Reklama

W drodze

Świadomi siewcy nienawiści

Chcą za wszelką cenę osłabić nową władzę, żeby nie miała siły naprawiać Polski.

Niedziela Ogólnopolska 31/2015, str. 43

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podniósł Prezydent elekt hostię – pretekst do ataku w mediach mainstreamu. Pojechał na Jasną Górę – kolejny atak medialny. Odwiedził Rychwałd, w którym odebrał obraz Matki Bożej, żeby zawieźć go do Belwederu – znowu wyśmiewanie i atakowanie przez media władzy. Po prostu każda okazja dobra, żeby dowalić nowemu prezydentowi.

Czy Państwu to czegoś nie przypomina? Mnie przypomina. Tak właśnie, bezpardonowo i bezustannie, obrzucano błotem i wyśmiewano śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Najlepszego prezydenta III RP. Robiły to te same media i środowiska, które dziś opluwają Prezydenta elekta. A co dopiero będzie, jak Andrzej Duda zacznie już urzędować?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jednocześnie ci potwarcy mają usta pełne frazesów, aż ściekają one z ekranów mainstreamowych telewizji: o tolerancji, europejskości, kulturze. Guzik prawda. Żadna u nich tolerancja i kultura, to czysta wściekłość, że stracili część władzy w Polsce, a niebawem stracą ją może w ogóle. Bo przecież ich mentalność właścicieli III RP nie jest w stanie tego pojąć ani się z tym pogodzić.

Oczywiście, rzecz nie tylko i nie przede wszystkim w mentalności. Rzecz w interesach. Przegrywając wybory, tracą możliwość „skręcania” publicznych pieniędzy na zyski firm własnych i kolesiów. Nie będą mogli nadal pożywiać się, właściwie pasożytować na pieniądzach publicznych polskich i z Unii Europejskiej. Doprawdy, czarno widzą swoją przyszłość, a ich wściekłość nie ma granic. Dlatego, jak to mawia młodzież, „grillują” Andrzeja Dudę. Chcą za wszelką cenę osłabić nową władzę, żeby nie miała siły naprawiać Polski.

Widzimy, jak mainstreamowe media, czyli media mętnego nurtu – jakże trafnie nazwane tak przez ojca dyrektora Tadeusza Rydzyka – szukają byle pretekstu, żeby wyzłośliwiać się czy stosować chamskie zagrywki wobec Andrzeja Dudy. Pamiętajmy wówczas, że wynika to z ich wielkiego strachu przed siłą polityczną, która chce naprawić Polskę. Bo Polska sprawiedliwa, silna i porządna oznacza kres ciemnych interesów establishmentu i jego mediów.

2015-07-29 09:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wszyscy Święci - czyli kto?

Niedziela zamojsko-lubaczowska 44/2011

[ TEMATY ]

święci

Magdalena Pijewska

Świętość nie jest przywilejem, zarezerwowanym dla wąskiej garstki wybranych, ale jest obowiązkiem każdego chrześcijanina. Moim i twoim (św. Matka Teresa)
CZYTAJ DALEJ

1 listopada - uroczystość Wszystkich Świętych

[ TEMATY ]

życie pozagrobowe

Graziako

Znanych i anonimowych, dawnych i współczesnych świętych Kościół katolicki uroczyście wspomina 1 listopada. Uroczystość Wszystkich Świętych winna być jednym z najbardziej radosnych dni dla chrześcijan. W ciągu roku niemal każdego dnia przypada wspomnienie jednego lub kilku świętych znanych z imienia. Jednak ich liczba jest znacznie większa. Wiele osób doszło do świętości w zupełnym ukryciu.

Uroczystość Wszystkich Świętych nie jest - wbrew spotykanym niekiedy opiniom - "Świętem Zmarłych" ale przypomina wszystkim wiernym o ich powołaniu do świętości. W odróżnieniu od tej uroczystości, następnego dnia - 2 listopada - wspomina się wszystkich wiernych zmarłych. Jest to dzień modlitwy za tych, którzy w czyśćcu przygotowują się do chwały nieba.
CZYTAJ DALEJ

Bp Krzysztof Włodarczyk: życie człowieka jest czymś w rodzaju ulicy jednokierunkowej

2024-11-01 19:01

[ TEMATY ]

życie

Wszystkich Świętych

cmentarz

droga

Bp Krzysztof Włodarczyk

1 listopada

Karol Porwich/Niedziela

Bp Krzysztof Włodarczyk

Bp Krzysztof Włodarczyk

„Życie człowieka jest czymś w rodzaju ulicy jednokierunkowej, na której można się poruszać tylko do przodu. Nie możemy cofnąć wskazówek zegara naszego życia ani o jedną godzinę” - mówił biskup bydgoski Krzysztof Włodarczyk, dodając, że „do nieba dochodzi się szlakiem wyznaczonym przez samego Chrystusa Pana, który powiedział o sobie, że jest Drogą i Prawdą i Życiem”. Ordynariusz diecezji przewodniczył Mszy św. na cmentarzu parafialnym wspólnoty św. Jana Apostoła i Ewangelisty w Bydgoszczy - przy ulicy Cechowej.

- Gdy człowiek żyje 80 lat, stanowi to 960 miesięcy, 29 220 dni. W sumie to ponad 2,5 miliarda tyknięć zegara. Jednak to niewiele wobec istnienia Ziemi, albo wieku wszechświata. A co dopiero mówić o wieczności, którą filozofowie określają jako trwanie w nieustannym „teraz” - mówił biskup diecezji bydgoskiej.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję