Matka 1. i Matka 2.
Akt chrztu, w którym zapisane są dwie matki? Tak, to jest możliwe. W Kolumbii. Katolicką opinię publiczną zbulwersowała sprawa lesbijskiej pary, która wychowuje kilkunastomiesięcznego syna. Panie postanowiły go ochrzcić, ale pod warunkiem, że w akcie chrztu będą zapisane jako dwie matki. Kilku księży odmówiło spełnienia żądania, ale kobiety znalazły wreszcie kapłana, który za zgodą przełożonych archidiecezji w Medellin spisał akt. Przedstawiciele archidiecezji tłumaczyli, że nie oznacza to akceptacji związków jednopłciowych, a jest tylko zwykłym spisaniem danych z aktu cywilnego. Problem w tym, że opinia Papieskiej Rady ds. Tekstów Prawnych z 2017 r. zabrania tworzenia takich zapisów.
* * *
Il Popolo
Działalność misyjna to nie prozelityzm
Czy działanie misjonarza katolickiego jest równoznaczne z prozelityzmem? Jeśli tak, to jak to pogodzić z wypowiedziami najważniejszych ludzi w Kościele, którzy wyrzekają się prozelityzmu, i w ogóle z istnieniem Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów? Zapytany o to szef tej dykasterii watykańskiej kard. Fernando Filoni stwierdził, że wyrzeczenie się prozelityzmu jest stałą intencją Kościoła, bo i Chrystus nie był prozelitą. Działalność ewangelizacyjna Kościoła nie ma charakteru prozelickiego, w tym sensie, że szanuje wolność człowieka. Kościół, a w jego imieniu misjonarz, przedstawia Ewangelię, Dobrą Nowinę – ofertę Jezusa, która domaga się od jej adresata odpowiedzi.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Kard. Filoni udzielił obszernego wywiadu tygodnikowi z Pordenone – na północy Włoch – „Il Popolo”. Redaktor naczelny pisma zapytał również o kwestię tzw. Państwa Islamskiego – fundamentalistycznej organizacji islamskiej, która stawia sobie za cel eliminację chrześcijaństwa na zajętych przez siebie terenach. Kard. Filoni nie zgodził się z tym, że wraz z militarnym zwycięstwem nad ISIS zostało wyeliminowane zagrożenie dla chrześcijan. Jego zdaniem, ISIS można pokonać militarnie, ale prawdziwe zwycięstwo można osiągnąć tylko wtedy, kiedy fanatyzm islamski zostanie porzucony mentalnie i kulturalnie przez samych muzułmanów. Przewodniczący kongregacji bronił także niedawnego porozumienia podpisanego przez Stolicę Apostolską z Chinami. Jego zdaniem, jest ono historyczne i korzystne dla Kościoła w tym sensie, że ChRL po 60 latach uznało prawo papieża do mianowania biskupów.
* * *
The Irish Catholic
Amok
Czegóż to ludzie nie wymyślą? W starzejących się na potęgę społeczeństwach Zachodu popularność zdobywa dziwna idea, że każdy nowy potomek jest obciążeniem i zagrożeniem dla środowiska naturalnego, z czego wyznawcy tej mody wyciągają wniosek, że nie należy rodzić dzieci. W podobny nurt wpisał się irlandzki teolog Kevin Hargaden z dublińskiego Jezuickiego Centrum dla Wiary i Sprawiedliwości. Przekonuje on, że należy zamykać mniejsze kościoły, bo każdy budynek, który trzeba ogrzać, oświetlić, remontować, również szkodzi środowisku. Jego zdaniem, należałoby pozostawić tylko większe obiekty, w których mogłaby się gromadzić większa liczba wiernych, a małe kościoły przeznaczyć do innych celów, przede wszystkim ekologicznych. Taki krok przygotowywałby Kościół do misji, która czeka go w XXI wieku – uzasadnia. A wydawało się, że misja Kościoła: zbawienie ludzi przez sakramentalne łaski – jest już od 2 tys.lat ustalona.
* * *
PNA HOBOCTN
Moskwa straszy
Reklama
Grecka Cerkiew Prawosławna, jako druga w świecie prawosławia, ma uznać kanoniczność Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej. Pierwszy był patriarchat konstantynopolitański, który nadał ukraińskiej wspólnocie prawosławnej, wbrew oporowi i groźbom ze strony patriarchatu moskiewskiego, autokefalię. Czy będzie to oznaczało przełom w ukraińskiej sprawie? Niekoniecznie. Patriarchat moskiewski ustami metropolity Hilariona, odpowiedzialnego za sprawy międzynarodowe, ostrzegł, że każdy kolejny taki akt podjęty przez lokalny Kościół pogłębi kryzys w świecie prawosławia i zagrozi jedności ortodoksów. Jego zdaniem, kwestią ukraińską powinny się zająć wszystkie Kościoły równocześnie.
Po zapowiedzi Konstantynopola Hilarion natychmiast udał się do Aten, gdzie rozmawiał z greckimi hierarchami i przekonywał, żeby odstąpili od tego zamiaru. Czy mu się to udało? Z wywiadu, którego po powrocie udzielił rosyjskim mediom, nie wynika wprost, że Grecy zdradzą Konstantynopol. Jego zdaniem, są jednak świadomi sytuacji i sprawa nie jest jeszcze rozstrzygnięta.
Rosyjski hierarcha pochwalił te Cerkwie, które dystansują się od nadania autokefalii schizmatyckiej – według opinii Moskwy – wspólnocie, która sama zresztą zdołała się już podzielić, a polityczny motor tego zamieszania, były prezydent Ukrainy Petro Poroszenko, stracił władzę.