Podniósł Prezydent elekt hostię – pretekst do ataku w mediach mainstreamu. Pojechał na Jasną Górę – kolejny atak medialny. Odwiedził Rychwałd, w którym odebrał obraz Matki Bożej, żeby zawieźć go do Belwederu – znowu wyśmiewanie i atakowanie przez media władzy. Po prostu każda okazja dobra, żeby dowalić nowemu prezydentowi.
Czy Państwu to czegoś nie przypomina? Mnie przypomina. Tak właśnie, bezpardonowo i bezustannie, obrzucano błotem i wyśmiewano śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Najlepszego prezydenta III RP. Robiły to te same media i środowiska, które dziś opluwają Prezydenta elekta. A co dopiero będzie, jak Andrzej Duda zacznie już urzędować?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jednocześnie ci potwarcy mają usta pełne frazesów, aż ściekają one z ekranów mainstreamowych telewizji: o tolerancji, europejskości, kulturze. Guzik prawda. Żadna u nich tolerancja i kultura, to czysta wściekłość, że stracili część władzy w Polsce, a niebawem stracą ją może w ogóle. Bo przecież ich mentalność właścicieli III RP nie jest w stanie tego pojąć ani się z tym pogodzić.
Oczywiście, rzecz nie tylko i nie przede wszystkim w mentalności. Rzecz w interesach. Przegrywając wybory, tracą możliwość „skręcania” publicznych pieniędzy na zyski firm własnych i kolesiów. Nie będą mogli nadal pożywiać się, właściwie pasożytować na pieniądzach publicznych polskich i z Unii Europejskiej. Doprawdy, czarno widzą swoją przyszłość, a ich wściekłość nie ma granic. Dlatego, jak to mawia młodzież, „grillują” Andrzeja Dudę. Chcą za wszelką cenę osłabić nową władzę, żeby nie miała siły naprawiać Polski.
Widzimy, jak mainstreamowe media, czyli media mętnego nurtu – jakże trafnie nazwane tak przez ojca dyrektora Tadeusza Rydzyka – szukają byle pretekstu, żeby wyzłośliwiać się czy stosować chamskie zagrywki wobec Andrzeja Dudy. Pamiętajmy wówczas, że wynika to z ich wielkiego strachu przed siłą polityczną, która chce naprawić Polskę. Bo Polska sprawiedliwa, silna i porządna oznacza kres ciemnych interesów establishmentu i jego mediów.