Reklama

Felietony

Sukces, który trudno podważyć. Co dalej?

W polityce zdarzają się momenty, które – choćby nie wiem jak próbowano je relatywizować – pozostają faktami. Wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Waszyngtonie jest właśnie takim momentem. Już sam fakt, że w pierwszych tygodniach urzędowania głowa państwa rozmawia z przywódcą USA i uzyskuje gwarancję utrzymania, a nawet możliwego wzmocnienia obecności wojsk amerykańskich w Polsce, jest wydarzeniem bez precedensu. To nie jest sukces tylko Nawrockiego – to sukces Polski.

2025-09-06 06:43

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Co więcej, jego wymiar jest tym większy, im poważniej traktujemy dzisiejsze realia geopolityczne. Radosław Sikorski – polityk, którego trudno posądzać o sympatię do obecnego prezydenta – powiedział wprost: „Oczekuję, że prezydent Nawrocki wykorzysta tę pozycję uprzywilejowanych stosunków z prezydentem Trumpem do zwiększenia, a przynajmniej niezmniejszenia, amerykańskiej obecności wojskowej w Polsce. To – wydaje mi się – jest miara sukcesu bądź braku sukcesu tej wizyty.” Trudno o lepsze kryterium oceny. I fakty są takie, że ta miara została spełniona – a może nawet przekroczona.

Słowa Donalda Trumpa – „We have a very special relationship with Poland” – mają ciężar symboliczny. W Waszyngtonie dotąd mówiono tak tylko o relacjach z Wielką Brytanią, czasem z Izraelem. Teraz na tej liście jest Polska. W tej jednej frazie zawiera się zmiana, na którą czekaliśmy od lat: Warszawa staje się kluczowym sojusznikiem USA na kontynencie, a nie peryferyjnym odbiorcą decyzji podejmowanych gdzie indziej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Komu służy torpedowanie?

Reklama

Nie dziwi więc, że opozycyjne media gorączkowo szukają sposobu, by ten sukces umniejszyć. Jedni piszą, że to zasługa Kosiniaka-Kamysza, inni próbują dowodzić, że to po prostu zbieg okoliczności. Ale im bardziej kręcą i kombinują, tym bardziej widać skalę politycznego triumfu. Bo jeśli wizyta głowy państwa na zaproszenie prezydenta USA, zaproszenie na szczyt G20 i gwarancje bezpieczeństwa to „nic wielkiego” – to co w ogóle miałoby być „wielkie”?

Ten sukces ma jeszcze jeden efekt: ustawia Polskę w nowej roli w Europie. Nasz głos będzie teraz słyszany nie tylko w Brukseli, ale i w stolicach największych państw NATO. A to – w czasach kryzysu bezpieczeństwa – jest kapitałem bezcennym.

Oczywiście trzeba się liczyć z tym, że po tej wizycie rozpocznie się polityczna ofensywa wobec prezydenta. Będzie próba zniszczenia jego wiarygodności i zagłuszenia faktu, że potrafił osiągnąć coś, co jego poprzednicy mogli jedynie planować. Ale dziś nie ma co się na to oglądać. Dziś trzeba powiedzieć jasno: wizyta w Waszyngtonie była sukcesem – i to takim, który zobowiązuje.

Oceń: +14 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pamięć, wina i brak zadośćuczynienia

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Po rocznicy 1 sierpnia, kiedy Warszawa i cały polski naród pamiętają o heroizmie i tragedii Powstania Warszawskiego, warto zastanowić się, co naprawdę wybrzmiewa w tych rocznicowych przemówieniach i oficjalnych obchodach.

Bo choć pamięć o bohaterskich walkach i ofiarach jest żywa, to jednak ciąży nad nami inny ciężar – wciąż niezamknięty rozdział historii, który dotyczy stosunku naszych zachodnich sąsiadów do zbrodni wojennych i ich konsekwencji.
CZYTAJ DALEJ

Patron młodych na dzisiejsze czasy

Niedziela Ogólnopolska 37/2003

[ TEMATY ]

święty

św. Stanisław Kostka

Bożena Sztajner/Niedziela

Św. Stanisław Kostka

Św. Stanisław Kostka
18 września przypada święto patrona polskiej młodzieży - św. Stanisława Kostki. Urodził się w 1550 r. w Rostkowie k. Przasnysza (diecezja płocka). Znany badacz dziejów św. Stanisława Kostki - ks. kan. Janusz Cegłowski zastanawiał się przy jego grobie w Rzymie: „Czy dzisiaj, po kilku wiekach od śmierci, może on być światłem, wskazówką, ostoją w poszukiwaniach, wątpliwościach, zagubieniach czy decyzjach współczesnej młodzieży... Przez tyle lat wydawało mi się, że Stanisław Kostka to przeszłość, to historia Kościoła. Myślałem sobie: Co ma dzisiaj do zaproponowania ten odległy patron młodych, chłopak z XVI stulecia - młodzieży początku XXI wieku, młodzieży nasyconej kulturą absurdu, konsumpcji, seksu i zmysłów; kulturą utraty sensu i wyśmiewanej wiary; kulturą brutalności, przemocy i braku szacunku wobec drugiego człowieka; kulturą niewiary w miłość, w Ojczyznę, w tradycję; kulturą rozpadających się rodzin i przyjaźni; kulturą samotności i rozpaczy, która wyciąga rękę po narkotyk, alkohol lub samobójstwo, i kulturą przerażającej pustki”.
CZYTAJ DALEJ

Bp Stułkowski o św. Stanisławie Kostce: konsekwencja prowadzi do świętości

2025-09-18 15:04

[ TEMATY ]

św. Stanisław Kostka

bp Szymon Stułkowski

konsekwencja

Karol Porwich/Niedziela

Rozpoznać wolę Bożą w swoim życiu, stać się jej posłusznym i realizować ją w codzienności - to jest tajemnica powołania do świętości. I to się udało świętemu Stanisławowi - mówił bp Szymon Stułkowski w płockiej katedrze. W liturgiczne wspomnienie św. Stanisława Kostki, głównego patrona diecezji, biskup płocki przewodniczył Mszy św., która zainaugurowała ogólnopolską konferencję naukową o historii diecezji, w roku 950-lecia jej istnienia.

Biskup podkreślił, że świętość dojrzewa w codziennych decyzjach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję