Ludzie pragną żyć w pewnym porządku i ładzie, pragną spokoju i miłości – człowiek najlepiej czuje się, gdy jest kochany. Kto potrafi dać prawdziwe szczęście, pokój i dobro? Czy jest jakiś system filozoficzny lub kulturalny, który mógłby wyprzedzić propozycje dane nam przed 2 tys. lat przez Chrystusa? Wyrażają się one w przykazaniu miłości Boga i bliźniego. Nauczanie Jezusa streszcza się w słowach: „Będziesz miłował”. W tym także mieści się idea spełnienia i szczęścia: indywidualnego, rodzinnego i tego oczekiwanego w życiu społecznym. Jezus Chrystus przynosi nam więc najpiękniejszą ofertę, w której zawiera się spełnienie pragnień człowieka.
Żeby bardziej zilustrować problem, który dzisiaj podejmuje Ruch „Europa Christi”, spójrzmy na to, co dzieje się obecnie na ulicach Paryża, Berlina, a ostatnio Sztokholmu. To miejsca pełne niepokoju i strachu. Służby wytężają siły, żeby zapewnić ludziom spokój i bezpieczeństwo. Dobrze też wiemy, że wiele narodów odwróciło się od Chrystusa. Czy przez to czują się lepiej? Statystyki dotyczące m.in. zachorowań na depresję czy samobójstw świadczą o tym, że nie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Zauważ, Europejczyku, że propozycja Chrystusa jest osadzona na rozumie i ma swoją wspaniałą przeszłość. Chrystus daje tytuł do dynamicznych działań wielu ludziom. Daje też opcję filozoficzną najbardziej humanistyczną, w dodatku przystaje ona do zasad demokracji, gdyż niczego nikomu nie narzuca i szanuje godność oraz prawa każdego człowieka. Skąd więc ten opór, więcej – ta walka, którą prowadzi się w Europie z chrześcijaństwem? Może brakuje nam wyobraźni albo dostatecznej wiedzy na ten temat i dajemy się przeciwnikom Boga manipulować?
Ruch „Europa Christi” pragnie przekonać mieszkańców Europy, że Chrystus nie jest wrogiem człowieka, że mu nie szkodzi, wręcz przeciwnie – nadaje sens naszym codziennym zmaganiom, przywraca radość życia i daje poczucie spełnienia oraz nadzieję życia wiecznego. A doświadczane przez każdego z nas znaki Bożej miłości i miłosierdzia upewniają, że tak jest naprawdę.
„Europa Christi” to Europa życia i dobrej nadziei. W takiej Europie chce znajdować się również nasza Ojczyzna – chce być „Polonia Christi”, Polską Chrystusa. Jakże cieszy, że tak wielu już to zrozumiało, o czym świadczy m.in. fakt, że coraz więcej ludzi pragnie zaprzestania mordowania nienarodzonych, u których stwierdzono wady rozwojowe lub którzy zostali poczęci w warunkach naruszenia prawa.
Niech więc Europa przyjmie ponownie wielkie Boże narodzenie, niech przyjmie Chrystusa, który przychodzi z miłością do każdego człowieka i w każdym z nas znajduje odbicie obrazu i blask Boga.