Reklama

Niedziela Legnicka

Warsztaty teatralne u salezjanów i w „Heweliuszu”

Warsztaty w liceum salezjańskim w Lubinie i w V Liceum Ogólnokształcącym im. Jana Heweliusza w Legnicy pokazały, że teatr może być antidotum na strach i początkiem życiowej przygody. Warsztaty poprowadzili mistrzowie słowa z Teatru Polskiego we Wrocławiu

Niedziela legnicka 27/2018, str. VI

[ TEMATY ]

warsztaty

warsztaty

Marek Perzyński

Uczestnicy warsztatów w V LO im. Heweliusza w Legnicy

Uczestnicy warsztatów w V LO
im. Heweliusza w Legnicy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jestem zachwycony kreatywnością młodzieży – powtarzał aktor Krzysztof Franieczek, po zakończeniu warsztatów w legnickim „Heweliuszu”.

Zarówno w „Heweliuszu”, jak i lubińskim liceum salezjańskim, cel warsztatów teatralnych był ten sam: pobudzić wyobraźnię młodych ludzi, wskazać na wielkie dzieła literackie i sztuki plastyczne jako na źródło inspiracji twórczej oraz wiedzy o człowieku i świecie współczesnym, podnieść kompetencje w obszarze językowym i przełamać strach przed publicznymi wystąpieniami. Psychologowie alarmują, że internet czyni spustoszenie w obszarze relacji międzyludzkich. W przestrzeń publiczną wchodzi pokolenie, które przedkłada spotkania w mediach nad te w realu. Wyobcowanie, strach przed nawiązywaniem relacji międzyludzkich i oceną – z obawy przed hejtem – nie są doświadczeniem jednostek. Teatr, jak nigdy dotąd, podejmuje kwestie ważne społecznie, stara się świat wytłumaczyć, oswoić go. Może więc pełnić rolę terapii. Problem w tym, że dostęp do teatru nie jest dobrem powszechnym. Ogranicza się na ogół do dużych aglomeracji. We wrocławskim Teatrze Polskim zrodził się więc pomysł, by z teatrem pojechać do szkół. Dzięki fundacji KGHM Polska Miedź stało się to możliwe.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Drogowskaz salezjanów

Reklama

Liceum salezjańskie w Lubinie: tu dyrektorem jest ksiądz, na korytarzach, w gabinetach lekcyjnych i w auli wiszą krzyże i portrety św. ks. Jana Bosko. Taka przestrzeń warunkuje sposób myślenia o współczesnym świecie, a co za tym idzie – stanowi wyraźny życiowy drogowskaz.

– Niektórzy myślą, że jak szkoła jest obok kościoła i prowadzona jest przez zgromadzenie zakonne, to jesteśmy częścią parafii i przychodzą do nas załatwiać sprawy w obszarze prywatnym, ale tak nie jest – mówią w salezjańskim LO – Jesteśmy przede wszystkim szkołą, tyle że uwrażliwiamy na określony system wartości.

Te „określone wartości”, czuje się od razu od momentu przekroczenia progów szkoły. To niezwykła serdeczność, otwartość. Zadbano, by prowadząca spotkanie z ramienia Teatru Polskiego Aleksandra Garwolińska, aktorka, pracownik działu impresariatu i organizacji pracy artystycznej, poczuła się dla tej grupy osobą ważną i oczekiwaną.

Ciało rozluźnij, duszę przygotuj

Reklama

Legnicki „Heweliusz”: rozbudowany stary gmach, z wejściem do holu, z którego wchodzi się do przyziemia. Zajęcia teatralne są tutaj w stałej ofercie edukacyjnej, odbywają się w przyziemiu. Sceny nie ma, zatem trzeba ją wykreować w wyobraźni. Krzysztof Franieczek, odtwórca jednej z głównych ról w „Xięgach Schulza”, najnowszej produkcji we wrocławskim Teatrze Polskim, który przyjechał poprowadzić warsztaty, na dyspozycję miejsca nie zwraca uwagi. Jest rzeczą wtórną, grać można wszędzie, najważniejsze, by posiąść umiejętność opowiadania, by świat słuchał. Zacząć trzeba jednak od rzeczy prozaicznej: rozluźnienia ciała tak, by stało się plastycznym tworzywem. Otworzyć się, dać poprowadzić, zaufać reżyserowi nie zawsze jest proste, trzeba się przełamać, spojrzeć na siebie z dystansem. Ale prawdziwy sukces osiągają tylko ci, którzy potrafią mówić nie tylko na scenie, ale i poza nią.

Aktorskie abecadło

To jednak najwyższy etap wtajemniczenia scenicznego. Najpierw trzeba poznać abecadło warsztatu aktorskiego. Kilkugodzinne spotkania, prowadzone przez aktorów, kończą się etiudami przygotowanymi przez ich uczestników. Uczniowie dostają do ręki reprodukcję arcydzieła malarstwa (np. obrazu Malczewskiego przedstawiającego Jezusa w towarzystwie Judasza) i czas, by obraz, który widzą, zaadaptować do celów scenicznych. Dobierają się w kilkuosobowe grupy. Zostają sami z sobą i swoją wyobraźnią. Efekty bywają zaskakujące. Obrazy, które maluje w głowach młodzieży wyobraźnia, zaskoczyła wielokrotnie Krzysztofa Franieczka. Zaskoczenie, to w sztuce wartość, otwiera na ogół pole do dyskusji. Sztuce nic tak nie szkodzi, jak obojętność. – Teraz czekamy na ruch ze strony uczestników warsztatów, czyli na rewizytę w teatrze – mówi Juliusz Lichwa, specjalista ds. edukacji w Teatrze Polskim we Wrocławiu.

Aktorzy do szkół powrócą po wakacjach.

2018-07-04 11:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Radomsko: warsztaty wokalno-instrumentalne

[ TEMATY ]

warsztaty

warsztaty

Radomsko

Mat.prasowy

W sobotę 23 września w parafii św. Jadwigi Królowej w Radomsku odbędą się warsztaty wokalno-instrumentalne. Organizatorzy zapraszają schole działające przy parafiach powiatu radomszczańskiego.

Całość zwieńczy Msza św. o godz. 18. Szczegóły na stronie internetowej: swjadwiga.pl
CZYTAJ DALEJ

Opowieść o tym, jak to Karol Wojtyła pociągiem na wykłady jeździł

2025-08-22 07:49

[ TEMATY ]

pociąg

Karol Wojtyła

św. Jan Paweł II

wykłady

Katolicki Uniwersytet Lubelski

Archiwum Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego

Karol Wojtyła

Karol Wojtyła

Dworzec PKP w Lublinie jest jednym z miejsc na mapie miasta, które są naznaczone obecnością Karola Wojtyły. Młody Wojtyła na wykłady na Katolicki Uniwersytet Lubelski przyjeżdżał pociągiem nocnym z Krakowa. W odróżnieniu od dziś była to podróż wielo- a nawet kilkunastogodzinna. W podróżach towarzyszyli mu niekiedy jego przyjaciele, jak choćby ceniony ksiądz Marian Jaworski. Z czasem, kiedy Wojtyła miał coraz więcej obowiązków, studenci KUL-u na seminaria jeździli do Krakowa.

„Kiedyś pociąg, którym jechał wykładowca KUL-u, ksiądz Karol Wojtyła, spóźnił się.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Schönborn: pokój potrzebuje miłości, która jest rdzeniem religii

2025-08-22 20:19

[ TEMATY ]

pokój

religia

kard. Schönborn

Joanna Łukaszuk-Ritter

kard. Christoph Schönborn

kard. Christoph Schönborn

„Pokój istnieje tylko wtedy, gdy miłość jest rdzeniem religii” - podkreślił kard. Christoph Schönborn w obliczu globalnego wzrostu liczby aktów przemocy popełnianych w imię religii. Ekstremizm i fanatyzm wypaczają oblicze religii, ale także polityki, która je wykorzystuje, napisał emerytowany arcybiskup Wiednia w swoim cotygodniowym felietonie na łamach wydawanej w Wiedniu bezpłatnej gazety „Heute” 22 sierpnia.

W 2019 roku Organizacja Narodów Zjednoczonych ogłosiła 22 sierpnia corocznym Międzynarodowym Dniem Pamięci ofiar aktów przemocy ze względu na religię lub światopogląd. W tym roku papież Leon XIV również zaapelował o ustanowienie w tym dniu światowego dnia postu i modlitwy o pokój, z okazji kościelnego święta Maryi Królowej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję