Pamiętny 28 stycznia 2012 r. Spotkanie na Jasnej Górze działaczy ruchów pro-life z 19 krajów, poświęcenie kopii Jasnogórskiego Obrazu i przyłożenie jej do oryginału, złożenie Aktu powierzenia Matce Bożej obrony cywilizacji życia i miłości i decyzja o rozpoczęciu peregrynacji „Od Oceanu do Oceanu”.
Start we Władywostoku
Ewa Kowalewska, koordynatorka peregrynacji, reprezentująca Human Life International Polska, mówi: – Z Jasnej Góry Matka Boża wyruszyła na Wschód, a Jej pielgrzymka zaczęła się we Władywostoku, nad brzegiem Pacyfiku. Miałam wtedy problem, aby do końca uwierzyć, że to będzie możliwe. Ale to Matka Boża zdecydowała, że wybiera się w świat. Przejechała przez Daleki Wschód, Kazachstan, Syberię, minęła Ural i wróciła do Europy. Po nawiedzeniu 24 krajów i przejechaniu 63 tys. km dotarła do Fatimy, a 7 kwietnia 2013 r. stanęła nad brzegiem Atlantyku w Nazaré.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W kościołach, więzieniach, pod placówkami aborcyjnymi
Reklama
Kilka miesięcy później Matka Boża wyruszyła do Stanów Zjednoczonych. Witano Ją na Wyspie św. Klemensa na rzece Potomac, tam, gdzie odprawiono pierwszą w historii Mszę św. na ziemi amerykańskiej. – Było dla mnie wielkim zaszczytem, że mogłem uczestniczyć w powitaniu Naszej Pani, kiedy przybyła do Stanów Zjednoczonych, i to w miejscu, gdzie zaczęła się wiara katolicka na amerykańskiej ziemi – mówi ks. Shenan J. Boquet, prezydent HLI z siedzibą w USA. – Jej obecność w Stanach Zjednoczonych bardzo nas ubogaciła. Zauważyliśmy potężne zmiany duchowe w ludziach. Dotyczy to nie tylko miejsc, które nawiedziła bezpośrednio.
Peregrynacja w USA i Kanadzie trwała 13 miesięcy. Matka Boża odwiedzała kolejne stany USA i dotarła na wybrzeże Pacyfiku. Gościła w dziesiątkach parafii, ale nie tylko. Modlono się z Nią przed placówkami aborcyjnymi, a kilkadziesiąt takich placówek zostało potem, z różnych powodów, zamkniętych. W wielu tego typu miejscach w dniu modlitwy nie dokonano żadnej aborcji, bo potencjalne pacjentki, widząc Obraz i dużą grupę modlących się, rezygnowały. Matka Boża nawiedziła w więzieniu znaną działaczkę pro-life Mary Wagner. Była w Amerykańskiej Częstochowie, na Paradzie Pułaskiego w Nowym Jorku, na Marszu dla Życia w Waszyngtonie. – Nadal odczuwamy Jej obecność – kontynuuje ks. Shenan. – Otrzymujemy wciąż korespondencję od ludzi ze świadectwami o tym, jak głęboko przeżyli Jej peregrynację. Są nawet pytania, kiedy do nas wróci.
Wśród Meksykanów
Reklama
Meksyk to kolejny etap na trasie peregrynacji. W ciągu 2 lat i 3 miesięcy Ikona przebyła prawie 20 tys. km, odwiedziła 30 miast w 10 stanach. Jak zawsze zatrzymywała się w parafiach, klasztorach, ośrodkach dla osób starszych, dla niepełnosprawnych dzieci, nawet w szkołach. Kilkakrotnie nawiedziła sanktuarium w Guadalupe. – Meksyk to jest inna kultura, Latynosi inaczej pojmują czas – mówi Ewa Kowalewska. – Myśmy się czasem denerwowali, że peregrynacja posuwa się tak powoli, ale to było tempo normalne dla Meksykanów. Wzruszający na całej trasie był radosny entuzjazm, z jakim witano „Polską Morenitę”.
Na zdjęciach i filmikach widać rozmodlonych ludzi, często płaczących, delikatnie dotykających Ikony rękami, różańcami i obrazkami z modlitwą. – W sumie rozdaliśmy już blisko 600 tys. obrazków z wizerunkiem Matki Bożej Częstochowskiej i Aktem powierzenia Jej obrony cywilizacji życia i miłości – kontynuuje Ewa Kowalewska. – Wiemy, że bez modlitwy i pomocy Matki Bożej nie wygramy, bo jest to już globalne zmaganie.
W połowie marca Meksykanie pożegnali Jasnogórską Matkę. Z żalem pytali organizatorów z meksykańskiego Ruchu Vida Florida, czy nie mogłaby zostać dłużej. Msze św. kończące peregrynację odprawili bp Antonio Ortega Franco, a kilka dni później abp Franco Coppola, nuncjusz apostolski w Meksyku.
Czas na Ekwador
Kiedy Ikona opuszczała Meksyk, miała już za sobą 180 tys. km drogi. Nim rozpoczęła peregrynację w Ameryce Południowej, zatrzymała się na krótko w Panamie w celu konserwacji. To wtedy panamscy biskupi podjęli decyzję, że Matka Boża przyjedzie tutaj na Światowe Dni Młodzieży. Potem w specjalnej skrzyni poleciała samolotem do stolicy Ekwadoru – Quito.
Reklama
– Na lotnisku tuż przy wyjściu z rękawa samolotu czekał na nas bp Danilo Echeverria Verdesoto, reprezentujący Episkopat Ekwadoru. Odprawę przeszliśmy tak szybko jak nigdy dotąd – opowiada Ewa Kowalewska. – Po krótkim powitaniu w saloniku dla VIP-ów Ikona, w specjalnym przeszklonym pojeździe, zwanym mamamobilem, odjechała z lotniska w kierunku miejscowości Mitad del Mundo, gdzie przekroczyła równik i tym samym rozpoczęła pielgrzymkę przez półkulę południową.
Pierwszy przystanek wypadł w Dniu Świętości Życia w parafii pw. Wniebowstąpienia Pańskiego w Santo Domingo de los Colorados. Odbywał się tutaj Marsz dla Życia, w którym wzięło udział ponad 2 tys. osób. To bardzo ważne, bo chociaż w tym kraju prawo dopuszcza aborcję tylko w sytuacjach szczególnych, placówki rządowe naciągają interpretację przepisów, aby zezwalać np. na aborcję w przypadku bliżej nieokreślonych problemów psychicznych matki. W efekcie ten niewielki kraj ma ok. 24 tys. legalnych aborcji rocznie.
Marsz dla Życia był wielkim festynem pro-life z kolorowymi banerami i balonami, ciężarówką z zespołem muzycznym i wodzirejami. Prowadziła Matka Boża Częstochowska w mamamobilu i w asyście jeźdźców na koniach. Trasa marszu zakończyła się w katedrze pw. Dobrego Pasterza, gdzie Ikonę wniesiono do prezbiterium. Mszy św. przewodniczył bp Bertram Wick, ordynariusz diecezji Santo Domingo, a koncelebrowało 20 kapłanów.
– Ekwador to kraj, gdzie ponad połowa mieszkańców żyje w biedzie – wyjaśnia Ewa Kowalewska. – W ubiegłym roku nawiedziło go silne trzęsienie ziemi, po którym wiele osób jeszcze nie wróciło do normalności. Jednocześnie ci ludzie są bardzo serdeczni i otwarci. Wiele ekwadorskich parafii już zaprosiło Ikonę Matki Bożej, wśród nich odległe kościoły na Wyspach Wielkanocnych. Potem na Jej trasie jest Panama – ŚDM. Trudno dziś powiedzieć, jakie będą następne etapy peregrynacji. Jednym z krajów oczekujących na Ikonę jest na pewno Brazylia. Z dotychczasowych doświadczeń wiemy jedno: Matka Bożą pojedzie tam, dokąd zechce.
Album, film, wystawa
Dwa pierwsze etapy peregrynacji dokumentują album „Od Oceanu do Oceanu. 120 tys. km z Ikoną Częstochowską przez świat w obronie życia” – zawierający opis i zdjęcia z pielgrzymki Ikony Częstochowskiej od Władywostoku do Fatimy oraz przez USA i Kanadę – i płyta z dokumentalnym nagraniem filmowym. W HLI Polska jest dostępna również – do wypożyczenia – duża wystawa fotograficzna, która była prezentowana m.in. w Sali Rycerskiej na Jasnej Górze oraz w bazylice Mariackiej w Gdańsku. Bliższe informacje na stronie: www.hli.org.pl .