Kłamstwa Rosji
Z ofiar II wojny światowej robią katów
Reklama
Żyjemy w dziwnych czasach, gdy próbuje się kwestionować oczywisty fakt, kto wywołał II wojnę światową. Siergiej Andriejew, ambasador Rosji, po zdemontowaniu w Pieniężnie pomnika gen. Iwana Czerniachowskiego, był autorem skandalicznej wypowiedzi. Sprzeciwił się „wojnie na pomniki”, zapominając, że czym innym jest szacunek do grobów żołnierzy Armii Czerwonej, którzy walczyli z Hitlerem i nie mieli nic wspólnego z wielką polityką, a czym innym stawianie pomników rzekomym bohaterom, co powinno mieć miejsce w sytuacji zaistnienia w narodzie rzeczywistych powodów do wdzięczności. W Polsce zaś powszechną wiedzą jest fakt, że czerwonoarmiści nie tyle przynieśli nam na bagnetach wolność, ile raczej jedną niewolę zamienili drugą. Ambasador Rosji wydaje się tego nie rozumieć, a nawet ma tupet pozwalający mu obarczać Polskę współodpowiedzialnością za wybuch II wojny światowej. Taka retoryka wpisuje się w wypowiedź Władimira Putina, który przy okazji rocznicy podpisania paktu Ribbentrop-Mołotow stwierdził, że umowa ta była wynikiem rzekomego zagrożenia ze strony polskiej polityki. Przypomnijmy, że Polska przed II wojną światową podnosiła się z kolan po 123 latach zaborów, a aneksja części Zaolzia była tylko epizodem na mapie świata. Ambasador Rosji mógłby nawet liczyć na naiwność niektórych historyków, gdyby nie oczywisty fakt pogwałcenia polskich granic 17 września 1939 r. przez Związek Radziecki i wymordowania tysięcy przedstawicieli polskich elit w Katyniu i Miednoje.
(Red.)
Spoczęli w panteonie niezłomnych
Mieli być na zawsze zapomniani
W Warszawie 27 września br. odbyły się uroczystości pogrzebowe zidentyfikowanych żołnierzy podziemia niepodległościowego. Ich szczątki spoczęły w Panteonie Narodowym na wojskowych Powązkach. Rano na placu Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie została odprawiona żałobna Msza św., sprawowana przez biskupa polowego Wojska Polskiego Józefa Guzdka.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Po Eucharystii rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe. Głos zabrała premier Ewa Kopacz. Min. Wojciech Kolarski odczytał list prezydenta Andrzeja Dudy. „Jako prezydent Rzeczypospolitej w imieniu całego narodu polskiego pochylam czoło w hołdzie dla poległych i zamordowanych żołnierzy drugiej konspiracji. Składając ich doczesne szczątki w panteonie-mauzoleum, niepodległa Polska wypełnia chrześcijańską powinność i choć w niewielkiej części spłaca dług wdzięczności wobec swoich najwierniejszych synów” – napisał Prezydent RP.
W ceremonii wzięli udział także członkowie rodzin Żołnierzy Wyklętych. Nie wszystkie rodziny ofiar komunizmu zgodziły się jednak, by ich bliscy spoczęli w miejscu zaproponowanym przez Radę Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa oraz Instytut Pamięci Narodowej. Tadeusz Płużański, prezes Fundacji „Łączka”, mówi, że to efekt działalności urzędników III RP. Podkreślił jednocześnie, że wszyscy bohaterowie narodowi powinni spocząć w jednym miejscu.
(RIRM)
Sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki
Uznanie heroiczności cnót
Reklama
Podczas kongresu kardynałów Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych 22 września 2015 r. została zatwierdzona droga badania kanonicznego heroiczności cnót sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego. Zatwierdzenie przez komisję kardynałów jest kolejnym etapem procesu beatyfikacyjnego po zatwierdzeniu przez komisję teologiczną (co miało miejsce w październiku 2014 r.). Pozytywna decyzja kongregacji jest ostatnim warunkiem wydania przez Ojca Świętego dekretu o heroiczności cnót. – W najbliższym czasie, jak ufamy, prefekt kongregacji będzie wnioskował do Ojca Świętego o dekret o heroiczności cnót ks. Franciszka – wyjaśnia bp Adam Wodarczyk, postulator procesu beatyfikacyjnego, poprzedni moderator generalny Ruchu. Po ogłoszeniu dekretu o heroiczności cnót jedynym warunkiem beatyfikacji będzie cud za wstawiennictwem Sługi Bożego.
(Red.)
Myśli kardynała Stefana Wyszyńskiego
Choćby upadły wszystkie królestwa, mocarstwa i potęgi tej ziemi, jedno tylko Królestwo Chrystusowe na pewno się utrzyma, bo jest wyrazem największych tęsknot i pragnień ludzkości.
Krótko
• Prezydent Andrzej Duda mówił 27 września br. na forum ONZ: – Nie powinniśmy łączyć pomocy rozwojowej z działaniami, które inni postrzegają jako narzucanie systemu wartości czy ideologii. Wyjaśnił, że dotyczy to zwłaszcza kwestii modelu rodziny, wychowania dzieci i ochrony życia. Następnego dnia Prezydent RP zabrał głos w Debacie Generalnej 70. sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych. Wystąpił jako trzeci mówca, bezpośrednio po Baracku Obamie, przed prezydentem Chin i prezydentem Rosji, w czasie wystąpień inaugurujących sesję ONZ.
• Do Polski trafi łącznie ok. 6,5-6,8 tys. uchodźców, pochodzących głównie z Syrii i Erytrei. Pierwsi mają przyjechać w 2016 r.; zostaną przyjęci do otwartych ośrodków Urzędu do Spraw Cudzoziemców – poinformowało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.
• Pojawiają się pogłoski o poszukiwaniu przez emigrantów z Bliskiego Wschodu nowych szlaków przerzutowych, w związku z uszczelnieniem granic na Węgrzech. Niektóre źródła podają, że jeden z nich mógłby wieść przez Polskę.
Reklama
• Ks. Zbigniew Zieliński, proboszcz bazyliki Mariackiej w Gdańsku, został mianowany biskupem pomocniczym archidiecezji gdańskiej. Biskup nominat ma 50 lat i jest doktorem socjologii religii. Wykładał w Gdańskim Seminarium Duchownym i na Uniwersytecie Gdańskim.
• Minister zdrowia podpisał porozumienie z przedstawicielami pielęgniarek i położnych w sprawie podwyżek płac. Wynagrodzenia pielęgniarskie mają wzrastać po 400 zł przez 4 lata.
• Internet zalewają oferty sprzedaży podrabianych leków. Liczba przestępstw z tym związanych wzrosła o blisko 200 proc.
Strony informacyjne przygotowano na podstawie doniesień korespondentów własnych, Radia Vaticana, KAI, BP KEP oraz RIRM.