodarczych, na linii
Warszawa-Pekin. Tymczasem równolegle inny wicepremier, minister
cyfryzacji Gawkowski, przygotował ustawę, która sytuuje Polskę na
pierwszej linii frontu technologicznej wojny z Chinami. O co w tym
wszystkim chodzi?
Na pewno o duże pieniądze. Unia Europejska nałożyła na Polskę obowiązek
wdrożenia dyrektywy NIS2. Chodzi w niej o dostosowanie przedsiębiorstw
oraz instytucji do nowych wymogów cyberbezpieczeństwa. Sama idea nie
jest zła, bo każde państwo powinno dbać o to, by jego cyberprzestrzeń
była odpowiednio zabezpieczona. Co budzi jednak zdumienie, ustawa
przygotowana przez resort ministra Gawkowskiego… jest najostrzejszą,
najdalej idącą w całej Unii Europejskiej. Obejmuje swoim zasięgiem wiele
dziedzin i obszarów, które nie mają wiele wspólnego z infrastrukturą
krytyczną.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.