Ostatnia prosta
Nowoczesna jest na ostatniej prostej przechodzenia do historii. I pomyśleć, że początek tego końca jest związany z portugalskim archipelagiem Maderą. Gdyby mieszkańcy tego uroczego zakątka wiedzieli o tym fakcie, to może by nawet wystawili jakiś pomnik, np. „sześciu króli”.
Kropka
Na opozycji panuje powyborcze przetasowanie. Na razie jest chaos. Ludowcy już chyba nie chcą iść szeroką ławą antypisowską, z naciskiem na „chyba”. Postkomuniści, którym Koalicja Europejska, a właściwie Grzegorz Schetyna zrobił najlepiej, chcieliby, ale na tych samych warunkach co do Parlamentu Europejskiego. Platforma może i by chciała, ale jest w kropce. Oby się nie skończyło jak z Nowoczesną, bo i ona miała swoją kropkę.
Jakie są konie, każdy widzi
Teraz opozycja pokłada całą nadzieję w prezydentach wielkich miast. Oni mają ją pociągnąć do zwycięstwa. Jednak mając w pamięci obrazki prezydenta stolicy podpisującego kartę LGTB i prezydent kolebki Solidarności maszerującą wśród chichotów z Najświętszego Sakramentu, jesteśmy raczej pewni, że pociągną, ale w przepaść.
Pomóż w rozwoju naszego portalu