Uroczystości przewodniczył biskup drohiczyński Tadeusz Pikus. W homilii powiedział, że całe wydarzenie ma służyć temu, aby parafianie spotkali Maryję żywą i prawdziwą. – Pamiętajmy, że nie przychodzimy do obrazu, przychodzimy do Maryi, Tej jednej i żywej – mówił. Nawiązując do pierwszego cudu Jezusa w Kanie Galilejskiej, przypomniał też, że przez Matkę Bożą otwieramy się na działanie Boga w naszym życiu. – To, co my możemy zrobić, jest takie zwyczajne, a Chrystus przemienia i daje temu nową jakość. Tak jak słudzy, którzy tylko nalali wody w stągwie... – mówił Biskup Drohiczyński.
Przez pierwsze cztery dni Matka Boża w swoim domanowskim wizerunku była adorowana przez ks. kan. Jana Wasilewskiego, proboszcza parafii Horoszki Duże. –Zacząłem od siebie, później kopia obrazu i krzyż Światowych Dni Młodzieży trafią do rodzin. Na poszczególne dni nawiedzenia rodzin przewidzieliśmy program. Pierwszego dnia rodzina będzie modlić się we własnej intencji, przebiegać to będzie pod hasłem: „Jan Paweł II – patron rodziny”. Drugi dzień będzie poświęcony miłosierdziu, a trzeci wydarzeniu, jakim będą Światowe Dni Młodzieży. Czwarty dzień będzie poświęcony 1050. rocznicy Chrztu Polski – powiedział ks. Wasilewski.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Na pytanie, dlaczego wybrał słynący łaskami wizerunek Matki Bożej z Domanowa, którego koronacja odbyła się 28 czerwca 2015 r., Ksiądz Proboszcz odpowiedział: – Ksiądz Biskup kiedyś przypomniał nam, kapłanom, żebyśmy wyjeżdżając do sanktuariów, nie zapominali o swoich. Dlatego zrodziła się we mnie ta myśl, żeby Matkę Bożą z Domanowa zaprosić do nas.
Kopia cudownego obrazu Matki Bożej Domanowskiej będzie nawiedzać rodziny w parafii Horoszki Duże przez kilka najbliższych miesięcy.