Przemienienie Jezusa to znak potwierdzający, kim On jest naprawdę. Tak przyjęli ów znak i go zapamiętali apostołowie Piotr, Jakub i Jan, naoczni świadkowie tego wydarzenia. We fragmencie Drugiego Listu św. Piotra, przytoczonym w Liturgii jako drugie czytanie, wyraża się niezłomna pewność: „Nie za wymyślonymi bowiem mitami postępowaliśmy wtedy, gdy daliśmy wam poznać moc i przyjście Pana naszego Jezusa Chrystusa, ale nauczaliśmy jako naoczni świadkowie Jego wielkości”. Dzieło ewangelizacji od początku karmi się pamięcią o tym, co stało się udziałem pierwszych uczniów i wyznawców Jezusa Chrystusa. Na takim gruncie wyrosła również nadzieja na Jego powtórne przyjście, kiedy objawi się w mocy i chwale.
Reklama
„Góra wysoka, osobno”, jak napisał św. Mateusz, bądź „góra święta”, jak ją określił św. Piotr w Drugim Liście, to, zgodnie z odwieczną tradycją chrześcijańską, góra Tabor, w środkowej Galilei. Po obu stronach ołtarza w zbudowanej na jej wierzchołku okazałej świątyni umieszczono piękne mozaiki wyobrażające cztery kluczowe przemiany. Pierwsza nawiązuje do Betlejem, gdzie „Syn się nam narodził”. Bóg stał się człowiekiem, co na zawsze odmieniło losy ludzkości. Druga kieruje wzrok na Wieczernik, gdzie została ustanowiona Eucharystia. Chleb i wino, stając się Ciałem i Krwią Pana, stanowią pokarm wierzących na życie wieczne. Trzecia przemiana wskazuje na Kalwarię. W czasach Starego Testamentu po nieociosanych kamieniach ołtarza świątyni jerozolimskiej spływała krew zwierząt ofiarnych, lecz zbawcza krew Jezusa, która spłynęła podczas Jego ukrzyżowania, położyła temu kres, gdyż On sam stał się Barankiem ofiarnym. Czwarta przemiana ukazuje pusty grób. „Zmartwychwstał, nie ma Go tutaj!” – to wołanie obwieszcza zwycięstwo życia nad śmiercią, miłości nad nienawiścią, Boga nad siłami zła.
Przemienienie Pańskie jest wpisane w całą historię zbawienia i łączy najważniejsze miejsca, które wyznaczają życie i los Jezusa: Betlejem, Wieczernik, Kalwarię i pusty grób. Wraz ze spełnieniem się tajemniczej wizji proroka Daniela, ukazującej wieczne panowanie Syna Człowieczego, objawiła się prawdziwa tożsamość Jezusa. Jego ukazanie się wraz z Mojżeszem i Eliaszem wyjaśnia oraz wieńczy długi etap Starego Testamentu. Otwiera też na radykalnie nowe działanie Boga, którego zasadnicze znamię stanowi rozszerzenie planu zbawienia na całą ludzkość, czyli „wszystkie narody, ludy i języki”. Prorok Daniel zapowiadał: „Panowanie Jego jest wiecznym panowaniem, które nie przeminie, a Jego królestwo nie ulegnie zagładzie”.
Królewski charakter władzy Boga, sławiony również w psalmie responsoryjnym, podkreślają słowa: „Jego sprawiedliwość rozgłaszają niebiosa, a wszystkie ludy widzą Jego chwałę”.
W święto Przemienienia Pańskiego na całym świecie, wszędzie tam, gdzie Ewangelia dotarła i została przyjęta, brzmi wezwanie: „To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie, Jego słuchajcie”. Bóg jest jedyny, lecz istnieje jako Ojciec i Syn, i Duch Święty.
Powstawanie w nas wiary i jej uczenie się jest związane ze Słowem Bożym, które jest głoszone we wspólnocie Kościoła. To słowo pochodzące od Boga możemy w sposób wolny albo przyjąć, zaakceptować i wypełniać, albo też możemy nim pogardzić i je odrzucić. Jeśli przyjmujemy je bez zastrzeżeń, to stajemy się wierzący, rodzi się w nas wiara. Wiara oznacza akceptację tego, co mówi Bóg, uznanie tego za prawdę, za życiową wartość. Jednakże w wierze ma miejsce nie tylko wolitywna akceptacja Bożego Słowa, ale także w akcie zawierzenia wyrażany nasze zaufanie do Pana Boga, w wyniku czego rodzi się między nami a Bogiem wewnętrzna przyjaźń, wewnętrzna bliskość. To, w co wierzymy, treść wiary, dopełnia się zaufaniem i miłością do tego, komu wierzymy, kogo kochamy. Krótko mówiąc, wiara otwiera nas od wewnątrz na Pana Boga, wzmacnia do Niego zaufanie i dziecięcą miłość, i przechodzi po prostu w modlitwę.
Papież Benedykt XVI zainaugurował 11 października w Kościele Rok Wiary. W homilii powiedział, że w Roku Wiary Kościół jako całość, a w nim jego pasterze muszą tak jak Chrystus wyruszyć w drogę, aby wyprowadzić ludzi z pustyni ku przestrzeni życia przyjaźni z Synem Bożym, ku Temu, który daje nam życie, który uwalnia nas od pesymizmu, który pozwala nam odkryć sens naszego istnienia w świecie. Papież szuka przeróżnych sposobów, by przyprowadzić ludzi do Pana Boga, by ludzie zrozumieli, że tam, gdzie jest Bóg, tam jest przyszłość. A oto Europa wyzwala się dziś od Boga. Nie milkną hasła: „żyjmy tak, jakby Boga nie było”; „my sobie bez Boga poradzimy”. A co nas uczy najnowsza historia? Świat bez Boga staje się straszny. W świecie bez Boga zagrożony jest człowiek. Życie. Uczy nas, że wrogowie Pana Boga stają się najczęściej również wrogami człowieka. Dlatego Papież, idąc śladem swego wielkiego Poprzednika, pokazuje, jak ważny jest dla człowieka Bóg, jak ważne jest budowanie życia ludzkiego indywidualnego i społecznego na Jego Słowie. Rok Wiary winien nam pomóc rozbudzić radość wiary i entuzjazm z jej przekazywania, ale wiary nie byle jakiej, ale wiary, w której jest oddanie się Bogu, w której jest nasze dostosowywanie się do woli Bożej, a nie dostosowywanie Boga do naszych życiowych zachcianek, przyjemności. Ma to być wiara, która kształtuje nasze życie.
W kontekście ostatnich wydarzeń i dyskusji, trzeba nam się także odnieść do mediów, w tym także do mediów katolickich. Otóż, ważnym obowiązkiem wynikającym z naszej wiary i naszej troski o Kościół, a także troski naród i państwo, jest dzisiaj obrona wolności słowa, obrona wolnych mediów. Wolne media są podstawą demokracji. Pierwszorzędnym zadaniem mediów nie jest obrona interesów mocodawców, obrona partii, która rządzi, ale przekaz prawdziwych informacji i kontrola rządu. Naród ma prawo do prawdy. Prawda i wolność właściwie rozumiana jest podstawą zdrowej demokracji. Jako ludzie wierzący domagamy się w mediach przekazu Bożego Słowa. Ponieważ ten przekaz ma miejsce w mediach katolickich, dlatego jest tak ogromna mobilizacja znacznej części naszego narodu w obronie Telewizji Trwam i Radia Maryja. Od wielu miesięcy obserwujemy, jak usiłuje się na wszelkie sposoby ograniczyć, a nawet z czasem i zniszczyć te media. Nam, katolikom, nie może być ta sprawa obojętna. Jest to postulat naszej wiary, miłości do Pana Boga i do Kościoła, miłości do prawdy. Chcemy obecności Boga, Jego Słowa, Ewangelii Chrystusa w mediach.
W kościele Zwiastowania Pańskiego w Rąbieniu odbył się trzeci koncert z cyklu koncertów: „Muzyczne spotkania przy rondzie”. Wydarzenie zgromadziło liczne grono miłośników muzyki, którzy mieli okazję wysłuchać wyjątkowego programu w wykonaniu artystów związanych z ziemią kaszubską.
Przed publicznością wystąpili Paweł Gruba, grający na bazunie koncertowej, oraz organista Gedymin Grubba. Pierwsza część koncertu wypełniona była fragmentami Koncertu a-moll Antonio Vivaldiego w opracowaniu organowym Jana Sebastiana Bacha. Utwór ten stanowi znakomity przykład barokowej transkrypcji i ukazuje przenikanie się stylów narodowych – włoskiej ekspresji i żywiołowości z niemiecką precyzją oraz intelektualną dyscypliną.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.