USA
Aborterzy chcą skazać kandydatkę na prezydenta
Rzecznik proaborcyjnego stowarzyszenia Emily’s List – Marcy Stech wezwała do postawienia zarzutów Carly Fiorinie, konserwatywnej kandydatce na prezydenta USA. To pokłosie afery związanej z organizacją Planned Parenthood. Zdaniem Stech, Fiorina pomówiła PP o przestępstwa, których ta organizacja nie popełniła.
Skandal związany z Planned Parenthood wybuchł w lipcu 2015 r., kiedy to do Internetu trafiły nagrania wykonane ukrytą kamerą. Widać na nich, jak pracownicy organizacji omawiają szczegóły sprzedaży tkanek pochodzących od abortowanych dzieci. Dyrektor PP – dr Deborah Nucatola opowiadała np., w jaki sposób przeprowadza się aborcję, aby nie zgnieść zamówionego przez klienta organu. W USA taki handel jest przestępstwem. Carly Fiorina wielokrotnie mówiła publicznie o nadużyciach PP, jednak pod koniec stycznia br. prokuratura z Teksasu oczyściła pracowników tej organizacji z zarzutów. Oskarżyła za to autorów nagrań – Davida Daleidena i Sandrę Meritt – o filmowanie bez zgody zainteresowanych i dokonywanie manipulacji.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
lifesitenews.com, dailycaller.com
Zdrowie
Do 4 mln ludzi narażonych na zakażenie wirusem
Reklama
3-4 mln mieszkańców obu Ameryk może w tym roku zakazić się wirusem zika – szacuje Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). Najbardziej narażona jest Brazylia, gdzie liczba chorych może sięgnąć 1,5 mln. Prawdopodobnie to właśnie wirus zika odpowiada za chorobę zwaną małogłowiem, powodującą deformację ciała dziecka w prenatalnym okresie życia. W Brazylii od października 2015 r. odnotowano 3,9 tys. przypadków tego schorzenia. 49 dzieci zmarło. Obecność wirusa potwierdzono w 5 przypadkach. Zdaniem WHO, oprócz Brazylii ucierpieć może 20 krajów Ameryki Łacińskiej, w tym Meksyk, Boliwia, Panama i Wenezuela.
Istnienie wirusa zika zauważono po raz pierwszy w 1947 r. w Ugandzie, dotychczas jednak nie rozprzestrzeniał się on na taką skalę. W Brazylii zarażenia obserwowane są od maja ub.r. Wirusa roznoszą najprawdopodobniej komary, które występują jedynie w gorącym klimacie. Opracowywane są 2 szczepionki na zika, ale żadna nie jest jeszcze gotowa.
BBC
Migracja
Szwecja może wydalić 80 tys. imigrantów
Sztokholm zastanawia się nad wydaleniem z terytorium kraju od 60 do 80 tys. osób, których wnioski o azyl rozpatrzono odmownie. Minister spraw wewnętrznych Anders Ygeman stwierdził, że do deportacji mogą być użyte wyczarterowane samoloty. W 10-milionowej Szwecji podania o azyl złożyło w zeszłym roku 160 tys. przybyszów. Zgodę uzyskało 55 proc. z nich. Najłatwiej dostawali ją Syryjczycy – 90 proc. osób tego pochodzenia może pozostać w Szwecji.
Usunięcie imigrantów ze swojego terytorium rozważa także Finlandia. Tamtejsze MSW ogłosiło, że może wydalić 20-32 tys. osób, czyli nawet 2/3 wszystkich starających się o azyl. Z kolei Niemcy planują wciągnięcie na listę bezpiecznych krajów Algierii, Tunezji i Maroka. Przybysze z tych państw nie byliby wówczas uznawani za uchodźców.
theguardian.com, dailymail.com, france24.com
Francja
Z bronią do Disneylandu
Francuska policja zatrzymała 28-latka, który próbował wejść do hotelu w podparyskim Disneylandzie, mając przy sobie broń palną. Wykryto ją podczas rutynowej kontroli bezpieczeństwa. Mężczyzna nie stawiał oporu podczas zatrzymania. Wcześniej nie był znany służbom bezpieczeństwa. Oprócz dwóch sztuk broni znaleziono u niego pudełko amunicji oraz egzemplarz Koranu. Francuskie służby podały, że szukają współtowarzysza zatrzymanego. Więcej szczegółów nie ujawniono.
Położony 30 km od Paryża Disneyland jest jednym z najpopularniejszych parków rozrywki na świecie. W 2014 r. odwiedziło go 10 mln ludzi. 51 proc. gości stanowią osoby spoza Francji.
BBC