Reklama

Niedziela Małopolska

Kraków

Z kolędą u osadzonych

Niedziela małopolska 4/2019, str. II

[ TEMATY ]

kolęda

Barbara Gajda-Kocjan

Kolędnicy jak co roku wyruszyli z Dobrą Nowiną do osadzonych w Areszcie Śledczym w Krakowie

Kolędnicy jak co roku wyruszyli z Dobrą Nowiną do osadzonych
w Areszcie Śledczym w Krakowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z uśmiechem na twarzy, z radością w sercu, a przede wszystkim z Dobrą Nowiną o Bożym Narodzeniu grupa kolędników odwiedziła przebywających w Areszcie Śledczym w Krakowie. Wizycie przewodniczył ks. Antoni Stachura, kapelan tutejszego więzienia.

Klaudia, studentka, w kolędowaniu brała udział po raz pierwszy. – To bardzo trudne przeżycie. Przychodzimy do miejsca, w którym przebywają ludzie z bardzo ciężkimi historiami. To jest też lekcja doceniania wolności. Będę o niej pamiętać – zapewnia. I dodaje:

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– To, co my jako kolędnicy mogliśmy dać tym ludziom, to namiastka normalności; nasz uśmiech i radość w sercu.

Ks. Antoni Stachura mówi:

– Przyjął się zwyczaj, że na uroczystość Trzech Króli mieszkańcy danych parafii i osiedli gromadzą się w pochodzie ulicami miasta. My również tutaj, przy Montelupich, organizujemy uroczystość Trzech Króli. W tegorocznym kolędowaniu wzięły udział m.in. siostry ze: Zgromadzenia Córek Bożej Miłości, Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo, Zgromadzenia Sióstr Albertynek. Nie zabrakło także przedstawicieli Stowarzyszenia im. św. Józefa oraz wolontariuszy – informuje duszpasterz. Jak dodaje, chętnych było dużo więcej, ale ze względów bezpieczeństwa nie wszyscy mogli wziąć udział w kolędowaniu.

Spotkanie rozpoczęło się od wspólnej modlitwy za pośrednictwem radiowęzła. Z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości odśpiewano „Jeszcze Polska nie zginęła”. Następnie udano się do cel więziennych, w których przypominano osadzonym o wielkiej radości płynącej z narodzenia Bożej Dzieciny. Ks. Antoni błogosławił odwiedzanych relikwiami św. Jana Pawła II i zachęcał ich, aby w trudnych chwilach modlili się do świętego papieża Polaka. Oprawę muzyczną wydarzenia zapewniła m.in. Kapela z Bronowic. Spotkanie zakończyło się w kaplicy więziennej, gdzie u żłóbka złożono intencje osadzonych. W tym szczególnym miejscu znajduje się wizerunek Matki Bożej Odporyszowskiej oraz św. Jana Pawła II z pamiętnymi słowami, które wypowiedział podczas spotkania z więźniami w Płocku: „Jesteście skazani, ale nie potępieni”.

– Już po raz dziesiąty uczestniczyłam w tym kolędowaniu. Razem z siostrami co roku z niecierpliwością oczekujemy na ten dzień. Pan Bóg kieruje nas w to miejsce. To szczególne wyróżnienie – podkreśla s. Agnieszka ze Zgromadzenia Córek Bożej Miłości.

2019-01-23 11:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Po kolędzie Anno Domini 2021

Niedziela kielecka 5/2021, str. IV

[ TEMATY ]

kolęda

pandemia

T.D.

Takiej kolędy w tym roku nie ma

Takiej kolędy w tym roku nie ma

Po raz pierwszy od niepamiętnych czasów księża z ministrantami nie idą od domu do domu, od rodziny do rodziny z wizytą duszpasterską. Życie w pandemii wymusza inne rozwiązania. Nie zawsze gorsze.

Wywietrzono izby, omieciono z pajęczyn ściany, Józka wysypała żółtym piaskiem ganek i sienie, i spieszenie przebierali się odświętnie, bo ksiądz był już w niedalekim sąsiedztwie (...). Jakoż wkrótce stanęły księże sanie przed gankiem, a on sam w komży na futrze, poprzedzany przez dwóch organiściaków, przebranych kiej do mszy, wszedł do izby, odmówił łacińskie modlitwy, pokropił i poszedł w obejście poświęcić budynki i cały dobytek” (W. Reymont, Chłopi).
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

Dlaczego musimy zakazać telefonów – dla dobra dzieci, relacji i… sensu edukacji

2025-12-12 20:11

[ TEMATY ]

szkoła

felieton

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

W debacie o edukacji padają słowa: „innowacja”, „nowoczesność”, „cyfrowa przyszłość”. A tymczasem najważniejsza rzecz dzieje się tuż pod naszymi nosami: dzieci przestają być w szkole obecne. Dosłownie i w przenośni. W świecie pełnym ekranów szkoła jest jednym z ostatnich miejsc, które może (i musi) dać im ukojenie od cyfrowego zgiełku. Dlatego zakaz telefonów nie jest zamachem na wolność, lecz oddechem dla ich młodych, przeciążonych głów.

Pracowałem w dwóch szkołach o diametralnie różnych zasadach: w jednej dzieci mogły używać telefonów na przerwach, w drugiej – nie. Różnica była uderzająca. W szkole, gdzie telefony były dozwolone, uczniowie wchodzili na lekcję jak w półśnie. Jeszcze kończyli misję w grze, scrollowali w telefonie, odpisywali na wiadomości. Oczy przyklejone do ekranu, a w tle – dzwonki powiadomień. Było normalne, że w trakcie zajęć ktoś odbierał telefon od rodzica: „Ale to mama, proszę pana”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję