Reklama

Święci i błogosławieni

Homilia

Na obraz Trójcy

Niedziela Ogólnopolska 22/2015, str. 32-33

[ TEMATY ]

Trójca

Trójca Święta

"Trójca Święta", Andriej Rublow

Trójca Święta, Andriej Rublow

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zapytał pewien młodzieniec, jak to jest z tą Trójcą, do kogo mamy się modlić, komu dziękować za miłość, opiekę? Miłość jest darem osób, jest owocem relacji, w której zawarta jest wymiana darów w swej pełni. Bóg działa w Ojcu, który powołuje do życia, w Synu, który zmartwychwstaje, i w Duchu, który zstępuje. Każda z Osób odgrywa swoją rolę, ale wszystkie działają w komunii, w doskonałej jedności. Ikoną Trójcy jest Święta Rodzina. Tym, co wypełnia treść obrazu, są miłość i jedność.

Nie zawsze uroczystość Trójcy Przenajświętszej zbiega się z majową niedzielą, ale w zbieżności tej trudno widzieć przypadek. Modlitwę do Trójcy Przenajświętszej ubogaca więź z Maryją. Ze wszystkich stron ludzie śpieszą na nabożeństwa majowe, nawiedzają maryjne świątynie. Kto uczy nas najpełniej prawdy o Bogu, który jest Ojcem, Synem i Duchem? Ta, która została stworzona przez Boga, by być Matką Jego Jednorodzonego Syna, a Duch Święty zstąpił na Nią w dniu Zwiastowania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Przed Maryją stają więc rzesze pielgrzymów, by dostrzec w Jej obliczu działanie Trójcy. Ona budzi tęsknotę za ojczystym domem, jedna z Synem i otwiera na owocność darów Ducha; Ona zbiera okruchy miłości poszarpanych rodzinnych więzi, pochyla się nad narodem szukającym obiecanej ziemi, który sam zdradził obietnice. Ona jest matką rodzaju ludzkiego, jest nową Ewą, która zgniata głowę ojca rozbicia i kłamstwa. Jest Matką jedności, pokoju i sprawiedliwości. Jest świątynią, przybytkiem Najwyższego, Arką Przymierza, która przechowuje w swym łonie Bożego Syna – w Niej dojrzewa owoc naszego zbawienia. Kościół, który przegląda się w wizerunku Maryi, Córki Starego i Matki Nowego Przymierza, jest tym nowym ludem, który Bóg sobie wybrał i ukształtował; jest oblubienicą poślubioną Bogu, narodem wybranym przez doświadczenia, znaki, cuda i wojny ręką mocną i wyciągniętym ramieniem.

Dziś przed Obliczem Boga w Trójcy Jedynego staje Kościół jak pokorna służebnica z Nazaretu. Staje w poczuciu więzi łączącej osoby, na obraz i podobieństwo relacji, która dla nas, ludzi, jest tylko patrzeniem w górską przepaść, nieogarnioną i niezgłębioną. Ale Boga, który jest wspólnotą Osób, poznać trzeba, by stawać się coraz bardziej dojrzałym obrazem więzi, z której utkana jest nasza świadomość i materialna doczesność.

To właśnie Bóg każe nam przekształcić nasze codzienne relacje – więzi oparte na ludzkich układach, na prawach społecznych, zasadach ekonomii i handlu, na politycznej zbieżności interesów – w coś, co łączy najmocniej. Tym spoiwem jest godność, która wynika z więzi z Bogiem, synostwo, które staje się braterstwem, a także przepełnienie Duchem, które jest warunkiem prawdziwej wolności. Wspólnota osób chcąca zbudować przyszłość życia razem – rodzina, naród – może kształtować swe więzi na wzór tego, co od wieków spajało pokolenia: miłości do Boga, którego łaski pełna jest ziemia, i miłości bliźniego, co wiąże się z prawem, sprawiedliwością, prawdą i miłością.

Reklama

W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego kończy się czas majowy – tak zaczyna się też nasze życie otwarte na wieczność. W maju noce są krótkie, pełne gwiazd i nadziei. Niech tajemnica Trójcy przeniknie do najskrytszych marzeń o spełnionym życiu, o szczęśliwej rodzinie, niech stanie się życzeniem, by w kraju ojców nie zabrakło wiary, czyli tego, co od wieków czyni z nas coś więcej: lud, który żyje dziedzictwem przodków, ubogaca współczesność i marzy o przyszłości na obraz Trójcy.

Polecamy „Kalendarz liturgiczny” – liturgię na każdy dzień

Jesteśmy również na Facebooku i Twitterze

2015-05-26 13:34

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tajemnica Trójcy Świętej

Jak obliczają uczeni, liczba danych, jaką jest w stanie zgromadzić mózg człowieka, równa się 100 000 miliardów. Gdyby był komputerem, do jego funkcjonowania wystarczyłaby zaledwie energia, jaką wytwarza wodospad Niagara. A mimo to, w tych 100 000 miliardów danych nie ma miejsca na Trójcę Przenajświętszą. Rozumowe dowody czy idee nie mogą wypełnić nieprzeniknionego misterium. Bóg nie pozwala się ogarnąć umysłowi, jest wiecznym odkrywaniem. Jak podaje pewna XIII-wieczna legenda, gdy św. Augustyn spacerował pewnego razu brzegiem morza, rozmyślając nad tajemnicą Trójcy Przenajświętszej, zobaczył nagle dziecko, które próbowało przelać wodę z morza do dołka wykopanego w piasku. Kiedy Augustyn wyjaśnił mu, że działania te są bezsensowne, usłyszał od dziecka, że o wiele bardziej beznadziejna była jego próba zrozumienia Trójcy Przenajświętszej. Misterium Trójcy Przenajświętszej usiłowano przybliżyć w różny sposób. Przy przedstawieniach zawsze pojawiał się problem, czy należy podkreślić Jednostkę, czy Trójcę. Jednym z rozwiązań było przedstawienie Boga Ojca, Chrystusa i Ducha Świętego jako gołębicy. Innym rozwiązaniem było ukazanie Boga Ojca pod postacią Chrystusa i domyślnym wyobrażeniu sobie Ducha Świętego. Od IX wieku Trójcę przedstawiano jako trzy jednakowe postaci. Próbowano też przedstawić Trójcę Przenajświętszą jako jedno ciało z trzema twarzami (tzw. Tricephalus). Zabronił takiego przedstawiania w 1628 r. papież Urban VIII, a Benedykt XIV w 1745 r. zakazał ukazywania Trójcy Przenajświętszej w Trzech Osobach. Próbowano też tajemnicę Trójjedynego Boga przybliżyć za pomocą różnych symboli. Jednym z takich symboli stał się trójkąt równoboczny, którego linie stanowią jedność trzech takich samych wielkości. W trójkącie tym każdy bok jest elementem pośredniczącym i jednoczącym dla dwóch pozostałych, dlatego troistość ukazuje się jako jedność. Według świadectwa św. Zenona z Werony, w pierwszych wiekach chrześcijaństwa neofici otrzymywali medale lub enkolpiony z wyrytym trójkątem. Miał on przypominać chrześcijanom, że zostali ochrzczeni w imię Trójcy Przenajświętszej. Od średniowiecza trójkąt jako symbol Trójcy Przenajświętszej bywał niekiedy otaczany wieńcem promieni, najczęściej jednak występował w powiązaniu z innymi symbolami (okiem Opatrzności Bożej, gołębicą, ręką Bożą). Symbol równoramiennego trójkąta z okiem Boga z wychodzącymi z niego promieniami zaczął być szczególnie popularny od XVII wieku. W Biblii często wymieniane jest oko Boga - zawsze czujne i troskliwe spogląda na dobrych i złych ludzi. Tzw. oko Boże znajduje się zazwyczaj nad nastawą ołtarzową albo nad daszkiem ambony, nad oknami kościołów albo na wiązaniu sklepień. Według innego ujęcia, Trójcę Przenajświętszą miały ilustrować trzy zające wpisane w koło, złączone uszami (tylko trzema), które tworzyły trójkąt. Plastycznym wyrazem tego przekonania jest tzw. zajęcze okno katedry w Paderborn. Ukryte odniesienia do Trójcy Przenajświętszej widziano również w zjawiskach przyrody. W chrześcijaństwie trójpłatkowy listek koniczyny symbolizował przede wszystkim Trójjedynego Boga. Św. Patryk, apostoł Irlandczyków, przy jego pomocy wyjaśniał im tajemnicę Boga w Trzech Osobach. Forma trójlistnej koniczyny przeszła do architektury kościelnej jako trójlistny łuk. Fiołek trójbarwny (bratek) ze względu na zbliżony do trójkąta kształt płatków i ich trojaki kolor (stąd łacińska nazwa „viola tricolor”) był nazywany w języku niemieckim także „kwiatem Trójcy Przenajświętszej”. Jak podaje legenda, rósł najczęściej w zbożu i charakteryzował się piękną wonią. Dla jego zapachu ludzie wchodzili w zboże i niszczyli plony. Zasmucony tym kwiat zwrócił się do Trójcy Przenajświętszej z prośbą, by pozbawiła go tego kuszącego zapachu. Bóg wysłuchał prośby i w zamian Trójca Przenajświętsza obdarzyła go swoim mianem. Trynitarnie interpretowano w średniowieczu także trzy kolory tęczy. Podobnie jak jeden łuk tęczy tworzą trzy kolory, tak Bóg jest jeden w Trzech Osobach. Jak nie sposób oddzielić od siebie kolorów tęczy, tak też w Bogu nie ma podziału, chociaż w każdej osobie jaśnieje jedno Bóstwo we właściwych Mu przymiotach.
CZYTAJ DALEJ

Św. Marcin I, papież i męczennik

wikipedia.org

Św. Marcin I, papież i męczennik

Św. Marcin I, papież i męczennik

Marcin pochodził z włoskiego miasta Todi. Był synem kapłana Fabrycjusza. Wyświęcony na diakona pełnił przez pewien czas funkcję nuncjusza papieskiego. Po śmierci Teodora I w 649 r. został wybrany papieżem i konsekrowany bez zatwierdzenia cesarza. Otrzymał wówczas święcenia kapłańskie i sakrę biskupią. Konstanty II odmówił uznania Marcina I za prawowitego papieża.

Papież wobec monoteletów Marcin I pragnął wyraźnie określić stanowisko Kościoła rzymskiego wobec monoteletów, którzy utrzymywali, że Jezus posiadał tylko jedną wolę Bożą, a nie miał woli ludzkiej. Zwołał więc synod, w którym wzięło udział 105 biskupów łacińskich i 30 wschodnich. W 20 anatemach potępiono uroczyście błędy monoteletów. Dokumenty synodu zostały rozesłane do wszystkich biskupów i całego duchowieństwa chrześcijańskiego, a także do cesarza Konstantyna II.
CZYTAJ DALEJ

Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy po raz trzynasty

2025-04-13 17:31

[ TEMATY ]

Częstochowa

Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty

Jansa Góra

Karol Porwich

Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy

Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy

Jeden zaczął na komarku po dziadku, inny na junaku po ojcu. Przyznają, że „z motoru się nie wyrasta”, trzeba jeździć bezpiecznie i cieszyć się życiem. Na Jasnej Górze odbył się 13. Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy zorganizowany przez Częstochowskie Towarzystwo Motocyklowe.

Idea zjazdów nawiązuje do tradycji przedwojennych regionu. To pierwsza grupa, która rozpoczęła w kwietniu sezon w częstochowskim sanktuarium. Kolejna zjedzie 27 kwietnia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję