Zebranie biskupów z całego kontynentu
Ponad 400 biskupów z całej Afryki obradowało w ostatnim tygodniu lipca w stolicy Ugandy – Kampali. Bezpośrednim powodem spotkania była 50. rocznica powstania Konferencji Episkopatów Afryki i Madagaskaru (SECAM). Organizację powołał w 1969 r. Ojciec Święty Paweł VI, który przed pół wiekiem jako pierwszy papież w historii odwiedził Afrykę.
* * *
The Christian Post
Tendencja globalna
Wzrasta urzędowa niechęć do religii na całym świecie – wynika z badania stanu wolności religijnej, które ośrodek badawczy Pew Research Center przeprowadził w 198 państwach. Pod lupę wzięto okres od 2007 do 2017 r. Najbardziej prześladowaną grupą są chrześcijanie – ich wolność wyznawania wiary jest w różny sposób ograniczana w 143 krajach. Co interesujące, niewiele łatwiej mają muzułmanie. Dotykające tę grupę religijną ograniczenia – czy to ustawowe, czy polityczne – zanotowano w 140 krajach. Na 3. miejscu w tym rankingu znaleźli się wyznawcy judaizmu. Prześladowania dotykają ich w 87 krajach z badanej grupy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Najbardziej nieprzychylnymi dla chrześcijan i muzułmanów regionami świata są Bliski Wschód i Afryka Północna, następnie – Azja.
Reklama
Znaczącym i zaskakującym wnioskiem z raportu jest fakt, że wolność religijna jest coraz bardziej ograniczana w krajach dojrzałych demokracji, takich jak choćby kraje europejskie czy USA. Na Starym Kontynencie ograniczenia wolności religijnej dostrzeżono w legislacji. Zabrania się noszenia ubrań czy symboli religijnych w pracy i w innych miejscach publicznych, utrudnia się też działalność misjonarską niektórym grupom religijnym.
* * *
Il Giornale.it
Sensacyjny news
Według argentyńskiego kapłana Fernanda Miguensa – kard. Joseph Ratzinger, po swoim wyborze na Stolicę Piotrową, zaproponował ówczesnemu metropolicie Buenos Aires stanowisko sekretarza stanu. Według duchownego, kard. Jorge Mario Bergoglio miał wtedy odmówić Benedyktowi XVI i w efekcie sekretarzem stanu został kard. Tarcisio Bertone.
Ksiądz Miguens wskazuje, że podczas konklawe w 2007 r. kard. Bergoglio miał być jednym z kandydatów do sukcesji Piotrowej, ale chcąc uniknąć impasu w głosowaniach, namówił popierających go kardynałów, aby swoje głosy przerzucili na kard. Ratzingera. Benedykt XVI, świadom siły i pozycji metropolity Buenos Aires, chciał, aby to on dał impet reformie Kościoła – i zaproponował kard. Bergogliowi, aby został jego prawą ręką, czyli szefem watykańskiego rządu – jak nazywa się kardynała sekretarza stanu. Kardynał Bergoglio miał odmówić podjęcia się tego zadania, uznając, że reformę Kurii Rzymskiej można przeprowadzić tylko z pozycji samego papieża.
* * *
DW
Chcą reformy, bo tracą wiernych?
Trudno to stwierdzić zdecydowanie, ale jednym z powodów obserwowanego od pewnego czasu mocnego parcia na „reformę Kościoła” ze strony niemieckiego episkopatu może być fakt, że każdego roku traci on sporą grupę wiernych. W 2018 r. z Kościoła katolickiego „wypisało się” 216 078 dorosłych Niemców. Wiara obywateli jest w Niemczech skrzętnie rejestrowana, bo Kościoły chrześcijańskie są finansowane z podatków odprowadzanych od dochodów wiernych. To suma niemała, stanowi do 9 proc. opodatkowanych przychodów osobistych. Dziś część Niemców nie chce jej płacić. Według niedawno opublikowanego raportu, liczba chrześcijan w Niemczech do 2060 r. zmniejszy się o połowę. Obecnie chrześcijan jest 45 mln – ponad 23 mln katolików i ponad 21 mln protestantów. Za 15 lat będzie ich już o 10 mln mniej.
* * *
National Catholic Reporter
Synod o Amazonii
Październikowy synod nt. Amazonii wywołuje coraz gorętsze dyskusje w Kościele. Zarówno entuzjaści tego zgromadzenia, jak i jego krytycy przekonują, że może ono mieć wielkie znaczenie dla globalnej wspólnoty wierzących. Jedni twierdzą, że prace synodu będą oznaczały powrót do ewangelicznych korzeni, inni z kolei ostrzegają, że wynik prac synodalnych pod dyktando progresistów może oznaczać odejście od ewangelicznej prawdy. Amerykański konserwatywny dwutygodnik „National Catholic Reporter” zwrócił uwagę na wielkie zainteresowanie synodem Kościoła w Niemczech. Niemcy hojnie wspierają prace przygotowawcze na polu finansowym i ideowym. Część teologów, m.in. były szef Kongregacji Nauki Wiary kard. Gerhard L. Müller, krytykuje dokument roboczy synodu i zwraca uwagę, że zawarte w nim idee teologiczne pochodzą od niemieckojęzycznych teologów i powstały 30 lat temu. Znacząca część niemieckich hierarchów wielokrotnie wyrażała jednak nadzieję, że synod dokona wielkich zmian w Kościele.