Reklama

Niedziela Częstochowska

Nasz Wujcio

Tak pieszczotliwie zwracali się do śp. ks. kan. Rajmunda Frydrycha jego wychowankowie. Ten wielce zasłużony dla naszej archidiecezji kapłan urodził się 8 sierpnia 1929 r. w Konopiskach, a zmarł 7 czerwca br. w Domu Księży im. Jana Pawła II w Częstochowie

Niedziela częstochowska 36/2016, str. 6

[ TEMATY ]

kapłan

kapłan

Archiwum Wojciecha Kliszewskiego

Śp. ks. kan. Rajmund Frydrych (w środku) podczas spotkania ze swoimi wychowankami

Śp. ks. kan. Rajmund Frydrych (w środku) podczas spotkania ze swoimi wychowankami

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wszyscy, którzy znali śp. ks. Rajmunda, wspominają go jako niezwykle pogodnego kapłana, którego dom (plebania) był zawsze otwarty. – Siłą Wujcia był dla nas jego dom. Przez kilkadziesiąt lat jego kapłańskiego posługiwania w każdej parafii jego dom był zawsze otwarty dla wszystkich, którzy mieli potrzebę z nim być lub dzielić się własnymi troskami – mówi „Niedzieli” Wiesława Balas, jedna z wychowanek ks. Frydrycha. Można powiedzieć, że mottem jego życia były słowa jednej z religijnych piosenek: „Gdy idziemy poprzez świat – chwalmy Boga. W każdym miejscu, w każdy czas – chwalmy Boga. Nie ma w życiu zbędnych dni, każdy chwila ważna jest. W każdej zobacz Bożą myśl”. – Tę piosenkę często śpiewaliśmy ze śp. ks. kan. Rajmundem Frydrychem podczas licznych górskich wędrówek, Mszy św. polowych, które w latach 60. i 70. ubiegłego wieku organizował dla młodzieży z parafii, w których posługiwał w Radomsku, Częstochowie i Sosnowcu – dopowiada kolejna wychowanka Maria Jędrek.

Reklama

Ten zacny ksiądz święcenia kapłańskie przyjął z rąk biskupa częstochowskiego Zdzisława Golińskiego 19 stycznia 1957 r. w bazylice katedralnej. Potem posługiwał jako wikariusz w następujących parafiach: Rząśnia (1957-58), Siewierz (1958-61), św. Lamberta w Radomsku (1961-65), św. Tomasza w Sosnowcu (1965-69) i św. Barbary w Częstochowie (1969-72). Pełnił też obowiązki proboszcza w parafii św. Jacka w Sosnowcu i św. Barbary w Częstochowie, gdzie od 9 listopada 1985 r. był proboszczem do chwili przejścia na emeryturę, czyli do 26 czerwca 1997 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Był także wicedziekanem dekanatu Sosnowiec II (1975-80) i dziekanem dekanatu Najświętszej Maryi Panny Jasnogórskiej w Częstochowie (1980-93) oraz diecezjalnym referentem ds. środków społecznego przekazu (1961-85), członkiem Komisji Kultu Bożego II Synodu Diecezji Częstochowskiej, członkiem Diecezjalnego Komitetu Roku Świętego oraz duszpasterzem głuchoniemych w okręgu sosnowieckim. W roku 1977 kard. Karol Wojtyła powołał go na członka Zespołu Konsultacyjnego Środki Przekazu Synodu Prowincjonalnego Metropolii Krakowskiej. Bp Stanisław Nowak w 1987 r. uczynił go kanonikiem i udzielił przywileju noszenia rokiety i mantoletu. W latach 2006-10 był duszpasterzem „Wspólnoty Młodych Duchem”.

Mszy św. żałobnej śp. ks. kan. Rajmunda Frydrycha 9 czerwca br. przewodniczył arcybiskup metropolita częstochowski Wacław Depo w kościele parafialnym św. Barbary w Częstochowie. Dzień później uroczystości pogrzebowe miały miejsce w kościele parafialnym św. Walentego w Konopiskach. Przewodniczył im biskup senior Antoni Długosz.

– Ks. Rajmund w ostatnich latach stworzył dom w Domu Księży w Częstochowie. Za życzliwą aprobatą Księdza Dyrektora i Sióstr aż do ostatniego dnia życia naszego Wujcia to tam spotykaliśmy się jak przed laty. Zawsze kawa, ciasteczka i jego życzliwa obecność. Wiele naszych problemów starał się rozwiązywać z niespotykaną życzliwością i delikatnością. Mówił o nas – moja młodzież – choć niektórzy osiągnęli już 70 lat. Jesteśmy jednym z jego wielu sukcesów w kapłaństwie – relacjonuje wspomniana Wiesława Balas.

– Jeszcze kilka tygodni przed śmiercią, schorowany, na wózku inwalidzkim był z nami w domu przyjaciół Ani i Ryśka, gdzie dzięki ich zaangażowaniu w kontynuację spotkań oazowych, od lat spotykamy się kilka razy w roku. Nasz ks. Rajmund był tam z nami, aby jak zawsze spotkać się, pomodlić, zaśpiewać oazowe piosenki religijne. Będąc dotknięty chorobą, nie okazywał cierpienia. Uśmiechał się, rozmawiał. Taki był kilka tygodni przed śmiercią. A dzisiaj? Dzisiaj wiemy, że on żyje życiem wiecznym. Chociaż nie usiądziemy już przy wspólnym stole czy ognisku, to on zawsze z nami będzie – nasz kochany Wujcio ks. kan. Rajmund Antoni Frydrych – podsumowuje przywołana wcześniej Maria Jędrek.

2016-09-01 09:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Francuski kapłan o swojej krętej drodze do Boga

[ TEMATY ]

kapłan

kapłan

kapłaństwo

youtube.com

Ostatnio w Polsce ukazała się jego książka „Serce pełne Boga”. Rene Luc – francuski kapłan, wychowany przez gangstera, który Pana Boga odkrył dzięki innemu gangsterowi. Kilka dni temu odwiedził Polskę i programowi Studio Raban w TVP1 udzielił wywiadu, opowiadając o swojej krętej drodze do Kościoła.

Studio Raban: Co pamięta ksiądz najbardziej ze swojego dzieciństwa?
CZYTAJ DALEJ

Czym jest Święto Miłosierdzia Bożego?

[ TEMATY ]

miłosierdzie

Boże Miłosierdzie

św. Faustyna Kowalska

Karol Porwich/Niedziela

Święto Miłosierdzia Bożego obchodzone jest w pierwszą niedzielę po Wielkanocy, zwaną obecnie Niedzielą Miłosierdzia Bożego. Święto to, choć jest jednym z najmłodszych w kalendarzu liturgicznym, ukazuje jedną z najważniejszych prawd chrześcijaństwa. Można powiedzieć, że zostało ustanowione na prośbę samego Jezusa, przekazaną w objawieniach s. Faustynie Kowalskiej.

Wybór pierwszej niedzieli po Wielkanocy nie jest przypadkowy – na ten dzień przypada oktawa Zmartwychwstania Pańskiego, która wieńczy obchody Misterium Paschalnego Chrystusa. Ten okres w liturgii Kościoła ukazuje tajemnicę miłosierdzia Bożego, która najpełniej została objawiona właśnie w męce, śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa. Inaczej mówiąc – nie byłoby dzieła odkupienia, gdyby nie było miłosierdzia Boga.
CZYTAJ DALEJ

Włochy: Można już odwiedzać grób papieża Franciszka

2025-04-27 08:43

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Vatican Media

W rzymskiej bazylice Matki Bożej Większej od niedzieli rano można odwiedzać grób papieża Franciszka, który zgodnie ze swoją wolą został w niej pochowany dzień wcześniej.

Uroczystości pogrzebowe papieża odbyły się w sobotę na placu Św. Piotra, a po nich Franciszek został pochowany w Bazylice Matki Bożej Większej, która była szczególnie bliska papieżowi. Odwiedzał ją w każdym ważnym momencie swojego pontyfikatu. Papież był tam ponad 125 razy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję