Człowiek, który zaufał Bogu, w Nim odnajduje siebie w każdym czasie. Wiemy, że Bóg jest z nim i udzieli mu ostatecznej łaski – łaski życia wiecznego. W życiu religijnym człowieka przychodzi też czas pewnego uszczegółowienia, koncentrowania się na nauczaniu Kościoła i wtedy człowiek odnajduje się i rozpoznaje swoje miejsce w Kościele. Wiara każe chrześcijaninowi mieć łączność z Bogiem poprzez modlitwę, sakramenty święte, świętą liturgię i inne formy, o których poucza Kościół.
Kościół bowiem kontynuuje zbawcze dzieło Jezusa Chrystusa i jest miejscem Jego obecności. Bo nie ma Kościoła bez Chrystusa i Chrystusa bez Kościoła. Chrystus związany jest z Kościołem dla całego działania w duchu posłannictwa miesjańskiego.
Mamy więc w nauczaniu Kościoła pełny obraz działania Boga – Ojca, Syna i Ducha Świętego w Trójcy Świętej Jedynego. Takiego Boga czcimy, do takiego się modlimy, w takim Bogu – znającym i rozumiejącym człowieka – pokładamy nadzieję. Nie ma dla człowieka lepszej drogi, którą mógłby podążać w swoim życiu doczesnym, niż ta ukazywana przez Kościół – droga Ewangelii. Uczniowie Chrystusa są poddani prawu ewangelicznemu, a życie chrześcijanina w Kościele jest najpiękniejszym obrazem człowieka włączonego w życie Boże, który – pracując w warunkach zwyczajnych na ziemi – osiąga Królestwo Niebieskie, które jest wiecznym spełnieniem.
Reklama
Człowiek zapatrzony w Boga czuje się blisko Niego i to daje mu radość, pokój i szczęście już tu, na ziemi. Paradoksalnie – wiara wiele wyjaśnia, uświadamia własną godność i wartość jako dziecka Bożego, tym samym pozwala z dystansem podchodzić do codziennych problemów, nie dopuszcza rozpaczy. Poza tym – Bóg hojny jest ze swoimi łaskami, gdy człowiek Mu ufa i prosi. Wiara daje człowiekowi wiele w sensie dokonań, może nie zawsze tych spektakularnych w ludzkim rozumieniu, ale niezwykle ważnych dla jego rozwoju i wieczności.
Ale co z tymi, którzy są niewierzący? Doprawdy, trudno ich zrozumieć. Wiara zasadza się przecież na oglądzie wszechświata, a więc na jakiejś logice rzeczywistości. Znamy zasadę przyczynowości sprawczej. Budowa żywej komórki, nawet tej najprostszej, jest wielkim wydarzeniem, a cóż powiedzieć o budowie i funkcjonowaniu kosmosu, o całym pięknie świata emanującego tak ogromną precyzją. Życie na ziemi jest prawdziwym cudem, niezwykłym w swoim przebiegu i rozwoju. Dlatego Kościół bardzo pilnuje spraw życia, szanując je i chroniąc od jego zniszczenia.
Trzeba nam więc modlić się o wiarę dla tych, którzy jej nie mają: którzy ją stracili albo nigdy jej nie przyjęli. Bo zakotwiczenie w Panu Bogu jest największym spełnieniem człowieka.
Coraz częściej wybrzmiewa w Kościele, że bycie chrześcijaninem nie oznacza bycia superświętym. Bycie chrześcijaninem oznacza usłyszeć, co Bóg dzisiaj mówi – przekonuje prof. dr hab. Adam Regiewicz.
Ewelina Dziewońska-Chudy: Na początku był dźwięk?
Prof. Adam Regiewicz: Na początku w ogóle jest dźwięk. Człowiek najpierw słyszy, a dopiero potem widzi. Dlatego, odnosząc to doświadczenie do Biblii, czytamy w Ewangelii według św. Jana: „Na początku było Słowo” (J 1, 1). Ale owo Słowo może być rozumiane dwojako. Przyzwyczailiśmy się do traktowania słowa jako litery w rozumieniu greckim – Logos, ale wypowiadane słowo jest dźwiękiem, więc kiedy czytamy w Księdze Rodzaju, że Bóg stwarza człowieka, to pierwsza rzecz, która jest tam pokazana, to to, iż On tchnie i to tchnienie, które jest powiewem, jest jednocześnie dźwiękiem, podmuchem, jest przekazaniem pierwiastka życia, a potem jest powołaniem do istnienia przez nadanie mu imienia. Bóg woła i na ten dźwięk człowiek odpowiada. Dźwięk jest o wiele bardziej somatyczny, tzn. bliższy ciału, niż wzrok. Wzrok jest czymś, co nas dystansuje od rzeczywistości, dźwięk natomiast jest absolutnie cielesny, wewnętrzny, on z nas wychodzi i musimy go w sobie umieścić. Dźwięk jest doświadczeniem zmysłowym, które często wiąże się z innymi doświadczeniami, jest multisensoryczny, tzn. że bardzo często wiąże się z dotykiem. Jak możemy inaczej usłyszeć bicie serca, jeśli nie w sobie? Poza tym ucha nie da się zamknąć tak jak oczu.
20 grudnia, po latach intensywnych prac konserwatorskich, nawa południowa bazyliki św. Mikołaja w Gdańsku zostanie ponownie otwarta dla wiernych. W 2018 roku wykryto tam poważne uszkodzenie konstrukcji.
Przeor klasztoru dominikanów w Gdańsku o. Michał Osek podkreślił w rozmowie z PAP, że grudniowe otwarcie nawy będzie wyjątkowym wydarzeniem w wielu wymiarach.
Ostatnia niedziela roku liturgicznego, nazywana Niedzielą Chrystusa Króla, opisuje scenę ukrzyżowania Jezusa. To musi dziwić. Nie widzimy Chrystusa królującego w chwale, potężnego, wszechmogącego, Sędziego żywych i umarłych, ale ukrzyżowanego.
Gdy ukrzyżowano Jezusa, lud stał i patrzył. A członkowie Sanhedrynu szydzili: «Innych wybawiał, niechże teraz siebie wybawi, jeśli jest Mesjaszem, Bożym Wybrańcem». Szydzili z Niego i żołnierze; podchodzili do Niego i podawali Mu ocet, mówiąc: «Jeśli Ty jesteś Królem żydowskim, wybaw sam siebie». Był także nad Nim napis w języku greckim, łacińskim i hebrajskim: «To jest Król żydowski». Jeden ze złoczyńców, których tam powieszono, urągał Mu: «Czyż Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas». Lecz drugi, karcąc go, rzekł: «Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? My przecież – sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił». I dodał: «Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa». Jezus mu odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam ci: Dziś będziesz ze Mną w raju».
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.