Wszystko wskazuje na to, że drukowany w bieżącym numerze „Niedzieli” tekst o. Jana Góry OP o bł. Bogumile jest ostatnim artykułem, który napisał on w swoim życiu... Na wieczór 21 grudnia 2015 r. Ojciec Jan umówił się na kontrolne sczytanie tego artykułu z „natrętną” Karoliną, swoją wychowanką pochodzącą z Dobrowa, która uparcie domagała się zainteresowania postacią bł. Bogumiła. Niestety, w tym dniu, w którym mieli się spotkać i wysłać artykuł do „Niedzieli”, Ojciec Jan odszedł do wieczności.
Właśnie w Dobrowie 900 lat temu (w 1116 r.) urodził się bł. Bogumił i tam osiadł w swojej pustelni. Jego atrybutem była ryba – znak tak ważny dla Lednicy. Wspomniana Karolina zdradza, że Ojciec Jan planował wprowadzić bł. Bogumiła w jego relikwiach na Pola Lednickie w dniu 4 czerwca 2016 r. W swoim ostatnim artykule o. Góra ukazuje, co ma nam dzisiaj do powiedzenia bł. Bogumił. Niech ten tekst, wydrukowany na szpaltach „Niedzieli”, będzie jeszcze jedną formą obecności Założyciela Lednicy na spotkaniu młodzieży pod Bramą Rybą.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Tegoroczna Lednica, przypadająca w czasie obchodów 1050. rocznicy Chrztu Polski, stanowi potwierdzenie duszpasterskiej intuicji o. Jana Góry, który już od 1997 r. gromadził młodych ludzi przy chrzcielnicy Polski. Jezioro Lednickie nazwał on sakramentem Boga. Kiedyś napisał w „Niedzieli”: „Jezioro Lednickie ma sakramentalny charakter, ponieważ Chrystus, krocząc po jego wodach, przyszedł do nas, Polaków, w chrzcie świętym. Od tej pory wszystko należy do Chrystusa. Wszystko Nim jest wypełnione: wczoraj, dziś i zawsze”. I jeszcze takie ważne słowa Ojca Jana: „Dzisiaj robię znak krzyża wodą z Jeziora Lednickiego świadomy, że po tym jeziorze chodzi Chrystus. To wielkie dla nas zobowiązanie”.
Wspólnota Lednicka co miesiąc przybywa do Częstochowy, według grafiku ustalonego jeszcze z Ojcem Janem. Zaplanowano bowiem, że w ramach przygotowań do tegorocznego spotkania Lednica będzie stawać do wieczornej modlitwy Apelu Jasnogórskiego. Teksty rozważań na trzy kolejne wieczory apelowe zdążył napisać sam o. Jan Góra. W maju modlitwie na Jasnej Górze przewodniczył o. Wojciech Prus, opiekujący się teraz Lednicą razem z o. Maciejem Soszyńskim. Usłyszeliśmy, że Lednica, którą wymyślili dwaj piękni mężowie Ducha Bożego – św. Jan Paweł II i o. Jan Góra – wychowała się na słowach: „Jestem, pamiętam, czuwam!”. W czasie tego majowego Apelu Jasnogórskiego pojawiło się też określenie Lednicy jako najpiękniejszej na świecie zielonej bazyliki bez murów, bez dachu, która trawę ma za podłogę. A Brama Trzeciego Tysiąclecia – lednicka ryba wyznacza wszystkim kurs miłosierdzia. Uzyskaliśmy również potwierdzenie genialnej intuicji Ojca Jana, która mu podpowiedziała, że młodzi ludzie bardzo potrzebują, żeby im ktoś powiedział: „Kocham Was”. – Cała Lednica to nieustanne powtarzanie w Duchu Świętym: „Kocham Was” – wyjaśnił o. Prus i zapewnił, że dzieło Ojca Jana będzie kontynuowane. A młodzi już powtarzają za nim słowa: „Jestem Twój, zbaw mnie, Panie. Amen. W Imię Twe niech tak się stanie. Amen”.