Jubileuszowe obchody odbyły się 19 listopada. Główną częścią spotkania, jednoczącą młodzież i dorosłych, była Eucharystia celebrowana pod przewodnictwem abp. Stanisława Budzika w archikatedrze lubelskiej. Jak podkreślała Małgorzata Stacharska, prezes Instytutu Akcji Katolickiej Archidiecezji Lubelskiej, doroczne święto skłaniające do refleksji nad służbą w królestwie Chrystusowym, która polega na życiu miłością i czynami miłosierdzia, przeżywane było w kontekście wielkich wydarzeń: Światowych Dni Młodzieży i wizyty papieża Franciszka w Polsce, roku jubileuszu chrztu naszej ojczyzny oraz aktu przyjęcia Jezusa jako Króla i Pana.
Zmieniać świat
– Papież Franciszek wezwał nas, abyśmy wstali z kanapy i wyruszyli zmieniać świat. My w naszej codziennej pracy w stowarzyszeniach pamiętamy, że Jezus wezwał nas, abyśmy zostawili trwały ślad w życiu Kościoła, ojczyzny i konkretnego człowieka. Dziękujemy Chrystusowi, że pomógł nam otworzyć drzwi serc i za Jego przykładem przyczyniać się do głoszenia i budowania królestwa Bożego na ziemi – mówiła Stacharska. Członkowie AK i KSM, licznie zgromadzeni w archikatedrze, wspólnie prosili o łaski potrzebne do budowania „królestwa prawdy i życia, świętości i łaski oraz sprawiedliwości, miłości i pokoju”. – Prośmy o przyjście Chrystusowego królestwa, jego rozwój przez naszą codzienną modlitwę, wierność i pracę – mówił abp Stanisław Budzik.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Królestwo Chrystusa
Reklama
W homilii Ksiądz Arcybiskup przypomniał, że u kresu Chrystus będzie nas sądził z uczynków miłosierdzia. Ukazując królestwo, które nie jest z tego świata, wskazał na najważniejsze cechy Króla, który przyszedł na świat w ubogiej stajni, uczył się codziennej pracy w skromnym warsztacie ciesielskim, wiódł życie wędrownego nauczyciela, dał swoje życie na okup za wszystkich ludzi, uczynił krzyż tronem i drzewem zbawienia. – Chrystus objawił światu niepojętą miłość Boga do człowieka, która oddaje wszystko, co najcenniejsze – podkreślał abp Budzik. Nawiązując do aktu przyjęcia Jezusa za Króla i Pana, Ksiądz Arcybiskup wskazywał, że wybór Chrystusa dokonany w sakramencie chrztu zobowiązuje nas do życia na miarę zawartego przymierza. – Nie trzeba ogłaszać Chrystusa królem i wprowadzać Go na tron, bo On jest Królem; trzeba uznać Jego panowanie, poddać się Jego władzy, umiłować do końca i oddać Mu swoje serce, a wówczas zmieni się oblicze naszych domów, ojczyzny i Kościoła – wyjaśniał Pasterz.
Przestrzeń wzrostu
– Przyszłość świata leży w waszych rękach, rodzi się w waszych sercach i umysłach – mówił abp Budzik do członków AK i KSM. Przypomniał historię ruchów zakorzenionych w czasach odzyskania niepodległości i niezwykły dynamizm, z jakim rozwijały się na płaszczyźnie religijnej, kulturalnej, społecznej, patriotycznej czy charytatywnej. Ich działalność przerwała II wojna światowa, po której władze komunistyczne nie dopuściły do reaktywacji stowarzyszeń. Jednak pamięć przetrwała w sercach Polaków, którzy po odzyskaniu pełnej wolności i suwerenności w 1989 r. zaczęli tworzyć katolickie organizacje. Ksiądz Arcybiskup przypomniał początki lubelskiego KSM-u, który z inspiracji świeckiego animatora duszpasterstwa Mieczysława Puzewicza (później kapłana archidiecezji lubelskiej) zaczął rozwijać się przy parafii pw. św. Marii Magdaleny w Łęcznej, skąd rozprzestrzenił się na całą archidiecezję. W ciągu 25 lat pod sztandarem KSM AL działało ok. 10 tys. osób. KSM nadal jest organizacją zrzeszającą młodych ludzi (od 14 do 30 lat), pragnących twórczo i aktywnie wykorzystać swoje życie. Na terenie naszej diecezji działa obecnie ok. 50 oddziałów, które wspólnie z zarządem tworzą przestrzeń wzrostu młodego człowieka.
Styl życia
Wśród działań pojmowanych przez KSM szczególnie wyróżnia się organizacja wyjazdów na Światowe Dni Młodzieży, diecezjalnych obchodów ŚDM, Święta Młodych w różnych częściach archidiecezji oraz forum młodzieży Lubelszczyzny. Osoby związane z ruchem na co dzień tworzą Centrum Duszpasterstwa Młodzieży, co roku organizują Drogę Krzyżową na terenie byłego obozu koncentracyjnego na Majdanku, prowadzą świetlicę opiekuńczo-wychowawczą dla dzieci z lubelskiej Starówki oraz są inicjatorami charytatywnego balu młodych. Jak podkreśla Albert Kędzierski, rzecznik KSM AL, podstawowy kierunek działań KSM nie zmienia się od 25 lat. – Jest to przede wszystkim kształtowanie dojrzałej postawy chrześcijanina – wyjaśnia. – Zależy nam na przemianie ludzkich serc, która przynosi owoce nie tylko w sferze religijnej i duchowej, lecz także kulturalnej i społecznej – podkreśla. Taki chrześcijański styl życia wciąż pociąga młodych ludzi, którzy właśnie w KSM widzą swoją drogę. Albert Kędzierski, student geodezji i kartografii oraz teologii, dzięki siostrze odnalazł swoje miejsce w Kościele właśnie w KSM.
Jubileuszowe lilie
Zwieńczeniem srebrnego jubileuszu KSM była gala pod hasłem: „Krocząc szlakami miłosierdzia”. Podczas uroczystego spotkania obecni członkowie stowarzyszenia wręczyli okolicznościowe statuetki osobom zaangażowanym w działalność KSM na przestrzeni ćwierćwiecza. Pierwszą lilię – nagrodę nawiązującą do postaci patronki KSM bł. Karoliny Kózkówny – otrzymał ks. Mieczysław Puzewicz. Kolejnymi – w kilku kategoriach (przewodnik, odkrywca, twórca, mentor) – zostali uhonorowani: Rafał Sobów, Sebastian Lesiewicz, Katarzyna Braun, Jacek Wnuk, Andrzej Goliszek, Piotr Kaczyński, Joanna Kowalczyk i Katarzyna Skubisz-Kępka. Jak podkreślał ks. Adam Bab, wikariusz biskupi ds. młodzieży, który z KSM związał się od 15. roku życia, współcześni członkowie ruchu mają za wzór piękne pokolenie tych, którzy, wędrując drogami stowarzyszenia, pozostawili trwały ślad. – Idźcie do swoich środowisk i dzięki pasji pomnażajcie to piękne dziedzictwo – mówił ks. Bab. – Szukajcie przestrzeni, gdzie człowiek woła o pomoc drugiego człowieka; starajcie się odpowiadać na to wołanie tak gorąco, jak tylko jest to możliwe – życzył ks. Tomasz Gap, asystent KSM AL.