Uwaga! Opozycja ma nową strategię. Już nie straszy faszyzmem, bo nie chwycił, ale polexitem. Politycy totalnej opozycji na siłę chcą wmówić, że rząd chce nas wyprowadzić z Unii Europejskiej. A gdy tak się stanie – straszą – stracimy dziesiątki miliardów złotych. Przy tej okazji naszła nas taka filozoficzna myśl, że za rządów PO straciliśmy ponad 200 mld zł z wyłudzonego VAT-u i wcale nie musieliśmy wychodzić z UE.
Czy byli w pracy?
Jednego dopołudnia Obywatele RP zatroskani o los polskiego sądownictwa zablokowali budynek, w którym obradowała KRS, nie chcąc dopuścić do postępu prac nad wyborem kandydatów do Sądu Najwyższego. Z podziwem patrzyliśmy na zaangażowanie grupy, ale jednocześnie zastanawialiśmy się – skąd oni mają tyle czasu i dlaczego nie są w pracy? No właśnie, a może oni byli w pracy.
Owadorasizm
Polski kornik drukarz to jednak ma chody w Komisji Europejskiej. Może sobie swobodnie wcinać świerki i włos z głowy, albo lepiej: z łebka, mu nie spadnie. Nie to co jego niemiecki ziomek – kornik drukarz z Bawarii. Ten to dopiero ma przerąbane. Jak tylko nabrał apetytu na niemieckie świerki, to zaraz w ruch poszły piły i nawet Komisja Europejska tego malutkiego żyjątka nie uratowała. No przecież to czysty owadorasizm.
Droga Krzyżowa jest modlitwą tych, którzy są w drodze. Przecina nasze zwykłe ścieżki, abyśmy przeszli ze znużenia ku radości - napisał Ojciec Święty w rozważaniach, które dziś zostaną odczytane przy poszczególnych stacjach Drogi Krzyżowej w rzymskim Koloseum.
Franciszek we wstępie wskazał, że droga Zbawiciela „nas kosztuje”. W świecie, który wszystko kalkuluje, bezinteresowność ma wysoką cenę. „W darze, natomiast, wszystko rozkwita na nowo: miasto podzielone na różne ugrupowania i rozdarte konfliktami zmierza ku pojednaniu; wypalona religijność odkrywa na nowo płodność Bożych obietnic; nawet serce z kamienia może przemienić się w serce z ciała” - napisał Papież.
Ostatnie lata w polskiej polityce to eksplozja zamiany pojęć. Weźmy choćby tzw. populizm. Zgodnie z definicją (z łac. populus „lud”) jest to zjawisko polityczne polegające na odwoływaniu się w swoich postulatach i retoryce do idei i woli „ludu”, często stawianego w kontrze do „elit”.
Mimo iż jest to łatka przyklejana przez obóz lewicowo-liberalny konserwatystom, tak naprawdę jest to mechanizm przez nich samych coraz intensywniej stosowany. W naszym kraju widać to choćby przy okazji kolportowania narracji, zgodnie z którą Prawo i Sprawiedliwość to elita biznesowo-polityczna, którą trzeba „odsunąć od władzy” i odebrać pieniądze, którymi „się nachapali”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.