Reklama

Spowiedź wielkanocna czy wielkopostna?

Marcin: – Proszę księdza, dziś w kościele podczas Mszy św. usłyszałem – może po raz pierwszy tak wyraźnie – że my, wierzący, oczekujemy nie śmierci czy końca świata, ale „dnia zmartwychwstania”. A niedawno, chyba podczas sakramentu pokuty i pojednania, słyszałem, że mam udział w zmartwychwstaniu Jezusa. Jak to pogodzić?

Niedziela Ogólnopolska 16/2015, str. 34

Graziako

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W swoim pytaniu, Marcinie, dotykasz pięknej kwestii. Bardzo ci za to dziękuję. Zobacz, wielu ludzi przeżywa w swoim życiu pewne momenty, które nazywają chwilami radości. Niekiedy zdarzają się nawet całe dni pełne powodów do radości. Natomiast Ojciec nasz kochany chce nam dać jeden wielki, niekończący się dzień radości. Dlaczego on się nigdy nie skończy? Bo nie będzie już niczego, co przysłoni źródło światła. Dlaczego jest noc? Bo Ziemia zasłania Słońce.

Kiedy to nastąpi?

Można by powiedzieć, że ten dzień już powoli nadchodzi. Dzieje się to tam, gdzie są Boże źródła światła, tam, gdzie „nowi ludzie” – odmłodzeni przez zjednoczenie serc z Jezusem przez dar Ducha miłości – czynią czyste, piękne akty miłości. Zastanawiałeś się kiedyś, Marcinie, dlaczego zaćmienie Słońca na Golgocie skończyło się, gdy Jezus umarł? Czy nie powinno być raczej odwrotnie? Oczywiście, że nie, bo nasz Pan swoim aktem miłości, darem z siebie za nas, rzucił potężne światło na ziemię. W zasadzie możemy powiedzieć, że to „światło Chrystusa” nigdy nie zgaśnie, choć są miejsca na świecie, do których ono dopiero dochodzi. Dlatego zamiast pytać, kiedy to nastąpi, lepiej zapytać, jak to przyspieszyć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak pomóc?

Reklama

Zasada pierwsza, znana od tysięcy lat: po pierwsze – nie szkodzić. Korzystając z trwającego okresu wielkanocnego, z tego, że więcej mamy w nim spotkań radosnych, paschalnych, w gronie uczniów Chrystusa, z Maryją i Apostołami, trzeba tak je przeżywać, by owocowały nawróceniem. Zastanawiasz się pewnie, czemu mówię o nawróceniu w okresie wielkanocnym, kiedy mamy już za sobą Wielki Post. Nawrócenie – zmiana myślenia i podejmowanie pokuty, czyli różnych ćwiczeń duchowych, do których zachęca wszystkich św. Piotr w dniu Pięćdziesiątnicy po uświadomieniu im, że odrzucony, niejako zabity przez nasze grzechy Zbawiciel zmartwychwstał – wspaniale pasuje do tego czasu. Łatwiej się nawrócić, gdy działa w nas Duch Święty, którego tchnął w nas Pan wieczorem w dniu Zmartwychwstania (por. J 20, 22-23).

Oczywiście, nawrócenie nie jest tylko po to, by nie szkodzić, ale będzie pełne, gdy odkryję, którędy iść, by pomóc Jezusowi wypełnić plan Ojca, jak stać się w świecie światłem, które czyni dzień. Może się to dokonać tylko na drodze uczestnictwa w bogatym życiu Kościoła. Dlatego w tym okresie nie ma na modlitwie pilniejszych spraw niż pytanie o to, kim jest, kim ma być Kościół, jak mogę być uczestnikiem życia Kościoła. Na Rok Życia Konsekrowanego papież Franciszek przypomina w liście do osób życia konsekrowanego, że święci tworzący nowe formy urzeczywistniania się Kościoła byli zawsze zafascynowani Kościołem jerozolimskim czasów apostolskich, którego rysy odnajdujemy w Dziejach Apostolskich. To właśnie czynimy w okresie wielkanocnym.

Nie sam

Reklama

Po przejściu tej drogi negatywnego (od tego, co przeszkadza) i pozytywnego (ku temu, co sprzyja) nawrócenia nie zapomnij przeżyć, w ścisłym i dosłownym tego słowa znaczeniu, wielkanocnego sakramentu pokuty i pojednania, w skrócie nazywanego wielkanocną spowiedzią (nie jest to najszczęśliwsze określenie, bo z niego wynikałoby, że w tym wydarzeniu w konfesjonale najważniejszy jestem ja i to, co powiem, a przecież przychodzę po to, by dotknął mnie Boski Lekarz, by dał przebaczenie i pokój oraz przepisał lekarstwo). Tam dopiero dzieją się wielkanocne cuda! Ten sam Duch Święty, który umocnił Jezusa na drodze rozpoczęcia dzieła zjednoczenia ludzkości w ścisłej współpracy z tymi, którzy kilka dni wcześniej uciekli od Niego, teraz nas jednoczy. Dzięki Duchowi ty i ja możemy nie tylko przebaczać, ale też budować rodzinę, która przeżywa prawdziwą więź i współdziała.

Ale co z tym „dniem zmartwychwstania”?

Trudno nazwać dniem czas, kiedy jeszcze tyle w świecie jest „ciemnych dziur”, także w moim życiu, tyle samowoli, samolubstwa, samowystarczalności; tych, którzy załamani trudami miłości uciekli w samotność. Musimy iść siać Ewangelię nadziei na pojednanie i bratnią miłość w Bożej rodzinie. Ostatnio jeden z moich uczniów, a tak naprawdę – Jezusa, wyraził się w szkole, że Kościół jest „rodziną... tak zwaną rodziną”. To musi się skończyć, a wtedy przyjdzie ów dzień. Tych, z którymi przeżywałem Triduum Paschalne, namawiałem, żeby zrobili to jak najszybciej tam, gdzie żyją, aby stworzyli żywe sanktuarium, nie tylko murowane.

Zakończę słowami Bożymi: „To czyń, a będziesz żył!” (Łk 10, 28). Dużo pracy przed nami, by przyspieszyć Poranek, kiedy wszyscy uwierzą, że warto narodzić się powtórnie z Ducha miłości.

2015-04-14 12:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rumunia: Premier Ciolacu ogłasza dymisję, największa partia wychodzi z koalicji rządowej

2025-05-05 18:35

[ TEMATY ]

Rumunia

PAP/EPA/BOGDAN CRISTEL

Po nieudanym starcie w wyborach prezydenckich kandydata koalicji rządzącej - Crina Antonescu, premier Marcel Ciolacu ogłosił w poniedziałek rezygnację ze stanowiska oraz wyjście partii socjaldemokratycznej PSD z rządu.

„W grudniu utworzono koalicję rządzącą z dwoma celami: zapewnieniem stabilnego rządu i wybraniem kandydata, który wygra wybory prezydenckie w Rumunii. Nie udało nam się osiągnąć jednego z tych dwóch celów. Wczoraj widzieliśmy głosy Rumunów, co oznacza, że koalicja rządząca nie ma legitymacji. Zaproponowałem moim kolegom opuszczenie koalicji rządzącej, co wprost prowadzi do mojej rezygnacji ze stanowiska premiera” – powiedział w poniedziałek Marcel Ciolacu, cytowany przez portal telewizji Digi24.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: zniszczono Pierścień Rybaka i pieczęcie pontyfikatu papieża Franciszka

Podczas dwunastej kongregacji generalnej Kolegium Kardynalskiego, ostatniej przed rozpoczęciem konklawe, anulowano Pierścień Rybaka i pieczęcie pontyfikatu papieża Franciszka, umieszczając na nich krzyż - poinformował dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.

Podczas spotkania kardynałów odczytano również oświadczenie-apel o zawieszenie broni w strefach wojennych. Zapytany przez dziennikarzy o sprawę kenijskiego kardynała Johna Ndje, który w wywiadzie oświadczył, że nie jest chory, ale nie został wezwany na konklawe, Bruni przypomniał, że „kardynałowie elektorzy nie potrzebują wezwania, aby się stawić, ponieważ są dopuszczeni do konklawe z mocy prawa. W niektórych przypadkach to dziekan Kolegium Kardynałów sprawdza za pośrednictwem nuncjatury, czy kardynał może przybyć, czy też nie. W tym przypadku taka interwencja miała miejsce i odpowiedź była negatywna” - stwierdził rzecznik Watykanu.
CZYTAJ DALEJ

Kolegium Kardynalskie wzywa do modlitwy o pokój

2025-05-06 15:19

[ TEMATY ]

wezwanie

modlitwa o pokój

kolegium kardynalskie

PAP/EPA

Kardynałowie w Bazylice św. Piotra

Kardynałowie w Bazylice św. Piotra

Do modlitwy o „sprawiedliwy i trwały pokój” wezwali członkowie Kolegium Kardynalskiego w komunikacie, opublikowanym na zakończenie ostatniej 12. kongregacji generalnej, poprzedzającej rozpoczynające się jutro konklawe.

Publikujemy treść komunikatu, przekazanego za pośrednictwem Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej:
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję