Dość tajemniczo wyglądało zaproszenie, które trafiło na biurko redakcji „Niedzieli Małopolskiej”. Nazwa projektu sugerowała przedsięwzięcie nawiązujące do historii, a zarazem operujące nowoczesną formą. „To będzie fascynująca podróż przez dzieje” – zapowiadali organizatorzy i zadawali pytania, na które odpowiedzi mieliśmy poznać 13 października: „Na ilu metrach kwadratowych mieści się 36 tysięcy koni?”, „Ile klocków potrzeba, by wiernie odwzorować Sukiennice?”, „Jak w 60 sekund znaleźć się w samym sercu bitwy pod Grunwaldem?”.
Na miejsce prezentacji wybrano nowoczesne studio filmowe Alvernia Studios. Tam poznaliśmy inicjatorów wydarzenia: trzech przedsiębiorców z branży budowlanej, których łączy pasja do historii i... klocków. W rozmowie z dziennikarzem Jarosławem Kuźniarem wyjaśniali część kulisów przedsięwzięcia, opowiadali o tym, jak konsultowali się ze znawcami polskich dziejów. Zapowiadali, że efekty prac obejrzymy w całej krasie w drugiej połowie przyszłego roku w Krakowie. – Będzie to stała i regularnie powiększająca się, ogromna i interaktywna ekspozycja. Złoży się na nią kilkaset metrów kwadratowych makiet wykonanych przede wszystkim z klocków – mówi Marcin Pietrucha, jeden z inicjatorów projektu i dodaje: – Historia bywa trudna i zawiła, ale zarazem fascynująca. Żeby ją poznać, nie można zamykać jej tylko w książkach.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Gdy opadła kurtyna, naszym oczom ukazała się sceneria bitwy pod Grunwaldem, morskiej bitwy pod Oliwą, krakowskie Sukiennice i Wieża Ratuszowa, Wawel oraz zespół klasztorny Jasna Góra. Wszystko w efektownej iluminacji. Skala budowli to 1: 50, obiekty nie są klejone – twórcom zależy na ciągłym doskonaleniu szczegółów. Wyjątkowo dumni są m.in. z Sukiennic. Na odpowiedniku z klocków i elementów modelarskich odwzorowano nawet takie detale jak lampiony czy kamery monitoringu...
Mnie szczególnie zainteresował zespół klasztorny Jasna Góra. Może dlatego, że Kraków mam na co dzień w oryginale. Patrząc na reakcje pierwszych widzów, zarówno tych najmłodszych, jak i starszych, można przypuszczać, że projekt ma duże szanse na powodzenie. Prezentacją oczarowani byli także członkowie zespołu Raz Dwa Trzy, których koncert uświetnił spotkanie. Wokalista Adam Nowak powiedział inicjatorom „History Land”, że dzięki nim mógł przenieść się do świata dzieciństwa. Pogratulował także realizacji marzeń i pasji. Z kolei piosenki grupy utwierdziły zebranych w przekonaniu, że żyjemy, jak mówi jeden z utworów – „pod niebem pełnym cudów”...