Reklama

Widziane z Brukseli

Widziane z Brukseli

Bitwa o ziemię

W ciągu 12-letniej karencji wyprzedano wiele tysięcy hektarów polskiej ziemi, omijając prawo, stosując tzw. słupy.

Niedziela Ogólnopolska 12/2016, str. 43

[ TEMATY ]

Polska

Unia Europejska

Przemysław Awdankiewicz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przystępując do Unii Europejskiej, Polska wynegocjowała 12-letni okres przejściowy, w którym wstrzymano swobodny obrót ziemią. Mija on właśnie 1 maja tego roku, dopasowujemy się więc do ogólnounijnych norm, według których teoretycznie w każdym kraju członkowskim dopuszczono możliwość kupna ziemi przez obywatela innego kraju Unii. Słowem – według unijnych przepisów, Polacy, Węgrzy, Anglicy i Belgowie mogą kupować ziemię w Niemczech, we Francji i Danii, a Niemcy, Francuzi i Duńczycy w naszym kraju.

Wszystko rozbija się o małe słówko: „ale”. Dotyczy to prawnych zabezpieczeń krajowych, które państwa te dodały do unijnego prawa. I tak np. w Niemczech każdy obywatel Unii może kupić ziemię, ale dopiero po uzyskaniu pozwolenia od uprawnionego organu administracji. Prawo do odkupu oraz w określonych sytuacjach pierwokupu ma lokalna spółka ziemska. Również w Danii każdy może kupić ziemię, ale by to zrobić, musi sam ją uprawiać, a ponadto gdy zakupuje ponad 30 hektarów, musi sprzedać ziemię, którą posiada w innym kraju, zamieszkać na stałe w Danii i co więcej, zdać na miejscu egzamin rolniczy w języku duńskim.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podobne zabezpieczenia wprowadziły w ostatnich latach kraje Europy Środkowo-Wschodniej. To sprawia, że w praktyce pomimo obowiązującego unijnego prawa nikt z zagranicy ziemi tej nabyć nie może. Polska niemal w ostatniej chwili przyjęła ustawę autorstwa PSL-u chroniącą naszą ziemię, która miała wejść w życie właśnie 1 maja br. Rząd Prawa i Sprawiedliwości dostrzegł jednak, że w ciągu 12-letniej karencji wyprzedano wiele tysięcy hektarów polskiej ziemi, omijając prawo, stosując tzw. słupy. NIK, który przeprowadził kontrolę w 3 województwach w okresie 2,5 roku, stwierdził, że Agencja Nieruchomości Rolnych dopuściła do „niekontrolowanej sprzedaży państwowej ziemi, w szczególności cudzoziemcom”. Tylko w jednym województwie stwierdzono sprzedaż 7,6 tys. hektarów z dość bezczelnym naginaniem prawa. Tego nie chce usankcjonować rządząca w Polsce prawica i na dzień przed upłynięciem unijnego okresu przejściowego i wejścia w życie ustawy PSL-u wdraża własny, bardziej restrykcyjny projekt.

To okrutnie oburzyło aktywistów PSL-u, którzy uważają, że nowy projekt zaszkodzi rolnikom, a cena ziemi drastycznie spadnie. Zachowują się jak dziecko, któremu zabiera się zabawkę i które rozpacza, że nie może jej już pokazywać innym, np. potencjalnym wyborcom. Oficjalnie wszystkim jednak idzie o dobro naszej ziemi.

2016-03-16 08:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozporządzenie UE chroni pedofilów w sieci, polscy „obrońcy” dzieci milczą

[ TEMATY ]

Unia Europejska

prawo

pedofilia

Włodzimierz Rędzioch/Niedziela

ks. Di Noto

ks. Di Noto

Podczas gdy Kościół na całym świecie podejmuje wysiłki, aby całkowicie wyeliminować wszelkie nadużycia nieletnich ze strony osób konsekrowanych, w Brukseli są wprowadzane dyrektywy, które w praktyce uniemożliwiają identyfikację i ściganie pedofilów.

W pierwszy piątek Wielkiego Postu w dziesiątkach lokalnych Kościołów na całym świecie, również w Polsce, modlono się za nieletnie ofiary nadużyć i ich rodziny. Była to konkretna odpowiedź na prośbę papieża Franciszka skierowaną do wszystkich Konferencji Episkopatu. Ale podczas gdy Kościół na całym świecie podejmuje wysiłki, aby całkowicie wyeliminować wszelkie nadużycia nieletnich ze strony osób konsekrowanych, w Brukseli są wprowadzane dyrektywy, które w praktyce uniemożliwiają identyfikację i ściganie pedofilów, użytkowników sieci - od grudnia obowiązuje rozporządzenie europejskie o komunikacji elektronicznej, które wprowadza zasadę prywatności, co w praktyce oznacza, że nie można stosować narzędzi używanych do „wyłapywania” pedofilów w Internecie. W ciągu trzech tygodni raporty sygnalizujące działalność pedofilską w internecie zmniejszyły się o połowę. Oczywiście nie chodzi o jakiś nagły spadek liczby pedofilów, ale po prostu policja pocztowa, która zajmuje się przestępczością w internecie, nie może reagować. Nowy europejski Kodeks komunikacji elektronicznej, który wszedł w życie 21 grudnia, ma na celu ścisłą ochronę prywatności, ale w ten sposób również zakazuje używania narzędzi informatycznych do monitorowania zjawiska wykorzystywania seksualnego nieletnich w Internecie.
CZYTAJ DALEJ

Zdewastowano kapliczkę Matki Bożej

2025-10-20 06:46

[ TEMATY ]

dewastacja

FB/Daniel Milewski

W nocy z 18 na 19.10 we wsi Wólka Wybraniecka (powiat miński) została zdewastowana zabytkowa kapliczka - poinformowała na mediach społecznościowych Daniel Milewski, poseł na sejm RP.

Przydrożna figura Matki Bożej została zniszczona, drzwi wyważone, a na ścianach widnieją satanistyczne napisy i znaki.
CZYTAJ DALEJ

Papież pobłogosławił kamień pod muzeum bł. ks. Jerzego w Okopach

2025-10-22 13:58

[ TEMATY ]

bł. Jerzy Popiełuszko

bł. ks. Jerzy Popiełuszko

Włodzimierz Rędzioch

Ojciec Święty pobłogosławił kamień węgielny pod muzeum bł. ks. Jerzego Popiełuszki, który powstanie w miejscu, gdzie się urodził w Okopach. Na czele delegacji, która przybyła z tej okazji do Rzymu stał metropolita białostocki. „Czas mija, ale nie mijają treści, którym był wierny bł. ks. Jerzy” – mówi abp Józef Guzdek. Podkreśla, że właśnie dziś, kiedy świat jest podzielony, toczy się wiele wojen, leje się krew – trzeba pamiętać, że zło trzeba dobrem zwyciężać.

Na Placu św. Piotra był też brat i bratanek heroicznego kapelana Solidarności. Marek Popiełuszko zauważył, że muzeum w rodzimych Okopach ma przypomnieć ks. Jerzego takiego, jakim był dla swych najbliższych, czyli człowiekiem radosnym, pogodny i młodym. Tak go zapamiętaliśmy, bo kiedy zginął miał zaledwie 37 lat – przypomina bratanek błogosławionego kapłana. Zaznacza, że tuż przed jego śmiercią spędził u niego dwa tygodnie wakacji. Miał wtedy 14 lat.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję