Coraz częściej okazuje się, że totalność „opozycji totalnej” polega na tym, iż totalnie się ona kompromituje. Generalnie wynika to z tego, że „opozycja totalna” (a przynajmniej najgłośniejsi jej przedstawiciele) nie kocha i nie szanuje Polski. Dobrze oddają to słowa jednego z jej z mentorów o Polsce jako „brzydkiej pannie na wydaniu”. Trudno przy takim podejściu mówić o patriotyzmie – raczej o pielęgnowaniu kompleksów, w myśl czego w Europie zawsze znajdzie się ktoś ładniejszy, mądrzejszy i bogatszy od „panny Polski”...
Brak szacunku przejawia się również w próbie zawłaszczania – bez oglądania się na obowiązujące prawo czy wyniki demokratycznych wyborów – instytucji państwa i całych obszarów tzw. przestrzeni publicznej, a gdy to się nie udaje, to przynajmniej destabilizowania ich funkcjonowania (a przy okazji wołania: „To nie my szkodzimy, to nam szkodzą!”).
Za brakiem miłości i szacunku do ojczyzny idzie zdziczenie obyczajów. Tylko tak można określić zachowanie niektórych polityków „opozycji totalnej” i falę tzw. hejtu po wypadku premier Beaty Szydło czy comiesięczne grubiańskie protesty przeciw odwiedzinom grobu Lecha i Marii Kaczyńskich na Wawelu przez Jarosława Kaczyńskiego.
Nikt nie zabroni „opozycji totalnej” nadal się kompromitować, ale wrzasków i walenia w bęben nad grobami czy wyśmiewania czyjegoś nieszczęścia Polacy zdecydowanie nie tolerują.
Silny wymiar ekumeniczny oraz troska o stworzenie to dwa filary wizyty króla i królowej Anglii - Karola i Kamili – którzy 23 października zostaną przyjęci w Watykanie przez Papieża Leona XIV. Król w Bazylice św. Pawła za Murami otrzyma tytuł Royal Confrater, który jest znakiem czci i duchowej wspólnoty - informuje Vatican News.
Już kilka dni temu informację o wizycie brytyjskiej pary królewskiej w Watykanie podał Pałac Buckingham, natomiast 17 października oficjalnie poinformowała o niej Stolica Apostolska.
No właśnie, w co wierzę albo lepiej – w Kogo? Na ile my, dorośli, pamiętamy jeszcze prawdy, które stanowią fundament naszej wiary? A może trzeba je sobie przypomnieć – krok po kroku? Jak niegdyś na lekcjach religii...
Proszę nie myśleć, że te katechezy mają skomplikować życie, a zwłaszcza sprawy dotyczące naszej wiary. Są raczej próbą odpowiedzi na mogące się pojawiać trudności w wierze – by gdy się pojawią, nie przestraszyły nas. By pomogły wówczas znaleźć właściwe rozwiązanie. Wydaje się nam np. czymś łatwym przebaczenie grzechów, bo od I Komunii św. znamy zwyczajny sposób otrzymywania Bożego przebaczenia w sakramencie pokuty i pojednania. Ale nie jest to takie proste, jak wygląda. Wystarczy trochę zgłębić temat, aby zdać sobie sprawę z tego, że trudno jest dobrze zrozumieć, co to wydarzenie niesie ze sobą.
Miało być nowe święto. Półtora roku temu „Rzeczpospolita” informowała o planach uhonorowania specjalnego dnia, upamiętniającego wybory z 15 października. Taki pomysł sondowała Agnieszka Buczyńska, ówczesna minister (bez teki) do spraw społeczeństwa obywatelskiego. Dziś o tym pomyśle nikt nawet nie wspomina, pani Buczyńska ministrem być przestała, a od czerwca br. nie jest już nawet w zarządzie swojej partii Polski 2050.
Dwa lata temu głosowała za kandydaturą współkoalicjanta, Włodzimierza Czarzastego na stanowisko marszałka Sejmu, teraz już zapowiada, że w nadchodzącym głosowaniu (umowa koalicyjna zakłada, że 13 listopada Szymona Hołownię zastąpi w tej funkcji lider Lewicy) nie poprze tego polityka. - Mam bardzo duży problem z przeszłością pana Czarzastego, w związku z jego członkostwem w PZPR – tłumaczy i można by się zastanawiać dlaczego jesienią 2023 roku jakoś to jej nie przeszkadzało.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.